[wrc]

Poprzedni wytrzymał 8 lat

zakladajac ze juz nie byl wymieniany, tak tylko pytam zeby sie nie okazalo ze nowe czesci sprzedaja a te dalej dotkniete sa

pozdr

[klosz007]

Ano tak, tego nie wiem W każdym razie za mojej kadencji nie był.

[16v]

Ciekawe co jest powodem przepuszczania w tym miejscu, może za słabo zaciśnięte? bo raczej nie jest to spowodowane pęknieciem samego węża . Może da się jakoś reanimować ten przewód. U mnie jeszcze jest ciśnienie w układzie , ale nie tak duże aby sprężarka się załączyła, po odtłuszczeniu tego "zapoconego " miejsca nie stwierdziłem już dalszego wycieku. Może uda się docisnąć to miejsce u jakiegoś "fachowca" z zaciskarką .

[klosz007]

Obawiam się, że to wyciekało jak ciśnienie było duże. Teraz jak już gazu nie ma albo prawie nie ma to nie będzie nic wyciekać. Choćby dlatego, że nie możesz włączyć sprężarki i zamieszać olejem

Z oleju węża nie wycierałem ale wystarczyły dwa dni jeżdżenia po nabiciu żeby było kilka śladów barwnika w tej okolicy.

Co do przyczyny usterki to nie wiem ale w moim przypadku proponowana cena za naprawę była niewiele niższa niż koszt nowej części więc się długo nie zastanawiałem. W zasadzie dopóki się tego nie rozbierze to nie wiadomo co było uszkodzone a więc i nie wiadomo czy prowizoryczna naprawa coś pomoże czy nie. A nabicie gazu jak zejdzie kosztuje tyle, że mi akurat nie za bardzo chce mi się eksperymentować

[Yogas]

Obawiam się, że to wyciekało jak ciśnienie było duże. Teraz jak już gazu nie ma albo prawie nie ma to nie będzie nic wyciekać. Choćby dlatego, że nie możesz włączyć sprężarki i zamieszać olejem

Z oleju węża nie wycierałem ale wystarczyły dwa dni jeżdżenia po nabiciu żeby było kilka śladów barwnika w tej okolicy.

Co do przyczyny usterki to nie wiem ale w moim przypadku proponowana cena za naprawę była niewiele niższa niż koszt nowej części więc się długo nie zastanawiałem. W zasadzie dopóki się tego nie rozbierze to nie wiadomo co było uszkodzone a więc i nie wiadomo czy prowizoryczna naprawa coś pomoże czy nie. A nabicie gazu jak zejdzie kosztuje tyle, że mi akurat nie za bardzo chce mi się eksperymentować

1 podejscie: Nabicie w Wawie 100 zl.
Wycieklo bo guma- zakuwka beee. ( ale tylko ja zauwazylem)
2 podejscie nabicie. Mialem niby swistek i sie reklamuja wiec nabili bez problemu drugi raz.
3 podejscie. Nabili, potem pokazalem ze uchodzi gaz z olejem. Kazali zaplacic 350 zl za naprawe i nabicie
4. Pokazalem swistek, powiedzialem ze zrobie u fachury za 50 zl i przyjezdzam na nabicie calej klimy bo gwarancja ( uszlo tylko troche ale przy wymianie weza by poszlo w atmo wszystko ) Kazano zaplacic 40 zl i nabito do pelna na gwarancji.
NIE MA TO JAK WYMAGAC

[klosz007]

Wąż wymieniony na nowy, za tydzień-dwa mam podjechać na sprawdzenie szczelności.

Pytałem pracownika zakładu dlaczego robi się ten wyciek i czy nie wystarczyłoby tylko zacisnąć mocniej okucia. Powiedział, że to nie jest takie proste. Nic tam nie jest obluzowane, przyczyną nieszczelności jest najprawdopodobniej stwardnienie/zużycie gumy spowodowane naprężeniami termicznymi - to złączenie guma-aluminium jest najbliżej silnika i wydechu.
Tak więc ew. naprawa tak, żeby miała sens na dłuższą metę i jej koszt bierze się z tego, że cały odcinek gumowy trzeba zdemontować, wymienić wąż i zakuć go na nowo co nie jest takie b. proste.

Natomiast jak dla mnie cena nowe węża jest potwierdzeniem tego co mówicie tj. że to jest dość typowa usterka. Zauważyłem, że ceny części w ASO w stosunku do tego co reprezentują są dość kosmiczne za wyjątkiem tych które psują się często. Trzeba przyznać, że cena tego odcinka jak na część oryginalną jest niewygórowana. Jak patrzyłem do EPC to w zasadzie każda inna część układu klimatyzacji z pozostałymi przewodami włącznie kosztuje w ASO sumę nie trzy a czterocyfrową.

[wrc]

masz chyba racje, ale chwala hondzie za to, bo 300zl za waz klimatyzacji to faktycznie uczciwa oferta

pozdr