Ślepak, nie chcę już się wdawać w dyskusje, bo następny temat zamkniecie z powodu Bogu ducha winnych moich prywatnych opinii w odpowiedzi na przypuszczone ataki, które nikogo nie obrażały i nie poruszały żadnego tematu zabronionego, więc tylko polecam Tobie przeczytanie tego:
https://autokult.pl/...dziwic#comments
Uważam, że jest w tym sporo racji i też, jeśli chodzi o drogę hamowania, to inaczej będzie auto hamowało z cięższym silnikiem diesla, a inaczej w benzynowym, plus to, jaki typ auta jest i jaka partia ogumienia się trafi. I jeszcze parę innych detali.
Odnosi się też takie wrażenie, że twoje wypowiedzi odnośnie opon w tym oraz w innych tematach o tej tematyce zalatują pewną stronniczością, tak jakby były wzięte rodem z Autobilda, w którym to z góry wygrywają produkty rodzimego przemysłu, itd.
I czasami dziennikarze mylą nazwy produktów do tego. Pomyliłeś Minervy z Imperialami w tym przypadku.
Chociaż ten i ten produkt są pochodnymi bo są pod tym samym brandem belgijskim, ale produkowanym w Chinach.
Mam jedną i drugą markę, Minervy już prawie dwa lata, Imperiale trochę krócej, ale i o nich mogę już coś napisać pokrótce, bo około pięć tys kilometrów nakręciłem i na nich już w różnych warunkach pogodowych i temperaturowych, co uczynię w odpowiednim dziale dotyczącym wymiarów opon, pisząc krótką i konkretną opinię. Bo właśnie niedawno jechałem na nich między innymi w takim deszczu po autostradzie ponad 100 kilometrów że szok, co tyle wody pod nimi się przelało.
O Minervach też zamieszczę w odpowiednim dziale recenzję, dwa lata i kilkadziesiąt tysięcy przejechanych kilometrów dają już jakiś obraz sytuacji.
Natomiast mam po części niemiłe zaskoczenie co do Nexenów tak tutaj chwalonych przez wielu, zamówiłem latem zeszłego roku dwie sztuki przez internet i dopiero teraz zauważyłem, że zwyczajnie jeden rowek odprowadzający wodę jest wyraźnie węższy od wszystkich pozostałych.
Mowa o rozmiarze 205/55/16, takie to są uroki kupna opon przez internet właśnie.
Gdybym te gumy kupował w sklepie stacjonarnym i bym to zauważył, to bym ich po prostu nie kupił. Auto prowadzi się ok na nich w sumie, ale nie wiem, jakby się jechało na nich podczas mocnej ulewy, bo akurat na tych oponach nie dopadł mnie mocny deszcz. Patrząc na czoło tej opony wizualnie widać, jakby ten czwarty rowek był wycięty czymś na szybko i amatorsko. Żenada po prostu...