[Seth]

Wg mnie zaciski nie mają nic do gadania, u mnie były do regeneracji zaciski i jedyny objaw to nierówno hamowały.

[infidel]

A zaciski kiedy były regenerowane? Bo to też wg, mnie ma wpływ na bicie tarcz. Jeśli się okaże że piasty są ok to zaciski do regeneracji.

Zaciski chyba nie były regenerowane,auto ma przebieg 173 tys.A tarcze wymieniałem ja zaraz po zakupie wiec przy przebiegu 171500 czy jakoś tak,i na 100% wiem że poprzedni własciciel tych tarcz nie zmieniał,tylko same kocki.

[Yogas]

Ja kupilem Brembo i ferrodo premier. Po 5 tys tarcze oczywiscie bily. Postanowilem je przetoczyc w ASO Hondy. Teraz jak narazie mam spokoj a przejechane juz ok 3,4 tys. Mysle ze moze do czasu bicia sie ulozyly dobrze na piascie i po przetoczeniu bedzie spokoj. Oprocz tego regenerowalem maglownice bo luz na niej wzmaga bicie na kierownicy.

[badyl]

to tylko i wyłacznie wina tarcz,po przetoczeniu bedzie dobrze
do momentu az sie znów zwichrują :-/

[Adasi]

No to trzeba zdjac te tarcze i zmierzyc bicie piast, jesli nie bylo to robione przed montazem.

W jaki sposób to zrobić? Chciałbym sobie zmierzyć przed zmianą tarcze na nowe. Mój mechanik rozłożył ręce

[Seth]

W jaki sposób to zrobić? Chciałbym sobie zmierzyć przed zmianą tarcze na nowe. Mój mechanik rozłożył ręce

puszukać takiego mechanika co umie to zrobić
trzeba do tego zdjąć tarcze i miernikiem zegarowym pomierzyć bicie piast

[marcinee]

Poczytałem sobie o krzywych tarczach i opiszę mój przypadek
Jak kupowałem Acco miał przejechane 173 tyś i tarcze nic nie biły-po prostu ideał-miałem okazję to sprawdzić w czasie jazdy z NL do PL
Przy 188 tyś zmieniłem klocki z przodu-fakt ze na jakieś tanie -kosztowały jakieś 87 PLN więc nie oczekiwałem nie wiadomo czego.
Tarcze po jakichś 3 tyś km zaczeły bić-najpierw delikatnie póżniej coraz mocniej-w zasadzie rozważałem wymianę na nowe bo powoli nie dawało się już jeżdzić.
Popytałem tu i ówdzie o takie klocki i w zakładzie który naprawia tylko hamulce stwierdzili ze są one marnej jakości i nagrzewają nadmiernie tarcze co może powodować skrzywienie i oczywiście bicie.
No cóż bywa...

W tkzw między czasie pojechałem do Niemiec i tam jak wiadomo można szybko pojechać no i oczywiście zdażaja sie bardzo mocne hamowania z np 170-180km/h do np 80 km/h

Z kazdym takim gwałtownym hamowaniem było coraz lepiej i w drodze powrotnej tarcze praktycznie przestały bić i tak jest do dzisiaj a mam przejechane 205 tyś i nic nie robiłem przy hamulcach.

Pierwszy raz w życiu miałem taki przypadek że coś sie samo naprawiło i nigdy o czyms takim nie słyszalem -normalnie cud.
Tarcze maja w zasadzie graniczne zużycie czyli nieco ponizej 23mm i przy wymianie klocków polecą więc i tarcze.

Kupując nowe tarcze należy zwrócić uwagę czy są toczone czy tez szlifowane -te toczone najprawdopodobniej są miękkie i mogą się krzywić
Być może ATE robi dobre tarcze ale nie koniecznie je można kupić w Polsce -kolega mierzył kiedyś twardość różnych aftermarketowych tarcz i generalnie wszystkie były poniżej(niektóre sporo) wartości zmierzonej na nowej zdjętej z nowego auta w salonie.

[Seth]

Być może ATE robi dobre tarcze ale nie koniecznie je można kupić w Polsce

poczytaj forum będziesz wiedział
Zimmermany - na nie chyba nikt nie narzekał
poza tym żaden problem kupić tarcze ATE

[marcinee]

Być może ATE robi dobre tarcze ale nie koniecznie je można kupić w Polsce

poczytaj forum będziesz wiedział
Zimmermany - na nie chyba nikt nie narzekał
poza tym żaden problem kupić tarcze ATE

Wiem ze mozna kupic ATE w Polsce-chodziło mi o to ze na Polskę idzie słaby towar bo głównym kryterium jest niestety cena

[Siwy]

Zimmermany - na nie chyba nikt nie narzekał

Akurat mi się trafiły jakieś dziwne z allegro, Seth, pewnie zapomniał jak pisałem. Po przejechaniu z 300-500 km zaczęło być odczuwalne bicie podczas hamowania od 80 do 60 km/h. Przetoczone tarcze bez zdejmowania i okazało się, że jedna była nieźle pokrzywiona. Od tamtej pory jest git.