[blackfly]

podczas jazdy po wybojach lub nieruwnej nawierzchni slysze dziwne dzwieku dobiegajace z okolic lewego srodkowego slupka. nie jest to typowy swierszcz, czy jakies obijajace sie kable. dzwiek jest taki jakby gdzies na laczeniu plastiku sie przesuwal. i przypomina on takie cyk cyk. ciezko tot opisac. i kiedy zwykle swierszcze mozna zagluszyc troche podglasniajac radio te sa bardzo denerwujace. mial ktos cos podobnego? albo jakies pomysly co to moze byc? moze uszczelka albo ramka okna...

[blackfly]

tylko ze moje bankowo nie mialo dzwona...a dzwiek ten pojawil sie jakis czas temu, co wiecej od pewnego czasu dzwi kierowcy sie ciezej zamykaja ale to tylko kiedy okno jest zamkniete, gdy jest otwarte zamykaja sie bez najmnijszego poblemu. nie wyglada zeby opadly...

[Glinuś]

Próbowałeś ściągnąć częściowo uszczelki z dwóch stron słupka i poruszać samym słupkiem.Słupek jest na spinkach i plastikowy zaczepie wchodzącym w metalowy płaskownik (to może być przyczyna dziwnego dźwięku).Jeżeli stwierdzisz,że to słupek to trochę rzeźby z jego zdjęciem i tej dolnej plastikowej części będzie.

[blackfly]

nie chce narazie tego ruszac zeby nie bylo jeszcze gorzej. przed chwila wyczytalem na forum nissana ze tez mieli podobne objawy i powodowal je ten gumowy odbojnik od drzwi oraz uszczelki lub zawiasu. dlatego jutro pojde kupic silikon w sprayu i nasmaruje wszystkie gumowe elementy. dodam ze jak bylem w ASO z maglem to przy okazji zapytalem o te ciezko zamykajace sie drzwi, wtedy odgieli mi troche ramke i sie fajnie zamykalo ale lala sie woda do srodka wiec troszke ja spowrotem przygialem do srodka. mozliwe ze uszczelki stwardnialy wkoncu od strony kierowcy najczescie sie otwiera wiec dostaje sie woda, w zimie mogly przymarznac itp. wiec mozliwe ze tak stwardnialy ze sa mniej elastyczne i ciezej sie dzwi zamykaja, a na nierownosciach jak sie przesuwa uszelka o uszczelke to wydaje ten dziwny glos, badz ten ten odbojnik o lakier i minimalnie sie przesuwa co powoduje ten dzwiek.

aha kiedys jak myslalem ze to drzwi sa zle wyregulowane to jak go bardziej wykrecilem to bylo ciszej, a jak bardziej wkrecilem to czesciej pojawialy sie te dzwieki mozliwe wiec ze jak jest mocno wykrecony to bardziej "trzyma" i musi byc wieksze wzniesienie zeby go ruszylo... jutro sprawdze i napisze.

no i niestety jest to slupek. jechalem juz nawet z drzwiami i nic... dzis posmarowalem uszczelki te co przylegaja do slupka bo chcialem je wykluczyc. zobacze jeszcze jutro jak nie pomoze to bede musial rozebrac slupek choc na oko wydaje mi sie ze to ten element ktorym reguluje sie wysokosc pasa.

rozebralem dzisiaj ta gorna czesc slupka, Glinuś obeszlo sie bez calkowitego zdejmowania ten czarnej dolnej czesci slupka. I okazalo sie ze dziek dochodzi z gornej czesci wiec jest to albo mocowanie podsufitki albo laczenie blach. tutaj juz ciezko mi powiedziec. podsufitke dokrecilem i calosc spsikalem silikonem w sprayu. Wiec poskladalem i jazda testowa jade takiej remontowanej drodze (raczej po tym zoltym kamieniu) i cisza, jade dalej no i niestety dalej cos tam stuka jednak wydaje mi sie ze mniej tylko nie wiem czy wydaje czy naprawde mniej trzeszczy. W kazdym razie mam nadzieje ze jak ten silikon dotrze jeszcze w pozostale miejsca i zaschnie to moze bedzie lepiej:)

dodano 26.10 20:30

dziek ustal po popsikaniu wd40:) bylo to gdzies na laczeniu podsyfitki dachu i slupka.

Glinus powiedz mi jak sa mocowane uszczelki? tylko wlozone? bo po zdemontowaniu slupka ciagle mi wychodzi ale tylko od strony drzwi kierowcy, z tylu mocno trzyma - nic nie polamalem

[Glinuś]

Glinus powiedz mi jak sa mocowane uszczelki?

Te zewnętrzne naokoło drzwi tylko są wkładane-nie ma tam żadnych spinek czy zaczepów.Na spinki montowane są tylko te cienkie na bokach drzwi.

[blackfly]

hmmm no to niewiedziec czemu ciagle mi sie wysuwa... nie tak ze wypada ale nie siedzi na swoim miejscu. probowalem nwaet troche silikonem ja przykleic ale nic to nie dalo;/

[Glinuś]

Bo uszczelkę wkładając trzeba równomiernie i ruszając na boki,aby weszła w swoje szczeliny.Spróbuj ponownie zdjąć uszczelkę,a w miejscu w którym ona się nie trzyma zacząć wkładanie (tzn.od tego miejsca naciągać i wkładać równomiernie)

[blackfly]

problem w tym ze wyjalem ja tyko w tym miejscu gdzie teraz wychodzi. nie chce wyciagac calej zeby pozniej sie nie okazalo ze wszedzie bedzei wypadac. dodam ze w tym miejscu tj na calej dlugosci slupka ona jest bardzo luzna, mozna ja bez niczego wyciagnac jak i wlozyc...

co masz na mysli mowiac wkladaj rownomiernie?

[Glinuś]

co masz na mysli mowiac wkladaj rownomiernie?

To,że trzeba mocno (prawie na siłę) zakładać uszczelkę na blachę.Ty masz to zrobić mocno-nawet ręką dobić-ma być sztywno i ciasno.

na calej dlugosci slupka ona jest bardzo luzna, mozna ja bez niczego wyciagnac jak i wlozyc...

To Ty ją w ogóle nie włożyłeś.

[blackfly]

Glinuś, wyjalem ja od dolu do gory po dlugosciu slupka, pozniej wlozylem, dobilem zacisnieta reka. ale wystarczy ze zamkne drzwi a ona sama wychodzi. a juz na pewno nie wchodzi tam twardo...

[Glinuś]

Weź ją (jak siedzi) poruszać na boki i dociskać.Nie ma możliwości,aby ta uszczelka tak się odkształciła (chyba,że ktoś tam coś kiedyś kombinował)

[blackfly]

nikt nie kombinowal bo zanim ja wyciagnalem to siedziala bardzo mocno ze mialem ja prablem wytargac.

[Glinuś]

nikt nie kombinowal bo zanim ja wyciagnalem to siedziala bardzo mocno ze mialem ja prablem wytargac

Ok,to trzeba ją mocno ponownie założyć.Uwierz mi da się.

[Wlodar]

Mam to cykanie od początku zakupu też gdzieś w słupku z prawej strony (uszczelki ,zamki wszystko nasmarowane) ...przy każdej jeździe próbuję to zlokalizować
na razie bez efektu ,może zajrzę w to miejsce przy podsufitce
acha ... uszczelkę po prostu rozgiąłeś ..wyciąga się ją jeszcze raz i na wyjętej na całej tej długości z której wypada ściskasz ja ....w ten sposób aby zmniejszyć tą szparę w którą wchodzi blacha.Zrób to zdecydowanie dość silnie, nic tam nie popsujesz ona się ładnie zejdzie i tak zostanie.
wchodzi wtedy ciasno na blachę i nie opcji aby ...spadywała !