[Jarek]

mam pytanko - jak w temacie dotyczy mocowania tylnego zderzaka, otóż zauważyłem, że miedzy błotnikiem a zderzakiem zrobiła mi się mała szczelinka-na linii od koła do tylnego światła. Przyglądając się bliżej zauważyłem że jest tam coś jakby klips i chyba się urwał.
Czy moje obserwacje są słuszne - niestety nie mam kanału aby zaglądnąć pod spód bo chyba tylko taka jest droga do wymiany ?
Czy takie klipsy można kupić - może ktoś na forum ma do sprzedania??

[Glinuś]

Prawdopodobnie wyrobiły Wam się plastikowe zaczepy prowadnic -ślizgów na których zatrzaskuje się zderzak.U mnie były nawet pęknięte ślizgi.Nie kombinowałem pojechałem do salonu Hondy złożyłem zamówienie i po dwóch dniach miałem oryginalne prowadnice w cenie ok.70 zł.Myślę że nasze modele nie powinny się zbytnio różnić.Demontaż zderzaka jest bardzo prosty i wystarczy naokoło poodkręcać sruby-zderzak sam schodzi.Dodam,że kanał nie jest potrzebny, od spodu nic nie zobaczycie,a nie dowiecie się co jest przyczyną póki nie zdemontujecie zderzaka.Miłej zabawy i powodzenia.

[korona]

Miałem podobny problem, bo ślepa baba wjechała mi w dupe cztery dni po zakupie auta. Nic nie pękło, ale z jednej strony zderzak odstawał trochę bardziej. Było widać czarne plastikowe klipsy, mimo że szczelina może miała 0,5 cm.
Kilka miesięcy się z tym bujałem, bo wszyscy mówili, żebym dał sobie spokój. Ale nie wytrzymałem i u dobrego blacharza założyłem od nowa. Koszt 100PLN, ale wyglad idealny. Przyznam, że od tamtej pory jedną z pierwszych rzeczy, którym przyglądam się u Accordów, jest to jak leży tylny zderzak. Czyli tak jak z kobietami, zderzaki przyciągają wzrok .
Po za tym, po tym jak leży zderzak najszybciej można zauważyć, czy auto było stuknięte.
pozdrawiam