[oliviero]

Moim zdaniem, sytuacja z padniętym lub zaraz padnie to właściwy moment na zakup h22, wiadomo nie kupujemy pierwszego oferowanego egzemplarza, tylko zwracamy uwagę na główne kwestie sprawności silnika - silnik powinien być najlepiej w aucie do sprawdzenia. Po zakupie silnika w dobrym stanie, tak jak koledzy napisali wymieniamy wszystkie możliwe uszczelki . pierścienie, uszczelniacze oleje i płyny itp Montujemy. Teraz naprawdę jest dużo ofert sprzedaży silnków z importu, Ci co sprowadzają już dokonują selekcji stanu, żeby się z bublem nie wkopać.
A remont panewek, wału, głowicy, niesie za sobą inne koszta dodatkowe. Twój opis świadczy o podszykowaniu silnika tanim kosztem pod sprzedaż. Pożniej dalej mogą się generować koszta, w Angli nie ma takiej ilości magików co u nas w kraju. Mentalność w stosowaniu ceramizerów motodoktorów i innych wynalazków też jest inna

[zbrodni]

Tyle, że pełny SWAP na H22 to nie tylko silnik ale i zawieszenie oraz hamulce... Jak narazie wykorzystalem swoje możliwości finansowe na dluzszy okres i szukam jakiegos racjonalnego wyjscia.

[Pejot]

Raczej postawie na remont, ale jeszcze nie w tej chwili. Rozmawiałem z kilkoma osobami i mechanikami i jest duże prawdopodobieństwo, że wystarczy wymienić same panewki i sie jeszcze pojeździ.

Jeżeli nie pije Ci oleju litrami to wystarczy, że zrobisz dół, ale po obróceniu panewki korbowodowej
wał jak i korba mogą wyglądać nieciekawie więc może skończyć się na szlifie wału i zrzucaniu głowicy.

[ Dodano: 2011-02-26, 22:10 ]

Czy warto inwestować w taki silnik? W międzyczasie tutaj na forum znalazłem identyczny silnik z bardzo podobnym przebiegiem, który według właściciela pracuje bez zarzutu. Przebieg 230k km, bierze troche oleju ale w granicach rozsądku, nie ma problemów z uszczelką pod głowicą. SWAP wyniósłby mnie podobnie jak remont starego silnika. Jeśli ktoś miałby jakies konstruktywne opinie to byłbym bardzo wdzięczny.

Stare F22Bx lubią wypić trochę oleju ale często góra 200ml/1000km a to jest nic przy wymianie oleju co 10 tys.km

Stosując zamienniki za 3 tysiące można zrobić generalny remont ze szlifami, nie jest to wcale mała kwota (jednak mając wydać 3 tysiące zł zastanowiłbym się nad swap'em na H22A JDM - za 2,5 tysiąca można kupić kompletny z krótką skrzynią).

[kaer14]

podłączę się pod temat. mam możliwość kupienia sprawdzonego silnika 2.0, obecnie mam 1,8. I tu pytanie. Co trzeba wymienic oprócz silnika, żeby to wszystko się zgrało?

[tarjei86]

na pewno ECU i immo. Reszta teoretycznie powinna być zamienna. Ja u siebie w 1.8 np. miałem wydech z 2.0, więc w drugą stronę też powinno zadziałać.

[kaer14]

nie wiesz w jakich kosztach można kupic ECU i IMMO?. oczywiście chodzi o używki z angoli.

[tarjei86]

ja z ATRa ECU kupiłem za 200PLN, więc zwykły będzie tańszy. Immo nie wiem po ile chodzą, ale nie sądzę, aby kosztowało to więcej niż 100-150PLN, jednak strzelam - musisz się rozejrzeć. Poza tym - z tego co się orientuję - musisz do kupić razem z ECU, żeby nie było problemów. No chyba, że da się to obejść bez przekodowywania i mogą być z różnych źródeł jednak nie sądzę....i nie odpalisz wtedy silnika.

[kardas]

ja kiedyś widziałem ofertę z ECU za 300 z cywila, więc te ceny to jak trafisz

kolega wolek ma co jakiś czas acco, uderzaj do niego