[Glinuś]

Podobno-tak mówią w Hondach buda się rozsypie,a silnik pozostanie A,że blachy są równie trwałe to autem pojeździsz jeszcze długi czas.Jeżeli po odpaleniu nie słychać specyficznego metalicznego dźwięku łańcucha rozrządu to spoko,Honda jak napisałeś serwisowana.Co do założenia instalacji gazowej to nie ma czegoś takiego-czy wytrzyma czy nie,wstawisz dobrą instalkę i śmigasz.

[Siwy]

Wolałbym 1000 razy takie autko niż przepuścić je przez ręce handlarza i kupić w ciemno na giełdzie z przebiegiem 120 tys.

[Glinuś]

trudno cos powiedziec ale fura jest mocno zjeżdżona (co nie znaczy że nie pojeździ jeszcze dobrze dobrze). 238 w skandynawii, niemczech a na naszych drogach to tez niemała różnica

Kolega przecież napisał,że to auto sąsiada to pewnie wie jak jeździł i czy katował.Regularnie serwisowany,a co za tym idzie wszystko wymieniane na czas,regulowane luzy zaworowe więc chyba nie ma co się bać.Niejeden z Kolegów na tym forum ma podobne przebiegi i nie narzeka (albo nie chce się przyznać )

[Mikolaj]

Wiadomo lepiej kupic taki jak Siwy napisal, "120tys" z ksiazka serwisowa "panie igielka", najlepiej z niemiec Przebieg jednak czyni cuda. No i dopoki sie to zmieni, beda krecic, no bo przeciez powyzej 200tys silnik to juz trup.

[wrc]

jezeli sasiad nie jest katem, i do tego auto jest serwisowane to nic tylko brac, nie trzeba sie domyslac pozniej bedzie czemu po 120 tys. km zepsulo sie cos co sie zepsuc nie powinno (takie usterki trapia auta z alledrogo), znana jest tez historia jezeli chodzi o bezwypadkowosc
a sam silnik przejedzie jeszcze duzo

pozdr