[Bartekbos]

Czy dla osoby ktora nigdy tego nie robila poradzi sobie z tym? Moze ktos polecic jakis zaklad z okolic Konina do zakonserwowania auta? U tych co bylem to powiedzieli mi cene ok 450 zl wiec nie bardzo wierZe w fachowoac uslugi. Ewentualnie prosze o poradnik od czego zacząć oraz co odkręcić zanim zacznę usuwac delikatne oznaki korozji.

[jarogame]

Ja tego jeszcze nie robiłem ale wydaje się to być na tyle proste abym sam mógł to zrobić. Tylko podnośnik potrzebny

[Bartekbos]

Z polecanych srodkow to jakie ilosci ich kupic?

[pablo.see]

Czy dla osoby ktora nigdy tego nie robila poradzi sobie z tym? Moze ktos polecic jakis zaklad z okolic Konina do zakonserwowania auta? U tych co bylem to powiedzieli mi cene ok 450 zl wiec nie bardzo wierZe w fachowoac uslugi. Ewentualnie prosze o poradnik od czego zacząć oraz co odkręcić zanim zacznę usuwac delikatne oznaki korozji.

Za 450 zł to nie wiem czy się kupi dobry zestaw środków, a gdzie robocizna? Za tą cenę to spryskanie brudnego podwozia "biteksem".

[jarogame]

czy tectyl miltipurpose 506 też będzie się nadawał do podwozia ?

[klosz007]

Wiem, że offtop ale balkon w mieszkaniu mam wykończony blachą stalową powlekaną (nie cynkowaną) która wchodzi pod płytki ceramiczne i na styku płytek (fugi) i blachy robi się rdza. Próbowałem to oderdzewić drucianą szczotką na Dremelu, na to Brunox i farba w kolorze powłoki ale po sezonie znów wyszła rdza. O Brunoxie się już wypowiedizeliście że to shit.

Wiadomo że idealnie nie usunę rdzy, czy któryś ze środków wymienianych tutaj w wątku nada się w takie miejsce tj. do położenia na coś co nie do końca da się oderdzewić i taki żeby można go było po wyschnięciu zamalować ?

[backdraft998]

Wiem, że offtop ale balkon w mieszkaniu mam wykończony blachą stalową powlekaną (nie cynkowaną) która wchodzi pod płytki ceramiczne i na styku płytek (fugi) i blachy robi się rdza. Próbowałem to oderdzewić drucianą szczotką na Dremelu, na to Brunox i farba w kolorze powłoki ale po sezonie znów wyszła rdza. O Brunoxie się już wypowiedizeliście że to shit.

Wiadomo że idealnie nie usunę rdzy, czy któryś ze środków wymienianych tutaj w wątku nada się w takie miejsce tj. do położenia na coś co nie do końca da się oderdzewić i taki żeby można go było po wyschnięciu zamalować ?

Szeroki wachlarz możliwości

https://www.forch.pl...?s=ProductGroup

https://www.forch.pl...?s=ProductGroup

https://www.forch.pl...?s=ProductGroup

[rudi0018]

Siema! Przeczytałem ten temat, jak i inne tematy dostępne na forum, oraz 3 główne tematy odnośnie konserwacji podwozia na forum kosmetykaaut.pl

Mam nadzieję, że cieplejsze dni zbliżają się wielkimi krokami i wreszcie będę mógł przeprowadzić konserwację podwozia, profili zamkniętych i nadkoli w moim Accordzie. Chciałbym już zamknąć dla mnie temat co do wyboru marek produktów jak i sposobu konserwacji. 
Konserwację będę wykonywał z kanału, mam dostęp do kompresora i pistoletu do środków wraz z sondą do profili zamkniętych, jednak do drzwi, klapy i maski będę musiał kupić coś w spray'u, bo sonda od pistoletu nie wejdzie w otwory. 

