Cześć kochani,
Juz prawie ukończyłem usuwać wszelkie usterki w nabytym chwile temu acc. Teraz najbardziej denerwująca usterka która zostawiłem na sam koniec.
Bez ABS żona jeździła dość długo - najpierw problemem był czujnik. Wymieniony, błędy zlikwidowane. Pojawia się kolejny - błąd 51 - motor lock. Sprawdziłem honda-tech, sprawdziłem wszelkie wątki. Przeprowadzałem resety, kombinacje, sprawdzanie czy jest 12v na pinach plusowych itd. Wg mnie wszystko ok. Pozostają wątpliwości:
- czy od razu wymieniać pompę ABS?
- czy sterownik sam padł?
- czy może zmasowana jest gdzieś pompa w jej okolicy i ma mały przepływ?
- czy jest rozbieralna żeby ją wyczyścić - wątpię, że się spaliła?
- inne możliwości?
Wybaczcie za zawracanie głowy, ale zanim kupię pompę i zacznę majstrować - chciałem zasięgnąć z Waszych doświadczeń.
Dziękuję z góry za odpowiedzi.