[blackfly]

Glinuś, co masz na mysli mowiac podgiac zawias? bo nie wiem za bardzo jak to zrobic. i co oznacza kosztem swobody otwierania?

[Glinuś]

Schowek ma zamek w który wchodzi zawias.To właśnie jego delikatnie trzeba delikatnie podgiąć do góry,ale jak napisałem ciaśniej będzie się zamykał i otwierał.

[blackfly]

Glinuś, nazywajac zawiasem masz na mysli to metalowe ucho od gory? bo tylko to wchodzi w samek. a zawiasy mam dwa na dole schowka przykrecone. szczerze mowiac moze sie ciasniej i zamykac i otwierac nie przeszkadza mi to a pasazerowie troche sie pomecza:)

[Glinuś]

Glinuś, nazywajac zawiasem masz na mysli to metalowe ucho od gory?

Tak właśnie o to mi chodziło,spróbuj,bo te zawiasy od dołu nie mają żadnej regulacji.

[black.jack]

Odgrzebie temat zeby nie zakładać nowego a mianowicie mam świerszcza nie zależnie od prędkości tylko od obrotów powyżej 5,5 tyś zaczyna sie odzywać z okolić schowka i niezależnie z jaką jade prędkoscią moze to być przy 20 na godz a nie ma go przy 150 jak mam np niższe obroty niż 5.5 tyś nie mogę już sobie z tym poradzić podejrzewam ze coś mogło wpaśc do dmuchawy ale sam nie wiem dodam ze występuje cały czas aha nie ma go na nierównościach .Myślałem ze to wpadające powietrze szumi ale napewno nie rozbierałem schowek i patrzyłem co może powodować tego dziwnego świerszcza ale nic nie byłem w stanie zlokalizować,również mechanicy to słyszą ale nie są w stanie powiedzieć co to .

[marc2.2]

Glinuś, nazywajac zawiasem masz na mysli to metalowe ucho od gory?

Tak właśnie o to mi chodziło,spróbuj,bo te zawiasy od dołu nie mają żadnej regulacji.

Tzn. ni do końca się zgodzę, te zawiaski na dole schowku mają max 0.5cm luzu wzglądem osi śróbki może to nie wiela ale mi wystarczyło trochę tam przestawiłem świerszcz znikł i poprawił się wizualny wygłąd schowka=nie odstaje tak.

[Glinuś]

Tzn. ni do końca się zgodzę, te zawiaski na dole schowku mają max 0.5cm luzu wzglądem osi śróbki

Aż jutro sprawdzę,bo i u mnie pojawił się szkodnik.Napisałeś 0,5 cm czy 0,5 mm ?

[marc2.2]

Sam dokładnie pewien nie jestem bo nie mierzyłem. ale tak na oko to było 0.5cm . o.5mm nawet nic by nie dało, ale o.5cm może kkomuś pomóc .pozdrawiam

[Glinuś]

Nie jestem teraz w stanie tego potwierdzić,ale 5 mm to dużo zważywszy na to,iż zawiasy na dole są na śrubkę,a dodatkowo osadzone są w zagłębieniach w które wchodzi pół okrągła kulka.Może u Ciebie tej kulki nie ma jest ścięta i dlatego możesz przesuwać.Jak mówisz,że jest inaczej to widzę dla wielu światełko w tunelu

[marc2.2]

No niestety i ja teraz nie jestem w stanie sprawdzić i dokładnie wszystko opisać. ale wiem że jak odkręciłem te dwie śrubki na dole schowka to mogłem ja przestawić tak jakieś o.5 cm z tym że więcej raczej nie może mniej ale w każdym bać razie u mnie dało się ją przestawić...

[Glinuś]

jak odkręciłem te dwie śrubki na dole schowka to mogłem ja przestawić tak jakieś o.5 cm

To się zgadza,bo jak odkręcisz śrubki to zawiasy są luźne i można je przesuwać,ale niestety dokręcając zawiasy robią się "sztywne" i nie ma regulacji.Dodatkowo nie ma jednej "wypustki" są dwie,a więc po skręceniu jest lipa.
Ps.zapodaj później jakieś zdjęcie to wszyscy poprawimy sobie schowki.

[marc2.2]

kolego napewno tak jest? bo widzisz ja jak je odkręciłem obie i zrobiłem najpierw coś takiego że jadną strone max do tyłu drugą max do przodu i dokręciłem trzymając schowek w pozycji która najbardziej mi wizualnie odpowiadała, skręciłem i schowek tzrzyma się o niebo lepiej i zz domykaniem nie ma problemu... zdjęć narazie nie dam, pracę konczę póżno a światła jeszcze nie mam w garażu....

Patrzył jeszcze ktoś na to? czy tylko ma się coś przeoczyło? :-/

[Glinuś]

zrobiłem najpierw coś takiego że jadną strone max do tyłu drugą max do przodu i dokręciłem trzymając schowek

Zrobiłem podobnie i może coś się tam ruszyło (nie sprawdzałem jeszcze podczas jazdy),ale dokręcając śrubę miałem wrażenie,że klapa schowka jest w tej samej pozycji.Napiszę czy pomogło.

[marc2.2]

u mnie pomogło w czasie jazdy od strony schowka jest cicho i lepiej przylega, a wcześniej trochę mi tam piskało. no nie wiem już sam zobaczymy jak to wyjdzie w większej liczbie o ile ktoś więcej spróbuje...

[okruch]

Odgrzewam temat bo objawy najbardziej pasują do moich a nie padło żadne rozwiązanie.
Właśnie wróciłem z trasy 4000 km podczas której pojawił mi się nowy brzęczyk (pomijam stukanie wewnątrz nawiewów i brzęczenie tapicerki na drzwiach kierowcy, tu już wiem co jest grane). Mianowicie powyżej prędkości ok. 120km/h w okolicach nóg pasażera/schowka pojawia się odgłos podobny do dźwięku żwirku uderzającego o blachę albo plastik - irytujące na maxa. Wyciągałem cały schowek i nie pomogło. Czy ktoś ma jakiś pomysł co to może być?