[Zigi]

ja na tyl wsadziłem ATE i klocki Zimmerman ale ktos tu ponoc wsadzał jakies tuningowe z JC nacinane i tez sobie chwalil

[accord034]

jak ja interesowałem się toczeniem tarcz to padały kwoty 60 zł za 2 tarcze
do tego trzeba je zdjąć i założyć - to też kosztuje

Jak nie potrafisz , nie chce Ci się, albo nie masz możliwości zdemontować samemu to wymiana na nowe też kosztuje. Tak że tu akurat różnicy nie ma

[agloco]

Demontaż tarcz tylnych to żaden problem w tym samochodzie. Odkręcasz zacisk ( 2 śruby) + 2 wkręty na tarczy i ją masz. Taki cennik jest właśnie u mnie jak pisałem wyżej: 30,-zł za 2sztuki tył a przód 40,-zł za 2sztuki bo wentylowane.
Choć u siebie na tył kupowałem nowe bo cena była przystępna, około 80 zł za sztukę TRW Lucas, a stare były bardzo skorodowane, po przetoczeniu były by już za cienkie. Ale przód przetaczałem bo nowe wentylowane są już sporo droższe.

[Davidowski]

tarcze JC to syf szkoda czasu i peniedzy
ja kupowalem na przednia os 180 zl komplet

[krisss111]

co do przetaczania tarcz...hm,ja bym to sobie odpuścił mimo że to znacznie tańsze rozwiązanie niż kupno nowych.ale zazwyczaj jak już się tarcza sfatyguje od temperatury, to ona jest już rozhartowana i nawet przetoczona prędzej czy później jak dostanie znów temp i potem dajmy na to kałużę to efekt będzie znów taki sam. można sprawdzić czy tak tarcza się jeszcze nada.znajomy mechanior wyjmował taką "wygiełdaną" tarczę i pierdut nią z całej siły w ścianę.jak nie pęknie to można spróbować ją przetoczyć.ale w większości przypadków pękały,często już przy zdejmowaniu.

[telko]

Nie mogę: "mechanior wyjmował taką "wygiełdaną" tarczę i pierdut nią z całej siły w ścianę.jak nie pęknie to można spróbować ją przetoczyć.ale w większości przypadków pękały,często już przy zdejmowaniu" Jak trzeba zjeździć tarczę, by pękła przy wyjmowaniu, a raczej jaki mechanik tak to robi ? A później, jak się wygiełą o ścianę to prostował ją 15- kg młotem kowalskim

[mlun]

Mocne przegrzanie i szybkie ochłodzenie w wodzi i już mamy bardzo kruchy metal:P
Dobrze, że na aucie te tarcze się nie rozpadały.

[tmc]

Podłącze sie pod temat, bo mam małe pytanko.

U mnie wprawdzie nic nie bije ani nie pulsuje, ale przy delikatnym chamowaniu, właściwie już przy samym końcu kiedy auto prawie sie zatrzymuje słychac obcieranie dobiegające z tylych kół/koła. Nie jest to dżwiek ciągły, a przerywany, wzmagający sie wraz ze spadkiem obrotów koła. Jak bym to zobrazował
- - - -- -- --- ---- ------ --------
To klocki czy tarcze? Co byście obstawiali?

[mlun]

Krzywa tarcza?

[Seth]

jakis nalot na tarczach, jakiś wżer ? Albo po prostu tak pracują te klocki i tarcza

[tarjei86]

a nie ma końcówki klocków ? może nie równo się zjechały...

[tmc]

akis nalot na tarczach

był duży nalot na tarczach właśnie, obstawialismy to, wiec mechanik mi obstukał ten rant. Wszystko odpadło, ale nie przestało churczeć.

a nie ma końcówki klocków

nie jest jeszcze ze 3mm.

Mechanik mówił żebym po prostu jeżdził i dokończył te klocki, a przy wymianie sie looknie.
Obserwuje to i póki co zauważyłem że jest coraz lepiej.

Wysunołem wiec taką hipotezę, nalot na tarczy krzywo potraktował klocki, i zaczeły szurać, teraz nalotu nie ma więc sie powoli docierają :-/

Nalot podobno sie robi jak hamulców sie "za delikatnie" uzywa przez długi czas, albo słabo hamują, radził żebym raz do roku sobie oczyścił ten rant(najlepiej przy zmanie opon) bo tylne heble wydają sie nie wysilac za bardzo podczas hamowania i powstaje ten nagar.\

Ile w tym prawdy nie wiem.

[accord034]

nie jest jeszcze ze 3mm.

Nie jestem pewien ale 3 mm może być mało. W klockach są nity mocujące sprężynki i one mogą już trzeć

[Zigi]

ja obstawiam konczące sie klocki, a dokładniej krzywo zuzyty klocek, pozatym przy 3mm klocka można by juz pomyślec o wymianie, bo tyle to zapewne ma zewnetrzny a wewnetrzny moze byc juz całkiem zjechany

[tmc]

wiec wymieniam klocki. I zobacze.