Tabela produktów, które mnie zainteresowały w wyżej wymienionych tematach:

Co do sposobu konserwacji:
1. Ciepły, bezdeszczowy, z małą wilgotnością powietrza dzień.
2. Zdjęcie wszystkich osłon, nakładek na progi, nadkoli itd. 
3. Umycie podwozia/nadkoli myjką ciśnieniową i pozostawienie auta do wyschnięcia na 24h, dodatkowo wydmuchanie wody kompresorem ze wszystkich szczelin
4. Oklejenie nadwozia oraz czyszczenie ognisk rdzy - włosy murzyna o różnej średnicy i szczotka druciana na wkrętarkę. 
5. Zastosowanie preparatu APP R-Stop na miejsca wyczyszczone dokładnie z rdzy. 
6. Odtłuszczenie i zastosowanie podkładu epoksydowego na APP R-Stop oraz oklejenie linek, tłumika itd. 
7. Odtłuszczenie całego podwozia i położenie warstwy ochronnej np. Valvoline Tectyl BodySafe Wax/ Noxudol 900/ Teroson SB S3000 na podwozie i nadkola.
8. Wpuszczenie w progi przez otwory technologiczne, oraz drzwi, maskę i klapę takich preperatów jak: Noxudol 700/ 750/ Valvoline Tectyl ML. 
9. Pozostawienie do wyschnięcia. 

Jeśli ktoś ma wątpliwości co do mojego sposobu lub uważa, że powinna być inaczej wykonana proszę o rady, a ja mam teraz jeszcze kilka pytań. 

a) Czy takie preparaty jak Tectyl BodySafe Wax stosować po prostu na odtłuszczoną powierzchnie podwozia, czy na całą powierzchnie przed BodySafem powinienem zastosować podkład epoksydowy lub inny jakiś podkład? BO tutaj nie mogłem właśnie zrozumieć kilku postów, bo miałem wrażenie, że niektórzy coś dają przed warstwą ochronną na zdrową powierzchnię. 
b) Czy ten podkład epoksydowy novol under 395 jest rzeczywiście dobry i szybko schnie?
c) Czy warto stosować przed BodySafe na całą powierzchnię lub chociaż miejscowo (tam gdzie była ruda) Tectyl ML - preparat woskowy i dopiero na to BodySafe lub inny tego typu preparat? 

Chcę przeprowadzić jak najlepiej konserwację, dlatego liczę na waszą pomoc i oczywiście dziękuję!   

[Ślepak]

Dopisz jeszcze śnieżkę na rdzę Aż nie wierzyłem puki nie pogooglowałem trochę 

[airman]

rudi0018 ogólnie plan ambitny, u siebie w byłym 7gen robiłem podobnie. 

 

Czyściłem ogniska, na wżery używałem środka Fertan, nastepnie epoksyd (ogólnie wszystkie środki z utwardzaczem schną szybko..). 

 

Wszystko oczyszczone malowałem Bodysafe z pistoletu, puszki na pęzel i też gdzieś tam wersja w sprayu. 

 

Profile zalewałem tectylem z pistoletu i też spray. U mnie rozebrane auto stało ze  2 tygodnie.

 

Teraz mam 8gen i tez powoli walczę małymi etapami, robiłem test na tylnych sankach oczyściłem rdze szczotka, dałem na to tectyl ML i potem bodysafe jak wyschło. Po zimie nic nie wyszło, wiec moim zdaniem jak to tylko naloty to zalecenie Valvoline nie jest złe.

 

 

Mam też Civic 5gen, 5 lat po blacharce, te same środki, zero korozji widocznej. Body safe w nadkolach dla mnie bardzo spoko sie zachowuje. 

[rudi0018]

rudi0018 ogólnie plan ambitny, u siebie w byłym 7gen robiłem podobnie. 

 

Czyściłem ogniska, na wżery używałem środka Fertan, nastepnie epoksyd (ogólnie wszystkie środki z utwardzaczem schną szybko..). 

 

Wszystko oczyszczone malowałem Bodysafe z pistoletu, puszki na pęzel i też gdzieś tam wersja w sprayu. 

 

Profile zalewałem tectylem z pistoletu i też spray. U mnie rozebrane auto stało ze  2 tygodnie.

