[boryskonin]

Zgadzam się z tobą że niektóre z przepisów są idiotyczne ale niestety są i obowiązują... a przy kontroli daje to możliwość "przyczepienia się". Mój poprzedni samochód był dość mocno przerabiany i wkurzające były częśte kontrole z tego powodu ale jaka była przyjemność jak mimo wysiłków nie znaleźli żadnego haka"
Dz.U.2009.75.639 punkt 9, 18 wiersz tabeli:
1) powinny się automatycznie włączać, kiedy urządzenie włączające lub wyłączające silnik znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika
2) powinny wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu,
3) przednie, boczne (jeżeli występują) i tylne światła pozycyjne, światła obrysowe (jeżeli występują) oraz oświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej nie włączają się, jeżeli włączone są światła do jazdy dziennej

i tu chyba podpunkt 3 rozwiewa wszystko

Teraz tylko inna kwestia - ten przepis obowiązuje samochody rejestrowane od 2010r., te zerejestrowane przed tą datą mają dopuszczone włączanie się tylnych pozycyjnych (tak jak to było wymagane wcześniejszymi przepisami obowiązującymi przed majem 2009).
Co do jazdy na dziennych po zmierzchu czy w deszcz to moim zdaniem możesz lekko oślepiać innych -tak jak to robią Ci którzy jeżdżą w deszczową noc z włączonymi przeciwmgielnymi.

Co do jednego wątpliwości nie ma przepiy są pisane tak, żeby jasności nie było i żeby można było się przyczepić np. do złej interpretacji...

[cmsydney]

Pkt 3 jest co najmniej idiotyczny. Czemu nie mozna wg przepisow w ciagu dnia zapalic sobie tylnich postojowych by byc lepiej widocznym? Kretynizm do kwadratu.

Co do jazdy na dziennych po zmierzchu czy w deszcz to moim zdaniem możesz lekko oślepiać innych -tak jak to robią Ci którzy jeżdżą w deszczową noc z włączonymi przeciwmgielnymi.

Swiatla mijania maja moc 55W (ksenony 35W). Kat swiecenia taki by oswietlac ok. 40-50m przed pojazdem.
Swiatla przeciwmglowe maja rowniez 55W i kat swiecenia taki by oswietlac kilka metrow przed pojazdem.
Wynika z tego, ze prawidlowo ustawione swiatla przeciwmglowe sa gorzej widoczne niz mijania i nie moga bardziej oslepiac. Ci co oslepiaja maja zle ustawione.
Swiatla do jazdy dziennej maja nie wiecej niz 5W, z reguly diody maja 1W. Tak niska moc nie oslepia nawet gdy strumien swiatla celuje prosto w oczy kierowcy z naprzeciwka. One sa tylko widoczne. Wiec jazda podczas deszczu jest jak najbardziej wskazana gdyz to wlasnie mijania oslepiaja.