[Waldi]

cytuję: IBRM Samar - 07-07-2009 20:23

Ministerstwo Infrastruktury zmienia przepisy dotyczące stosowania świateł do jazdy dziennej. Dotychczasowe uregulowania wymagały, by w pojazdach wyposażonych w światła dzienne przy uruchomieniu silnika włączały się również tylne światła pozycyjne (barwy czerwonej). Problem polegał na tym, iż większość nowych aut fabrycznie wyposażonych w światła do jazdy dziennej nie posiada funkcji automatycznego włączania tylnych świateł pozycyjnych. Tak więc używanie takich świateł w myśl obowiązujących w Polsce przepisów była nielegalna. Teraz uległo to zmianie.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dn. 4 maja 2009 r. (Dz. U. Nr 75/2009, Poz. 639) zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, obecnie tylne światła pozycyjne, przednie, boczne oraz tylne światła obrysowe, a także oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami do jazdy dziennej. Powyższy zapis dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W autach rejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się taką instalację świateł do jazdy dziennej, przy której świecą się również światła pozycyjne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Dzięki ostatniemu zapisowi użytkownicy pojazdów wyposażonych w światła dzienne działające zgodnie z dotychczasowymi przepisami nie będą musieli dokonywać przeróbek instalacji elektrycznej.

Dodatkowe wymagania dotyczące świateł dziennych pozostają bez zmian. Ich umiejscowienie powinno znajdować się nie dalej niż 400 mm od bocznego obrysu pojazdu, natomiast wzajemna odległość nie może być mniejsza niż 600 mm. Wysokość montażu powinna mieścić się w przedziale 250 - 1500 mm nad powierzchnią drogi. Dopuszcza się również wyposażenie pojazdu w sygnał kontrolny informujący o działaniu świateł, ale nie ma takiego obowiązku. Jednak istnieje wymóg automatycznego włączania się świateł do jazdy dziennej w momencie, kiedy urządzenie włączające silnik (np. stacyjka) znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika. Światła do jazdy dziennej powinny wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu.




Nowe samochody mają być wyposażone w światła do jazdy dziennej. Ich producenci będą musieli je montować od 16 października 2009 r.

Specjalne światła do jazdy dziennej będą w każdym nowym aucie. Mają one być niezależne od świateł mijania. Spowodują, że auto będzie dobrze widoczne na drodze w ciągu dnia. Wymóg montowania świateł do jazdy dziennej ma przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo na drogach.

Unijna Dyrektywa 2008/89 /WE z 24 września 2008 r. zmieniająca, w celu dostosowania do postępu technicznego, Dyrektywę Rady 76/756/ EWG dotyczącą instalacji urządzeń oświetleniowych oraz sygnalizacji świetlnej na pojazdach silnikowych i ich przyczepach stanowi, że w całej Unii Europejskiej od 16 października 2009 r. mają funkcjonować we wszystkich krajach członkowskich przepisy nakazujące producentom montowanie w autach świateł dziennych. Producenci samochodów nie powinni mieć problemów z dostosowaniem się do takich przepisów.
Bez wpływu na cenę

Przemysław Byszewski, rzecznik prasowy General Motors Polska, tłumaczy, że już obecnie jeden z modeli Opla jest wyposażany seryjnie w światła do jazdy dziennej.

- Nie miało to wpływu na cenę samochodu. Kolejne nowe modele też będą wyposażone w takie światła, więc wprowadzenie w życie nowego przepisu nie powinno sprawić żadnych problemów - ocenia Przemysław Byszewski.

Innego zdania jest prof. Ryszard Stefański z Wyższej Szkoły Handlu i Prawa. Jego zdaniem montaż świateł dziennych przez producentów aut na pewno będzie uwzględniony w cenie pojazdu.
Tańsza eksploatacja

- Użytkownik zyska na nowej regulacji, gdyż przy światłach dziennych będzie mniejszy pobór energii z akumulatora. Ponadto dłużej będą działały światła mijania, które obecnie muszą być używane przez cały rok także w ciągu dnia - dodaje prof. Ryszard Stefański.

Prawo będzie wymagało montażu świateł dziennych tylko w nowych autach. Jednak będzie oczywiście możliwość zastosowania ich także w pojazdach starszych. Zaletą używania nowych świateł do jazdy dziennej będzie też zmniejszenie zużycia paliwa. Światła mijania włączone w ciągu dnia powodują wzrost zużycia paliwa o ok. 2 - 3 proc. Przy światłach dziennych spalanie zwiększy się jedynie o 0,3 proc. do 1 proc. w stosunku do jazdy bez świateł.
Bezpieczeństwo na drogach

Zmiany, których wprowadzenia chce UE, mają wpłynąć na bezpieczeństwo na drogach.