 

Teraz mam 8gen i tez powoli walczę małymi etapami, robiłem test na tylnych sankach oczyściłem rdze szczotka, dałem na to tectyl ML i potem bodysafe jak wyschło. Po zimie nic nie wyszło, wiec moim zdaniem jak to tylko naloty to zalecenie Valvoline nie jest złe.

 

Najbardziej zastanawia mnie, czy na zdrowe miejsca, czyli niemalże całą część podwozia, odtłuścić i dać po całości cienką warstwę ML i na to BodySafe, czy tylko Body Safe po odtłuszczeniu?

Ile puszek ML i ile BodySafe kupić na VII-gen z Twojego doświadczenia? oraz jakich puszek czy w spray czy pod pistolet 1litrowe.  

[airman]

Czy malować ML zupełnie zdrowe miejsca? Hmm pewnie nie zaszkodzi, ja raczej stosowalem punktowo. 

 

Nakładanie body safe jesli masz warunki to z pistoletu polecam (ML na pistolet też wydajniejszy), trudno dostępne dla pistoletu miejsca jak ranty nadkoli od góry robiłem z puszki na pęzel (czasem dobra opcja jak nie chcesz oklejac itp. Spray (body safe) jest inna substancja jest bardziej woskowa, uzywam czasem bardziej doraźnie. 

 

Ogólnie maks 2 puszki na nadkola ( 2 warstwy spokojnie), 5 puszek to już dużo będzie na całość. 

 

ML w sprayu też nie jest zbyt wydajny. Minimum 2-3 puszki na stronę, próg i profil tylnego nadkola. I też proponuję 2 etapy, spryskać wszystko odczekać minimum kilka godzin az przyschnie i potem drugi raz. Lepiej miec ze 2-3 puszki na pistolet a na trudno dostępne miejsca (mała wygodna sonda) ze 3 puszki w sprayu. 

[gkill]

Słuchajcie na rdzę polecam to:

https://k2.com.pl/pr...otal-gel-250-ml

bardzo tanie i skuteczne.

Właśnie jestem w trakcie konserwacji podwozia i zastosowałem ten preparat. Lużną rdzę i purchle potraktowałem bez większego wysiłku dłutem, skrobakiem, na to k2 derusto gel pędzlem na kilka minut  i zraz poprawiłem i patrzę a w miejscu zastosowania preparatu pojawia się  goły metal. Także polecam.

[przemkowal]

Słuchajcie na rdzę polecam to:
https://k2.com.pl/pr...otal-gel-250-ml
bardzo tanie i skuteczne.
Właśnie jestem w trakcie konserwacji podwozia i zastosowałem ten preparat. Lużną rdzę i purchle potraktowałem bez większego wysiłku dłutem, skrobakiem, na to k2 derusto gel pędzlem na kilka minut i zraz poprawiłem i patrzę a w miejscu zastosowania preparatu pojawia się goły metal. Także polecam.

A jak dokładnie umyłeś powierzchnię po nim?
Powiem tak. Widełki amortyzatora. Wyczyszczone wstępnie szczotką drucianą na szlifierce stołowej. Dosyć dobrze. Na to pędzlem tego specyfiku. Zostawilem na ok 6-8h gdzie co 1-1.5 godziny pędzelkiem przejechane i uzupełnione co wyschło.
Drugie widełki w tym czasie zrobione papierem ściernym.
Na koniec wymywałem wodą pod ciśnieniem oraz pędzlem i woda z węża.
Na drugi dzień ta czyszczona papierem wygląda tak samo a ta gdzie nakładałem specyfik cała biała i śmierdzi kwasem.

Skończyło się na myciu, suszeniu i papierze ściernym i jeszcze duuuużo wylazło.


Tak że nie polecam bo z tego gówna trzeba wyczyścić do gołego metalu i to nie tylko wymyć bo rdza będzie szła dalej.

Jak dla mnie lepiej papierem zjechać nie do końca i r-stop nałożyć niż derusto używać bo kwas zrobi swoje i wyjdzie syf szybko.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[gkill]

Płukałem ropownicą benzyną ekstarkcyjn, nitro, acetonem. Potem fluid film liquid A na 12 godzin i wytarcie go do sucha, kolejny krok to kilka warstw fluid film perma film.