Jako, że moje heble z tyłu są w kiepskim stanie co jest raczej normą w VII po jakimś czasie to czeka je wymiana. Po regeneracji są już w drodze do mnie dzięki koledze @Seth . Mam jednak pytanie ponieważ nigdy nie wymieniałem płynu, ani nie miałem potrzeby odkręcania przewodu z płynem.
Czy jeśli nie będę chciał wymieniać płynu, a jedynie same heble to macie jakieś patenty na zabezpieczenie przed wylewaniem się z wężyka płynu ?
Zdaje się jest tam jakaś nakrętka z podkładką do zakręcenia, wiecie jaki rozmiar żeby mieć pod ręką ?
Jak to zrobić żeby nie dopuścić do wycieku płynu ? Czy ta cześć płynu, która mi się uleje i nie będzie zanieczyszczona nadaje się do uzupełnienia przez zbiornik wyrównawczy na nowo ?
Podejrzewam, że i tak trzeba będzie odpowietrzać. Przydatna będzie chyba rurka elastyczna przezroczysta tylko jaka średnica żeby weszło na odpowietrznik ? Jak zajmuję się jedną stroną to odpowietrzam tylko tą którą się zajmuję czy powinienem z drugiej strony też / wszystkie heble ?