- Pojazd z włączonymi światłami jest bardziej widoczny nawet w słoneczny dzień z dużo większej odległości. Zwiększa się zatem szansa na dostrzeżenie go i odpowiednie zareagowanie - mówi komisarz Adam Jasiński z Komendy Głównej Policji.

W Polsce od 17 kwietnia 2007 r. jest obowiązek jazdy na światłach w ciągu dnia przez cały rok. W 2007 roku było o 6,5 proc. więcej zabitych na drogach niż w 2006 roku. Jednak w styczniu i lutym oraz od października do grudnia (okres kiedy zawsze był obowiązek jazdy na światłach w ciągu dnia) zabitych było o prawie 9 proc więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej. Jednak od marca do września 2007 roku zabitych było o 3 proc. więcej niż w tych miesiącach w 2006 roku. Porównując liczbę wypadków śmiertelnych w tym czasie w ciągu dnia, w 2007 roku było ich zaledwie o 0,2 proc. więcej niż w 2006 roku. Trzeba mieć na uwadze, że w 2007 roku w Polsce przybyło 9 proc. nowych samochodów w stosunku do 2006 roku. Natomiast używanych samochodów było więcej aż o prawie 22 proc.

ILE KOSZTUJĄ ŚWIATŁA DZIENNE

Proste światła dzienne polskiej produkcji - od 50 zł

Światła dzienne zagranicznego producenta - od 200 zł

Światła dzienne typu LED - ok. 750 zł

Montaż świateł dziennych w warsztacie - 200-250 zł

Źródło: GP
Artykuł z dnia: 2008-10-23,

[cmsydney]

Zajebiste maja dane. Ja kupilem ledy za 90PLN (5 diod w jednym rzedzie). Za kilka PLN wiecej jest 9 diod w 2 rzedach. Sorry ale czemu oni uwazaja, ze ledy to tylko droga i przereklamowana Hella?

[boryskonin]

niewiem jak twoje światła ale Hella ma wymaganą homologacje na światła. A jeżeli nie masz odpowiedniego znaczka na kloszy lampy możesz mieć problemy -nie tyle przy kontroli drogowej i przeglądzie co w przypadku jeżeli będziesz brał udzał w wypadku (niestety jesteś wtedy w złej sytuacji)...

[cmsydney]

Oczywiscie, ze mam homologacje (E4 DRL). Ledy bez homologacji mozna kupic na alegro za dyche.

[cmsydney]

Jedyne sensowne miejsce by nie za bardzo dziurawic zderzaka to oslona na halogeny. Dwie dziury w srodkowej listwie sa niewidoczne a lampy sie mieszcza.
Zasilanie podpialem do skrzynki bezpiecznikow pod maska (jedyna dostepna linia od zaplonu, chyba jest to linia z przekaznikiem od ogrzewania tylnej szyby) a przekaznik do bezpiecznika od jednego ze swiatel mijania.
Moze nie wyglada rewelacyjnie ale przynajmniej nie musze wlaczac swiatel za kazdym razem (wlaczaja sie automatycznie z zaplonem i wylaczaja po wlaczeniu swiatel mijania) no i nie zuzywaja sie niepotrzebnie dosc kosztowne ksenony.

[Adasi]

Masz moze jakis schemat jak to zrobiles? Wlasnie tez mam zamiar zamontowac sobie swiatla do jazdy dziennej ale nie bardzo wiem jak to podlaczyc zeby zapalalo sie automatycznie i gaslo po włączeniu świateł postojowych/mijania.
Byłbym wdzięczny za pomoc.

[cmsydney]

Masa - znajdujesz jakikolwiek punkt pod maska silnika.
Przekaznik - wystarczy 1A, 5 stykowy
Wygodniej jest podpiac pod skrzynke bezpiecznikow pod maska niz pod deska gdyz ciezko jest poprowadzic kable z kabiny pod maske.
Gorny obwod to zasilanie swiatel. Poniewaz maja sie zapalac z zaplonem to nalezy podpiac pod odpowiedni obwod. Ja podpialem chyba pod obwod z dmuchawa, w serwisowce dokladnie sprawdze ktory to jest obwod.
Dolny obwod to automatyczne wylaczenie gdy zapalimy mijania. Podpinasz pod bezpiecznik od ktoregos ze swiatel mijania. Jesli dobrze pamietam to 1 lub 6.

