[handman]

Witaj,

miałem/mam podobny problem....samochod w przeciągu 2 ostatnich miesięcy zaczął tracić wigor... zbierał się strasznie wolno..... potrafił zgasnąć na pierwszym biegu ( zupełnie tak samo jak benzyniak przy złej obsłudze sprzęgła) .... za to po wkręceniu się na 2500 obr/min grzał jak oszalały ..... również nie miałem błędów w komputerze, nigdy nie zapaliła się kontrolka Check engine, samochód zaczął troszkę więcej palić (ale to może kwestia jeżdżenia na wyższych obrotach)

....przy podłączonym komputerze przy przyspieszaniu po zmianie biegu na trasie zauważyliśmy z mechanikiem, iż turbina przez pierwsze pół sekundy pompuje dobrze po czym zmniejsza ciśnienie o 20-30% - wrażenie takie, jakby samochód chciał, a ma duszność i nie może:

mechanik z serwisu podejrzewał/sprawdzał:

1. zawór egr - ale odrzucono po kontroli pod komputerem
2. przepływomierz - sprawdzono
3. dziura w IC (częsta przypadłość samochodów, które trafiają do serwisu Hondy w Płocku - IC potafi peknąć na spawie ) - wyjęto z samochodu i wyczyszczono
4. dziura w dolocie - sprawdzono - szczelny
5. czujnik sterujący pracą turbiny - po odłączeniu brak poprawy, tak więc to nie on
6. turbina - bo było troszkę oleju w IC ( ale na razie to nie ona jest przyczyną problemu, prawdopodobnie będzie do regeneracji za 6-12 miesięcy )
7. sprawdzono filtry (czyste, bez oleju i wody)


wszystko sprawdzono ... wyczyszczono ..... na testach w serwisie i z mechanikiem na trasie niewielka poprawa ....

....komputer wykazała błąd 3 wtryskiwacza - przelewa, na szczęście korekta na sterowniku daje sobie na razie radę, natomiast może to być przyczyna mułowatości na niskich obrotach i falowania i ten element polecałbym Tobie sprawdzić Ja już umówiłem się na 28 lipca na sprawdzenie wtryskiwaczy w warsztacie pod Płockiem i ew. regeneracji..... dziwnym (szczęśliwym ) trafem po wizycie w serwisie samochód z godzinę na godzinę coraz lepiej jeździ.....


mam nadzieję, że moja historią dnia dzisiejszego trochę Tobie pomoże stawiałbym u Ciebie na wtryskiwacze ;/

[wrc]

Egr`a czyściłem-było trochę sadzy i nic szczególnego-po prostu tak jak w tłumiku-czarna sadza.

a mial plynnosc pracy?

[wrc]

ok, wiec byl pewnie sprawny, to nie to w takim razie

[handman]

to ja dopiszę dalszy ciąg historii - wtryskiwacze zostały wyjęte i sprawdzone - okazało się, że są w 100 % sprawne ( koszt takiej bezowocnej imprezy ponad 300 zł ;/ ) ....szczerze mówiąc wierzę bardziej firmie, która zajmuje się tylko wtryskiwaczami aniżeli diagnozie komputera w ASO Hondy . Przynajmniej będzie to przestroga na przyszłość, żeby z przymrużeniem oka patrzeć na błędy wyskakujące w HDS'ie .

druga sprawa.... o której już pisałem to fakt, że po kilku tyg. od wizyty w ASO znacząco poprawiła się charakterystyka silnika - no może turbo załącza się ciut później, niż na początku mojej przygody z accordem - ale zakładam, że wiąże się to ze zmniejszeniem sprawności turbo na skutek "zużycia". Samochód ostatnio mniej też spalił – na trasie (75%), przy 35 stopniowych upałach z włączoną Klimą i raczej średnio-ciężką nogą spalił 7,2 l/100km . Na razie temat zawieszam.

Wracając do problemu autora tematu - wątpię, żeby był to zawór EGR ( pod koniec zeszłego roku przeżyłem jego awarię - bardzo kosztowną zresztą ) - samochód faktycznie zbierał się późno (od 2700 obr/min) ale prędzej czy później silnik wchodził w tryb awaryjny (czego nie ma u autora tematu ) .....nawet gdy już myślałem, że w ASO Hondy na Malowniczej w Warszawie (strasznie strasznie drogi serwis za każdą nieudaną próbę naprawy kazali sobie płacić ;/ ogólnie nie polecam ) rozwiązali problem muła w silniku to i tak po 60 km przejechanej trasy problem wracał i komputer wchodził w tryb awaryjny ;/ problem zlokalizowali dopiero po przełożeniu zaworu EGR od sprawnego auta akurat będącego na przeglądzie serwisowym (ciekaw jestem czy właściciel o tym wiedział ). Część wymieniłem we własnym zakresie ( w ASO zażyczyli sobie ok. 3 tyś zł !! i grubo ponad miesiąc oczekiwania – na święta nie miałbym sprawnego samochodu ;/)

Chciałem jeszcze zauważyć, iż u mnie przy wadliwym zaworze samochód wkręcał się późno, ale po załączeniu turbo też nie miał kopa takiego jak powinien- czyli inaczej, niż u autora tematu.

Oczywiście wszystko okaże się po podłączeniu samochodu pod komputer. A jeśli nie będzie błędu to poleciłbym tak jak u mnie podmienić zawór EGR ( jeśli będzie taka możliwość ) na sprawny – chociaż na chwilę. Zastanawia mnie, jak przy tak uszkodzonym zaworze ani raz komputer nie przeszedł w tryb awaryjny – czy to jest możliwe ? a komputer nie wyświetlił błędu ? nie znam się aż tak bardzo na tym ;/ zresztą po potraktowaniu go pędzelkiem powinno być na chwilę trochę lepiej ( tak było u mnie ) . Mam nadzieję, że w Twoim przypadku nie będzie to zawór EGR – a jakaś „pierdoła” – tak jak sam już wcześniej pisałeś

Tak przy okazji – obejrzałeś ( na tyle, na ile mogłeś ) IC i turbinę pod względem pęknięć itp itd. w IC możesz mieć olej- warto by wyczyścić.


P.S. Jeszcze jedna dobra rada - jeśli w ASO zdecydują się wgrać Tobie np. najnowsze oprogramowanie to niech najpierw zrobią kopię starej wersji !! nowsze nie znaczy lepsze (szczerze mówiąc to nie moja rada, a świetnego mechanika w salonie Hondy w Płocku, któremu jestem wdzięczny za pomoc ) niektóre egzemplarze tego nie lubią - niewukluczone, że ostatnie moje przygody z silnikiem były konsekwencją aktualizacji oprogramowania w trakcie zeszłorocznej diagnostyki uszkodzonego zaworu EGR.