[piterson2014]

Witam wszystkich forumowiczów. Moje pytanie dotyczy pukania z przodu szczególnie na dziurach w drodze podczas jazdy. Pukanie jest głuche. Byłem na przeglądzie i mechanik powiedział że to tuleja stabilizatora i że jest tam trudny dostęp. Czy może to być prawdą. Jak sądzicie ? jeżeli tak to co mam kupić i jakiej firmy najlepiej na allegro. Dziękuje za wszystkie sugestie. Pozdrawiam

[Sacrum]

Mogą być poduszki staba.
Dostęp kiepski.
Jest na forum manual DIY

Najlepsze OEM Honda.

Wysłany z Tapatalk

[Czarnota]

Jak już wymieniać to po całości. Łączniki staba kupić dobry zamiennik np. CTR, gumy staba OEM.

Te części do dostania u naszych partnerów handlowych: JDM, Jarusnet, Wolek Garage oraz Haparts

[skubiszek]

no i właśnie.... apropo - mam wszystko na cito, łączniki nowe, gumy staba w serwisie sprawdzone są po wymianie i nie ma luzu, końcówki drążków wszystko jest sprawne i teraz

 

 

czy to mogą już być amory ? poduszki amorów? bo mnie to strasznie drażni

[Czarnota]

no i właśnie.... apropo - mam wszystko na cito, łączniki nowe, gumy staba w serwisie sprawdzone są po wymianie i nie ma luzu, końcówki drążków wszystko jest sprawne i teraz

 

 

czy to mogą już być amory ? poduszki amorów? bo mnie to strasznie drażni

Nic nie piszesz o sworzniach, tulejach różnistych. Na podstawie sprężyn może być naderwana osłona tłumiąca - taka ala gumowa rurka nasadzona na 1,5 zwoju. Amory chyba na końcu do sprawdzenia pod kątem pocenia się - pobujać też nie zaszkodzi.

[skubiszek]

nic nie piszę bo nie wiem co sprawdzać... jakie tuleje i co ewentualnie w nich. Jest to takie głuche pukanie hmmm tyle, że na trzepakach nic nie wykazuje, na kierownicy nie czuje stuków itp, łączniki staba zmienione, gumy na stabie sprawdzone - wersja pełna wymienione ze stabilizatorem podczas akcji naprawczej hondy,  górne sworznie sprawdzane i też są ok. Podobnie końcówki drążka. Wszystkie rzeczy sprawdzane u mechaników z ASO

Teraz.... no własnie na co zwrócić uwagę ? 

Użytkownik skubiszek edytował ten post 22:12, 29.03.2015

[Czarnota]

Z tymi sworzniami to na prawdę ciężko wyczuć. Naczytałem się o zapewnieniach kolegów, że sworznie (górne i dolne) sprawdzone przez mechaników a potem i tak szły do wymiany.

Jednym ze skutków jest jakby ciężej chodząca kierownica, zwłaszcza przy swoim "odbijaniu".

Ja też miałem wymieniany stab przedni z łącznikami przez ASO w ramach akcji i to po 6 latach od produkcji

[skubiszek]

Czarnota wiem jakie są objawy i skutki sworzni - jako jeden z pierwszych na forum kilka lat temu przeżyłem urwanie sworznia w VI gen. 

[Czarnota]

Ja, jak nie jestem pewny co może być przyczyną jadę do swojego mechanika i tam najpierw głównodowodzący robi jazdę próbną na swoich wertepach w okolicy a potem w 4 chłopa bujają, potrząsają, odginają, nasłu*cenzura*ą stetoskopem i pokazują celem mojego potwierdzenia

Dodam, że kierownik pracował w ASO Honda

 

 

P.s. Ciekawostka, słowo nasłuchiwać w odmianie jest ocenzurowane

Użytkownik Czarnota edytował ten post 23:11, 29.03.2015

[Sacrum]

czy to mogą już być amory ? poduszki amorów? bo mnie to strasznie drażni

 

głuche pukanie to mogą być również poduszki amora w następnej kolejności skoro stabilizator masz ogarnięty

[skubiszek]

tak też właśnie obstawiam.. ogarnę to w weekend któryś bo mnie to bardzo drażni.. na pewno po zakupie auta tego nie było, zawieszenie było cichutkie a teraz to popukiwanie 

[michal_n]

wiadomo jest to ruletka i tylko w ciemno możemy strzelać , jednakże ja stawiam na sworznie (dolne ew. górne...)...

 

dlaczego? w jednym accordzie przerabiałem to co prawda z tyłu ale... wszyscy sprawdzali, szarpali, diagności, mechanicy i nic... opis taki sam jak Ty masz, głuche stuki... łączniki, gumy stabilizatora, poduszki amora wymienione a stuki nadal zostały.. w końcu już sworznie były na tyle wyklepane (po około 20 tyś), że dostały luzu i jednoznacznie można było stwierdzić, że to one...

teraz w drugim accordzie powtórka z rozrywki... z tym, że z przodu... głuche stuki na drobnych nierównościach... zawieszenie parę razy sprawdzone luzów brak... szarpaki, szarpanie całą budą i nic.... wszyscy mało co chcą mi powiedzieć "idź się Pan leczyć"... jedyną, rzeczą jaka jest podejrzana moim zdanie to dolny prawy sworzeń gdyż, przy wymianie sprzęgła i demontażu pół osi wykazywał lekki luz (tzn lekko chodził), mimo, że nie stukał ani nie wydawał się luźny... a stuki właśnie dochodzą z prawej strony.. jak tylko dorwę swojego mechanika to sworzeń idzie on do wymiany , a górne już wymieniłem więc to nie one ..

więc zweryfikuj sworznie... choć nie wiem jak... żeby mieć od razu 100% pewności, bo zawieszenie zawsze będzie naprężone i dopóki nie będzie wybite tak, że sworzeń będzie latał w wszystkie strony to nie pokaże, że jest luz...

Użytkownik michal_n edytował ten post 00:21, 31.03.2015

[skubiszek]

może też to brzmieć jak górny sworzeń - jest jeszcze fabryczny bo wydaje mi się, że dźwięk jest bardziej u góry niż na dole stąd też obastawiałem pukanie na poduszce amortyzatora. Te też sobie wymienię bo już 235 tys mają za sobą na polskich drogach. 

[muzyczka]

Ja pozakładałem poliuretany to jak nawiedzałem przednim kołem na np próg to słychać było stukanie.... okazało się, że puka tylni stabilizator i łączniki

[skubiszek]

łączniki tył mam nóweczki, gumy stabilizatora też nówki OEM

 

Jak wjeżdżam na parking pod taki delikatny próg to puka ewidentnie przód. Tył tylko opony. Zobaczymy co i jak.