[nikor11]

Czas wtrysku gazu jest brany z wtrysku benzyny.Oczywiście do gazu jest mapa wtrysków.
Raczej to nie wtrysk,możesz żarówka sprawdzić czy sygnały dochodzą do wtrysku na kostce.
Komputer nie pokazuje błędów?Kompresja sprawdzana?

[GlinuÅ›]

Wyciągnąć wtryski to żaden problem.Chwytamy za wtryskiwacze i po kolei wyciągamy z głowicy starając się, aby wtryskiwacze nie wyskoczyły z listwy.
Wtryskiwacz jest mocowany na wcisk na oringach.Wtrysk możesz sprawdzić omomierzem, na wtyczce - powinien mieć w granicach 10-15 Ohm, możesz także sprawdzić je na wyjętej lecz podłączonej listwie wtryskowej próbując odpalić samochód (obserwacja stożka paliwa jaki wypuszczają wtryskiwacze)
Trzeci sposób to zasilanie 12V, sprężone powietrze i np. wd40 psikasz trochę do wtryskiwacza następnie pulsujesz zasilaniem jednocześnie dmuchając w niego sprężonym powietrzem i obserwując równomierność i rozdrobnienie powstałego stożka. Przytarty/spalony wtrysk nie da żadnego efektu, zapchany będzie "sikał" jednostronnie.

[nikor11]

Ale po co je wyciągać skoro na gazie jak i benzynie jest tak samo?

[GlinuÅ›]

wywnioskowalem ze wtrysk paliwa na 1 garze jest do wymiany

Więc odpisałem.
Oczywiście,że się da.Wtryski do listwy przymocowane są na zaczepach-odpiąć.Zobaczysz jak wyciągniesz.

[michael79]

Prawdopodobnie nie dochodzi napięcie do wtryskiwacza. Wtedy będzie tak samo na gazie i na benzynie. Miałem podobny problem, uszkodzony był przewód. Jak jest przebicie - podaje paliwo w nieodpowiednim momencie i wtedy pali na 3 garach.

[nikor11]

Powiem Ci tylko że kilka osób się z tym męczy i nie wiadomo co z tym zrobić.
Tu byÅ‚ podobny problem http://www.accordklu...ghlight=g³owica
Tylko zastanawiam się czy głowica była przyczyną czy coś zupełnie innego,wiadomo że wymiana silnika pomogła.
Ale skoro u Ciebie zawory były robione wiec usterka może być nie mechaniczna.
Wiemy że na pewno iskra jest,kompresja też dobra jest.Niektórzy przekładają aparaty zapłonowe ale to i tak nic nie daje.
Trzeba szukać czegoś co steruje pracą silnika albo iskrą którą ma w odpowiednim momencie skoczyć.
Czy czujnik położenia wału ten podwójny może mieć wpływ na to?

[michael79]

Poradził sobie z tym mój mechanik, nie wiem szczerze mówiąc jak do tego doszedł ale mogę zapytać. Tylko, z tego co pamiętam wyświetlał wtedy Check i na skanerze odczytywał błąd - wypadanie zapłonu 1 cylindra (powód nie miał nic wspólnego z zapłonem). Podejrzewaliśmy czujnik położenia wału, ale to niemożliwe, bo wtedy by wszystkie były przesunięte kątowo. Może być jeszcze aparat zapłonowy, ale to też mało prawdopodobne. Powiem szczerze, że po wymianie silnika ( bo wtedy to miałem na tym nowym) przenosi mi lekkie wibracje i mam wrażenie, że delikatnie przerywa co cykl, na starym silniku tego nie miałem. Ale nie faluje i nie przygasa, przyzwyczaiłem się i nie wnikam. Tylko u mnie może to być spowodowane trafioną poduchą silnik/przedni pas i po wymianie silnika się nie ułożyło dobrze. Naprężenie paska nie ma raczej nic do rzeczy, szybko zużyje rolki, albo strzeli (nie powinno być nic stamtąd słychać!), po prostu nie naciąga się go na opór. Ja bym mimo wszystko obstawiał nieodpowiedni czas wtrysku. Mechanicznie raczej wątpliwa sprawa, kompresje mierzyłeś?

[nikor11]

Kolega pisze że kompresja dobra.Komputer nie wywala żadnych błędów?

[nikor11]

Ja odrazu Ci odradzam rozbieranie kolektora w celu szukanie nieszczelności. To na pewno nie to