Skocz do zawartości


RODO w HAKP

mniejsza szpara w prawym kole jak w lewym.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

#1 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 15:57, 26.06.2010

witam w moim accordzie w prawym kole szpara jest mniejsza jak w lewym z tulu jest ok.jakies przypuszczenia.
  • 0

#2 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 16:00, 26.06.2010

a jedzie prosto ten przystanek?
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#3 Jarek

Jarek
  • Klubowicz
  • 7399 postów
  • Skąd:Dębica i okolice
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 43
Super

Napisano 16:13, 26.06.2010

witam w moim accordzie w prawym kole szpara jest mniejsza jak w lewym z tulu jest ok.jakies przypuszczenia.


może ktoś Ci zamienił oponę - sprawdź rozmiary opon
poza tym sprawdź sprężyny - w civicu jak mi jedna pękła to tak właśnie się stało - różnicy było około 1,5 cm
  • 0

#4 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 07:34, 27.06.2010

wlasnie chodzi o to ze jedzie prosto i bylem ustawiac zbieznosc i mechanik powiedzial ze wszystko gra
  • 0

#5 Seth

Seth
  • Partner HAKP
  • 5948 postów
  • Skąd:Mińsk Maz
  • Silnik:V12
  • Wersja:Mega
  • KM:500+
  • Paliwo:PB
  • Rok:3000
  • Nadwozie:Perfekcyjne
Reputacja: 104
Wzorowa

Napisano 08:05, 27.06.2010

amortyzator padł może?
  • 0

 Zaciski hamulcowe

Serwis Hond i nie tylko, zawory, płyny, hamulce, diagnostyka HDS itp
Opinie o mnie : KLIK


#6 cmlcorp

cmlcorp
  • Forumowicz
  • 196 postów
  • Skąd:Aylesbury/Pyrlandia
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Type R
  • KM:212
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CH1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:13, 06.11.2010

Mam to samo. Mialem samochod rozebrany w puzle jak pojechalem do Servisu hondy. wedle mnie to jest wyrabany amortyzator bo jakby nie bylo jest od strony gdzie dziury wieksze.
  • 0

#7 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 09:08, 06.11.2010

Mam to samo. Mialem samochod rozebrany w puzle jak pojechalem do Servisu hondy. wedle mnie to jest wyrabany amortyzator bo jakby nie bylo jest od strony gdzie dziury wieksze.


koledzy amortyzator nie odpowiada za ustawienie wysokości zawieszenia lecz za prawidłowy kontakt koła z podłożem po którym się koło porusza. dla mnie problem leży gdzieś w temacie sprężyny albo pęknięta albo sprężyny nierówno się zużyły i jedna siadła szybciej ewentualnie jak jarek napisał może opona ma inny profil. ;-)
  • 0

#8 logicsys

logicsys

    CNC Majsta

  • Forumowicz
  • 542 postów
  • Skąd:Lyngdal Norway
  • Silnik:2.0
  • Wersja:GIT
  • KM:125
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:SUV
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:02, 06.11.2010

Mam to samo. Mialem samochod rozebrany w puzle jak pojechalem do Servisu hondy. wedle mnie to jest wyrabany amortyzator bo jakby nie bylo jest od strony gdzie dziury wieksze.


koledzy amortyzator nie odpowiada za ustawienie wysokości zawieszenia lecz za prawidłowy kontakt koła z podłożem po którym się koło porusza. dla mnie problem leży gdzieś w temacie sprężyny albo pęknięta albo sprężyny nierówno się zużyły i jedna siadła szybciej ewentualnie jak jarek napisał może opona ma inny profil. ;-)


tylko jak amor bedzie dead to z tej strony siadzie bo nie bedzie tlumic i schowa sie do konca

Proponuje udac sie na diagnoze mniej wiecej wykaze zuzycie amorkow czy sa po obu stronach podobne wartosci. Jak duza rozbierznosc to do wymiany. Tylko oba wymieniaj jakby co :-P
  • 0

Hunda poszla w świat z SUburburu za Pan brat

8il5.jpg


#9 accord034

accord034
  • Klubowicz
  • 3481 postów
  • Skąd:Wilkowice, Bielsko
  • Silnik:K24
  • Wersja:TypeS
  • KM:200 i troszki
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 22
Super

Napisano 18:31, 06.11.2010

tylko jak amor bedzie dead to z tej strony siadzie bo nie bedzie tlumic i schowa sie do konca


Amortyzator pod obciążeniem i tak chowa się do końca. Wysokość auta utrzymuje sprężyna
  • 0

#10 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 09:19, 07.11.2010

to jak miałeś puzzle w ASO to sprawdzili Ci zużycie sprężyn?
to też się zużywa. Może poprzedni właściciel wsadził po taniości jakąś inną?
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#11 cmlcorp

cmlcorp
  • Forumowicz
  • 196 postów
  • Skąd:Aylesbury/Pyrlandia
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Type R
  • KM:212
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CH1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:32, 21.03.2011

