Miałem Uniroyale i o ile na mokrym rewelka, tak na suchym mocno średnio co kilka razy już pisałem. Potwierdzają to opinie wielu użytkowników. Mam w garażu takie na starych felgach i mimo granicznego zużycia nie stwierdziłem, aby się wyząbkowały.
Tak jak pisał wyżej włodar lepiej patrzeć na dębicę, savę i fuldę. W końcu to jeden koncern i różnice między tymi oponami są głównie w cenie i trochę innym ułożeniem lameli co by nie kopiować bieżnika tak jak w przypadku Rikena i Kormorana.
Osobiście używam Toyo Proxes Sport (Accord CM2), ale jak ktoś chce ciszy to te opony nie są dla niego. Słychać je, mi to nie przeszkadza, ale mam porównanie z Toyo Proxes CF2 (Accord CG9), które są dużo bardziej chiche, ale tez nastawione na komfort i spokojną jazdę niż na dynamikę jazdy (zresztą i tak w tym rozmiarze nawet ich nie ma)
Co do wspomnianych letnich Nordexxów. To jest zaskoczenie tego sezonu letniego bo faktycznie są zaskakująco dobre jak na chinola, więc zaliczam je do grupy "opona produkowana w chinach", a nie "tandetna chińszczyzna". Żaden z moich klientów jeszcze nie mówił, że coś nie tak z nimi. Miałem jedynie sygnały, że źle znoszą spotkania z krawężnikami. Jednak mimo wszystko jak ktoś lubi depnąć to polecam coś bardziej uznanego . Jednak dalej to jest opona klasy budżetowej .
Aha i jeszcze tylko obale jeden mit. Jeżeli ktoś zimą chce kupić świeże opony nie starsze niż 12 mcy taniej, to niech zapomni. Owszem są tańsze letnie, ale to co latem się nie sprzedało i zwykle są to roczniki starsze niż 18 mcy. Głównie 17 i 16 rok. Natomiast warto pamiętać, że opona na magazynie starzeje się 17 razy wolniej niż na drodze, więc nie należy obawiać się takiego DOTu. I tak zużyjecie je do ogranicznika szybciej niż wygaśnie gwarnacja producenta .