Więc tak: ostatni raz smarowałem tłoczek w sierpniu 2011 r.
Od tamtej pory jest cisza i ani razu nic nie zachrobotało, a pedał sprzęgła chodzi cały czas lekko i płynnie.
Smar kupiłem na początku 2011 r. Niestety skrzypienie wracało po jakimś czasie, ale jak tylko problem powracał od razu psiknłem jeszcze raz. I tak aż do skutku. W końcu problem raz na zawsze się skończył. Ufff
Pisałem również w tym temacie, że trzeba ostrożnie dobierać smarowidła tłoczka, że nie wolno stosować środków, które wchodzą w reakcję z gumowymi elementami, itd. ponieważ może to szybciutko zniszczyć uszczelkę w pompie i wtedy płyn zacznie wyciekać.
U mnie płyn nie wycieka, sprawdzam regularnie i utrzymuje się stały poziom w zbiorniczku.
Tyle w temacie. Smaru zostało mi bardzo dużo - wykorzystuję go teraz do skrzypiących ograniczników drzwi - te nie chcą się poddać