Musialem zaprzestac poszukiwan przez dlugi czas bo niestety byly przeboje osobiste, ale nie o tym, puzzle byly w ASO i nic nie wspomnieli na temat sprezyn, wiec stwierdzam, ze w tym roku robie tak: (oczywyscie na ile kasy wystarczy)
- amory ( od ATR jak zapasuja)
- sprezyny (ATR)
- stabilizatory - musze sie nauczyc jak to zrobic z przodu, ale podolam (ATR)
- Laczniki, gumki itd, stwierdzilem, ze jak zalozysz cos nowego obok starego to sie ktores napewno podda szybciej wiec bede szalal na podjezdzie w tego lata.
  • 0

#12 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 23:42, 21.03.2011

- amory ( od ATR jak zapasuja) - po co Ci jakieś zużyte trupy z przelotem pewnie koło 200kkm? Kup nowe Kayaby excel-g - koło 1k pln wydasz
- sprezyny (ATR) - po co? to już lepiej jakieś lekko obniżające -20/-30mm, niż znowu używane z przelotem pewnie 200kkm

- stabilizatory - to nie kup teraz nowych gumek do swoich starych stabilizatorów, bo nie będą pasować do tylnego z ATRa

- Laczniki, gumki itd- jak już szalejesz to i górne wahacze, oraz sworznie w dolnym
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#13 cmlcorp

cmlcorp
  • Forumowicz
  • 196 postów
  • Skąd:Aylesbury/Pyrlandia
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Type R
  • KM:212
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CH1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 00:43, 22.03.2011

- amory ( od ATR jak zapasuja) - po co Ci jakieś zużyte trupy z przelotem pewnie koło 200kkm? Kup nowe Kayaby excel-g - koło 1k pln wydasz
- sprezyny (ATR) - po co? to już lepiej jakieś lekko obniżające -20/-30mm, niż znowu używane z przelotem pewnie 200kkm

- stabilizatory - to nie kup teraz nowych gumek do swoich starych stabilizatorów, bo nie będą pasować do tylnego z ATRa

- Laczniki, gumki itd- jak już szalejesz to i górne wahacze, oraz sworznie w dolnym


Dzieki Kardas, Laikowi zawsze sie przyda troche madrosci zachwycic od szpecy,
ale w woli wyjasnienia, mowiac od ATR, mowie nowki tyle ze pod ATR a nie 1.8, amory masz w sumie racje, co mi tam, poszukam czegos dobrego za dobra kase. z obnizeniem to powiem Ci, ze sie zastanawiam,
wahacze i sworznie, pomysl dobry, tylko wahacze kurna kosztuja, sworznie na bank poleca i beda nowe.
czekam jeszcze zeby sie kolega "kosmos" do mnie odezwal bo dal mi cynk ze ma wydech od ATR - wydech mi geniusze spaprali, mam zerwana srube na mocowaniu do kolektora - chwala bogu kolektor jest ok.
  • 0

#14 kardas

kardas
  • Forumowicz
  • 4275 postów
  • Skąd:ZS
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 09:58, 22.03.2011

mowie nowki tyle ze pod ATR

ale że co? z ASO je weźmiesz?


Pamiętaj, że to wszystko tylko moje zdanie.
  • 0
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?

 


#15 V12

V12
  • Forumowicz
  • 583 postów
  • Skąd:Essen
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:03, 22.03.2011

- amory ( od ATR jak zapasuja) - po co Ci jakieś zużyte trupy z przelotem pewnie koło 200kkm? Kup nowe Kayaby excel-g - koło 1k pln wydasz
- sprezyny (ATR) - po co? to już lepiej jakieś lekko obniżające -20/-30mm, niż znowu używane z przelotem pewnie 200kkm

- stabilizatory - to nie kup teraz nowych gumek do swoich starych stabilizatorów, bo nie będą pasować do tylnego z ATRa

- Laczniki, gumki itd- jak już szalejesz to i górne wahacze, oraz sworznie w dolnym


Dzieki Kardas, Laikowi zawsze sie przyda troche madrosci zachwycic od szpecy,
ale w woli wyjasnienia, mowiac od ATR, mowie nowki tyle ze pod ATR a nie 1.8, amory masz w sumie racje, co mi tam, poszukam czegos dobrego za dobra kase. z obnizeniem to powiem Ci, ze sie zastanawiam,
wahacze i sworznie, pomysl dobry, tylko wahacze kurna kosztuja, sworznie na bank poleca i beda nowe.
czekam jeszcze zeby sie kolega "kosmos" do mnie odezwal bo dal mi cynk ze ma wydech od ATR - wydech mi geniusze spaprali, mam zerwana srube na mocowaniu do kolektora - chwala bogu kolektor jest ok.


Zamiennik wahacza gornego Yamato 300 zl/sztuka.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq