[slasz129]

witka, ogólnie jest tak: robie blacharke i na ten czas jest czesto wyciagany i wkładany akumulator. rozebrałem środek w celu wymiany żarówek podswietlania itp. no i dzis pojawił sie problem po złożeniu wszystkiego ze środka auto nie zapala. po właczeniu stacyjki nie słychac zeby pompa paliwa podawała paliwo. mam instalke sekwencje lpg i na awaryjnym odpalaniu gazu równiez nie zapala. sprawdzałem bezpieczniki niby wszystkie dobre. gdzie szukac przyczyny, przez co mogło cos pasć czy przez to ze aku był wyciagany czesto, czy moze jak srodek robiłem mogło sie cos spier.. jakie macie pomysły co robic, a wogóle jak sie dostac do pompki aby sprawdzic czy napiecie dochodzi do niej. gdzie szukac jakichs bezpieczników od pompki czy przekazników.

[Seraphin]

Przekaźnik jest pod (nigdy nie wiem jak to nazwać) dolną częścią deski (tą pod kierownicą).
Ale ja bym obstawiał wyłącznik bezwładnościowy(uderzeniówka)może gdzieś go trąciłeś podczas modów. Znajduje sie on pod tą samą deską co przekaźnik pompy, powinien być przykręcony do kolumny kierowniczej. Poszukaj na forum już było o tym. Wystarczy go wcisnąć i powinno pomóc

[slasz129]

cholera wie gdzie tego uderzeniowego szukac, a po wyjeciu akumulatora nie powinien sie przypadkiem zresetowac? i on odcina napiecie które idzie na pompke? ciekawe gdzie tego w manualu szukac, a moze ten model nie ma takiego wyłacznika uderzeniowego

[kardas]

wyjęcie aku nie spowoduje resetu uderzeniowego

[Seraphin]

Uderzeniówka powinna odciąć paliwo, to jest takie zabezpieczenie żeby auto sie nie zapaliło podczas wypadku. Sama nie może sie zrestartować, bo to jest taki "guzik" trzeba ją paluchem wcisnąć.

Jeżeli chcesz sprawdzić napięcie na pompce to może być problem. W sedanie żeby dostać sie do pompy trzeba zdjąć cały bak, w coupe nie wiem ale możliwe, że też