[Garbi]

Witam,
parę dni temu zauważyłem, że po dłuższej jeździe gdy wyłączę silnik, włącza się wentylator i pracuje przez 4-5 minut. Dodam, że wcześniej to zjawisko nie występowało. Nie wiem, czy ma to związek z upałami (do tej pory, odkąd posiadam samochód takich upałów nie było ). Poza tym, po ostatniej nawałnicy w Wawie, musiałem brodzić w głębokiej wodzie i na chłodnicy zatrzymało się mnóstwo liści, patyczków, itp. Oczyściłem ją na tyle na ile pozwolił mi dostęp do chłodnicy bez zdejmowania atrapy (może nie dostatecznie). Proszę o jakieś sugestie. Temperatura silnika na wskaźniku jest w normalnym położeniu.
Pozdrawiam.

[gomez405]

norma

[koliberek-ak]

Jaxx - odpalonego zostawiasz?

bo nie ma takiej możliwości, aby słońce podgrzało chłodnicę do 90 st C, czyli normalnej temp.

[Garbi]

odpalonego zostawiasz?

bo nie ma takiej możliwości, aby słońce podgrzało chłodnicę do 90 st C, czyli normalnej temp.

wentylator pracuje po wyłączeniu silnika przez około 4-5 minut. Później samoczynnie się wyłącza.

[ Dodano: 2010-06-15, 12:32 ]
no i sprawa się wyjaśniła... okazało się, że w chłodnicy była susza, a że gapa ze mnie, bo nie sprawdziłem podstawowej rzeczy jaką jest ilość płynu, to mam przynajmniej nauczkę, hehe. Gdzieś ubyło około 1,5 L płynu chłodniczego. Póki co jest uzupełniony i wsio rabotajet horoszo .
Pozdrawiam.
P.S. dzięki za odpowiedzi.

[pegal]

odpalonego zostawiasz?

bo nie ma takiej możliwości, aby słońce podgrzało chłodnicę do 90 st C, czyli normalnej temp.

wentylator pracuje po wyłączeniu silnika przez około 4-5 minut. Później samoczynnie się wyłącza.

[ Dodano: 2010-06-15, 12:32 ]
no i sprawa się wyjaśniła... okazało się, że w chłodnicy była susza, a że gapa ze mnie, bo nie sprawdziłem podstawowej rzeczy jaką jest ilość płynu, to mam przynajmniej nauczkę, hehe. Gdzieś ubyło około 1,5 L płynu chłodniczego. Póki co jest uzupełniony i wsio rabotajet horoszo .
Pozdrawiam.
P.S. dzięki za odpowiedzi.

To budzi podejrzenia o jakąś nieszczelność w układzie chodzącym. Sprawdź czy gdzieś nie ma wycieków (węże gumowe, złączki, chłodnica.) Zajrzyj pod korek oleju czy nie masz osadu mieszaniny oleju z płynem chłodniczym (tzw majonez). Bo to by niedobrze śwaidczyło okondycji uszczelki pod głowicą ale wyjaśniało by znikanie płynu przy braku innych wycieków niestety.

[Seraphin]

Niekoniecznie odrazu nieszcelność to musi być. Przy wysokich temperaturach a takie ostatnio mieliśmy płyn z chłodnicy ubywa i jest to normalne. Latem trzeba częściej kontrolować.

[pegal]

Zależy przez jaki czas to 1.5 litra ubyło. Ja od wymiany do wymiany (co 3-4 lata) nie dolewam wiecej niż ok. 0,5 litra. A zdarzały sie upalne lata i jakoś nie wyparowało aż tyle....

[Garbi]

Zależy przez jaki czas to 1.5 litra ubyło. Ja od wymiany do wymiany (co 3-4 lata) nie dolewam wiecej niż ok. 0,5 litra. A zdarzały sie upalne lata i jakoś nie wyparowało aż tyle....

Ubyło przez parę tygodni, więc na pewno jest nieszczelność.... Obserwuję teraz poziom płynu. Nieszczelność może być na samej chłodnicy - widać ślady po jakichś zaciekach. Nie wiem, czy miały miejsce właśnie niedawno, czy może dawniej. Wnioski za jakiś czas.
Dzięki, pozdrawiam.

[Seraphin]

Zależy przez jaki czas to 1.5 litra ubyło. Ja od wymiany do wymiany (co 3-4 lata) nie dolewam wiecej niż ok. 0,5 litra. A zdarzały sie upalne lata i jakoś nie wyparowało aż tyle....

0,5 litra to bardzo mało przez taki okres. Widać mało w korkach stoisz.
Ilość ubywania płynów jest zależna od kliku czynników: temp. powietrza, przebieg, styl jazdy, itp.

Nie wykluczam nieszczelności na 100% ale możliwe, że tyle płynu ubyło przez upały i korki. Trzeba obserwować poziom płynu i warto patrzeć czy nie zostaje plama po parkowaniu.