[jurcek]

Witam
Po wjechaniu we mgle w dziurę, wielką dziurę (wrażenie, jakby połowa zawieszenia miała odpaść), auto przy przyspieszaniu zaczęło ściągać w prawo (nie ważne, jak mocno gaz wciśnięty). Natomiast przy hamowaniu, ściąga w lewo. Było to strasznie irytujące w mieście, cały czas kontrowanie.. Właśnie, BYŁO! W międzyczasie regenerowałem pompę wspomagania, więc przy odpowietrzaniu podniosłem przód auta. Po tym zabiegu ściąganie jest prawie niewyczuwalne, bardzo delikatne i przeważnie na gorszej nawierzchni. Zbieżność i nowe opony z grudnia, gumy dolnego wahacza OEM u Wolka chyba z września- wszystko było idealnie.
Uprzedzajac pytania, zdarzenie zgłoszone na policję, potem do zarządcy drogi. Tylko co teraz, skoro ściąganie jest delikatne i nie zawsze? TU powie, że sciemniam w tym wypadku, mechanik wyłapie co jest nie tak w zawieszeniu?

[mlodyolek]

Jeśli opony wymieniane przed zdarzeniem a nie po to od tego trzeba zacząć.

[jurcek]

Opony na zimowe wymieniałem w grudniu i nadal są na aucie. Zdziwiłem się nawet, że opony i felgi całe.

[pablo.see]

Podziwiam za odwagę, bo w sytuacji awaryjnej jak ostre hamowanie na drodze to ściągnie auto pod TIRa na pasie przeciwnym. Na 200% tuleja met-gum na dolnym wahaczu zerwana. Porządna łyżka i gnieciesz gumy w wahaczach.

[jurcek]

No też tak myślałem, że guma w wahaczu. Ale co w sytuacji, gdy po podniesieniu przodu auta żabą, wszystko wróciło prawie że do normy.. W czasie jazdy, ja potrafię wyczuć, że coś jest nie tak, bo wiem jak było przed zdarzeniem. A mechanicy wiadomo jakie mają podejście- dlatego najpierw napisałem tutaj, bo chyba 1szy raz nie wiem co jest nie tak.

[mlodyolek]

Ja bym podjechał na geometrię 3D. Sprawdzenie raczej drogie nie bedzie

[jurcek]

mlodyolek, taki był plan przy zmianie opon na letnie. I było to akurat dzisiaj. Jeden z gości stwierdził, że jak takie rzeczy się dzieją, to coś z zawieszeniem ) Na moje wtrącenie, że przed robotą, przecież sprawdzają gumy itp czy wszystko ok, to się uśmiechnęli.. Wychodzi na to, że jednak muszę podjechać do znajomego na kanał i samemu sprawdzić. Ewentualnie drugi zakład znaleźć, bo dobrze by bylo mieć, tak myślę, potwierdzenie jakieś w razie czego dla TU.

Użytkownik jurcek edytował ten post 16:55, 14.03.2024

[jurcek]

Auto sprawdzone dziś na SKP. Lekko naderwana duża tuleja dolnego wahacza, reszta sztywna. Tylko, że po po lewej stronie, a ja wjechałem w dziurę prawą stroną Teraz już całkiem nie wiem, jak to ugryźć w rozmowie z TU; ewentualnie zbieżność..

[vitosho]

Lekko naderwana? Ale rozumiem, że sprawdzane bez wyciągania tzn na aucie? Jak wyciągniesz cały wahacz to może się okazać, że zayebiście mocno naderwana. Każda naderwana, lekko uszkodzona, skondoniała końcówka powoduje w Accordzie przestawienie geometrii. Raczej do wymiany. Sprawdź jeszcze sworzeń górnego wahacza, po stronie którą wjechałeś w dziurę.

[jurcek]

Tak powiedział gość na SKP- sprawdzane na aucie. Guma oczywiście do wymiany. Wymienię też końcówki drążków i same drążki, które jakiś czas już leżą i czekają, więc przy okazji wlecą i spokój w głowie. Górne sworznie też świeżo po wymianie...- przy robocie okaże się w jakim są stanie.

Użytkownik jurcek edytował ten post 00:04, 24.03.2024