[mury]

Witam
Od jakiegoś czasu walczę ze spadkiem mocy przy ciepłym silniku, im cieplejszy tym objawy większe. I zauważyłem dziś (a przynajmniej tak mi się wydaje) że jak powoli dodaje gazu to auto ładnie przyśpiesza, a jak wcisnę gaz do dechy to przy ok 3 tys. obr. auto traci moc. Dzieje się tak na benzynie i gazie, komp nie wyrzuca błędu. Miał ktoś taki rzypadek?
I 2 pytanko, jeśli nie ma błędu check engine jest możliwość że jakiś czujnik, sonda nie działa poprawnie?
Pozdrawiam

[Glinuś]

Być może czujnik położenia przepustnicy.Czujnik daje sygnał o tym ile jest otwarta przepustnica, a urządzenie sterujące dostosowuje ilość paliwa, która musi zostać podana.U ciebie najprawdopodobniej ten sygnał jest dawany później, dopiero gdy dodasz więcej gazu.Wychodzi na to, ze czujnik nie daje sygnału w początkowej fazie obrotu.

[mury]

Tylko, że wcześniej nie miałem takiego objawu, na zimnym silniku też nie ma, wtedy auto rwie do przodu aż miło i czuć te koniki pod maską. Przeważnie nie jeżdżę tak, ale są sytuacje kiedy trzeba depnąć, uciec, albo wyprzedzić. No i oczywiście nie mówię o sytuacji że na 3, albo 4 deptam do spodu przy 1500 obr
Glinuś, czyli jest możliwość że czujnik nie działa poprawnie, a komp nie wyrzuca błędu? Ale wtedy mogła by być zła mieszanka i lambda zasygnalizowała kłopot?[/quote]

[accord034]

A jak u Ciebie z wymianą filtra paliwa ?

[Glinuś]

A świece i przewody kiedy wymienione,a tak właściwie to przyczyn tego stanu może być dużo i "gdybać" możemy bez końca.

[mury]

Kable, świece, kopułka, palec, filtr powietrza wymienione na nowe niedawno, zawory ustawione, katalizator sprawdzony, na gazie dzieje się to samo więc pomijam filtr paliwa, olej też wymieniłem dla pewności, nie wyrzuca żadnego błędu więc podłączenie pod kompa nic nie da, tak powiedzieli w hondzie, no i zapomniałem dodać EGR oraz przepustnica wyczyszczona

[Glinuś]

To pozostaje sprawdzenie tego czujnika położenia przepustnicy.

[mury]

Sprawdzę, ale nawet nie brałem tego pod uwagę, bardziej myślałem o sondzie, MAP Sensorze albo czujniku temperatury płynu chłodzącego, o czyś związanym z temperaturą silnika.

[accord034]

Sprawdzę, ale nawet nie brałem tego pod uwagę, bardziej myślałem o sondzie, MAP Sensorze albo czujniku temperatury płynu chłodzącego, o czyś związanym z temperaturą silnika.

Mury widzę że KruQ jest z Rzeszowa może zgodziłby się podmienić na próbę te czujniki

[mury]

Dobra propozycja, zapytam. Najbardziej realne to MAP Sensor bo jego można łatwo podmienić, reszta to już dłuższa robota.

[mury]

witam
niestety nie znalazłem rozwiązania, ale wiem na pewno że to nie czujnik przepustnicy, bo go sprawdziłem, oddałem auto do regulacji zaworów, będą regulowane już 3 raz, raz ja (ustawiłem za ciasno i się przyznaję, wtedy wogóle nie jechało) raz inny mechanik (ale wydaje mi się że za bardzo klekocze, nie było tak wcześniej) i teraz jeszcze inny, zauważyłem jeszcze na trasie gdzie można było się rozpędzić i sprawdzić przyśpieszenie że na bęzynie ta uciążliwość jest mało zauważalna, a na gazie to nie dało się wyprzedzać, następnym krokiem będzie oddanie auta do gaziarza niech sprawdza, potem epc sensor, sonda lambda, ect sensor może komputer, a potem to sprzedam i kupie inne

szukam rozwiązania już od kilku miesięcy, przeglądnąłem wszystkie możliwe fora i problemu nie znalazłem, zacząłem już zazdrościć tym którym check engine pokazuje jakie mają problemy i śmieję się, że nie wiedzą co z tym zrobić
Pozdrawiam
PS Jak znajdę rozwiązanie na pewno napiszę

[Seth]

Ja powiem tak, jeśli przy 2tys. obrotów depniesz w podłogę to przyspieszenia nie odczujesz napewno nie przy tym silniku. I deptanie pedału w podłogę przy tych obrotach jest bezsensowne.
Bo z tego co piszesz to zrozumiałem że przy 3 tys traci moc. Czyli co? PRzestaje przyspieszać? Na którym biegu ty to sprawdzasz? Bo jeśli na 4 to o jakimkolwiek przyspieszeniu przy 2 tys nie ma mowy. Na 2 to zaczyna jako tako ciągnąć, na 3 to też nie bardzo jedzie przy tych obrotach.
Czy wciśnie się gaz do podłogi czy do połowy to efekt przy 2-3k obrotów jest ten sam, nie masz tylu Nm aby to ciągneło od dołu.
Wyjaśnij co to znaczy traci moc przy 3k obrotów?

[Yogas]

Ja powiem tak, jeśli przy 2tys. obrotów depniesz w podłogę to przyspieszenia nie odczujesz napewno nie przy tym silniku. I deptanie pedału w podłogę przy tych obrotach jest bezsensowne.
Bo z tego co piszesz to zrozumiałem że przy 3 tys traci moc. Czyli co? PRzestaje przyspieszać? Na którym biegu ty to sprawdzasz? Bo jeśli na 4 to o jakimkolwiek przyspieszeniu przy 2 tys nie ma mowy. Na 2 to zaczyna jako tako ciągnąć, na 3 to też nie bardzo jedzie przy tych obrotach.
Czy wciśnie się gaz do podłogi czy do połowy to efekt przy 2-3k obrotów jest ten sam, nie masz tylu Nm aby to ciągneło od dołu.
Wyjaśnij co to znaczy traci moc przy 3k obrotów?

Dobrze prawisz. Mury rozpedz do 120, wrzuc trojke i wcisnij do podlogi i napisz czy traci moc do 140km/h