[Mikolaj]

Jakis czas temu gosciu w toolboxie pokazywal zestaw banalny w montazu. Sterownik swiatel dziennych podpina sie bezposrednio do aku, a trzeci przewod, wylaczajacy, do obwodu swiatel mijania. Centralka reagowala (zapala swiatla) na wzrot napiecia w ukladzie, po uruchomieniu silnika. Po wlaczeniu swiatel mijania naturalnie dzienne gasly.

[boryskonin]

Jakis czas temu gosciu w toolboxie pokazywal zestaw banalny w montazu. Sterownik swiatel dziennych podpina sie bezposrednio do aku, a trzeci przewod, wylaczajacy, do obwodu swiatel mijania. Centralka reagowala (zapala swiatla) na wzrot napiecia w ukladzie, po uruchomieniu silnika. Po wlaczeniu swiatel mijania naturalnie dzienne gasly.

tylko że taki ukłd jest mom zdaniem niezgodny z przepisami ponieważ "istnieje wymóg automatycznego włączania się świateł do jazdy dziennej w momencie, kiedy urządzenie włączające silnik (np. stacyjka) znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika" a nie po jego odpaleniu jak to ma miejsce w tych układach świateł dziennych... po drugie jest duży minus takich układów różnie to się sprawuje przy większym poborze prądu (w momencie wystąpienia chwilowego spadku napięcia światła zaczynają mrugać -np. mocniejszy wzmacniacz itp).
Miałem taki automat w poprzednim samochodzie i szybko z niego zrezygnowałem -przekaźnik to przekaźnik.
Poźniej wrzuce foty bo od jakiegoś czasu jżdżę z dziennymi i mały moim układem włączająco/wyłączającym

PS a ludzie mrugają że świateł nie mam i na CB słysze że bez świateł jeżdżę bo z tyłu nie palą sie...

[Mikolaj]

boryskonin, z tym obciazeniem mozesz miec racje. Ale ten co pokazywal swiecil sie jeszcze przez chwile po zgaszeniu silnika, czyli chyba nie byl by wrazliwy na chwilowe spadki napiecia.

[boryskonin]

boryskonin, z tym obciazeniem mozesz miec racje. Ale ten co pokazywal swiecil sie jeszcze przez chwile po zgaszeniu silnika, czyli chyba nie byl by wrazliwy na chwilowe spadki napiecia.

Nie oglądaem tego więc niewiem dokładnie ale jak tak mówisz to pewnie miał jakąś "stabilizacje" i to pewnie nie był z tych najtańszych z allegro

U mnie wygląda to tak:
-Lampy homologowane 250zł
-układ na przekaźnikach zmontowany na płytce (własnej roboty) włacza dzienne po przekręceniu stacyjki i wyłacza w momencie włączenia się postojówek

[cmsydney]

przekaznik jest najlepszy. podlaczenie do skrzynki bezpiecznikow zajmuje 5 minut. nie trzeba lutowac. przewod sie wtyka w kostke i zaciska.
polecam podpiecie przekaznika pod swiatla mijania a nie postojowe. dosc czesto warto miec postojowki z tylu, szczegolnie jak pada deszcz. dodatkowo przy zmroku mozna nadal jezdzic bezpiecznie na dziennych dopoki nie ma koniecznosci oswietlania jezdni.

ja kupilem ledy za 90pln. oczywiscie z homologacja. przekaznik i kable zlutowane luzem przypiete szybkozlaczka. plytka drukowana jest zbedna.

inni mrugaja bo debile uwazaja ze ma sie palic mijania. druga rzecz nalezy dobrze ustawic dzienne. lampa ma walic po oczach czyli musi byc ustawiona lekko w gore

[boryskonin]

polecam podpiecie przekaznika pod swiatla mijania a nie postojowe. dosc czesto warto miec postojowki z tylu, szczegolnie jak pada deszcz. dodatkowo przy zmroku mozna nadal jezdzic bezpiecznie na dziennych

ja wyszedłem z założenia że jak musze włączyć tylne postojowe tzn że widoczność nie jest najlepsza i warto wtedy jednak jeźdzć na mijania. Co do jazdy po zmroku na dziennych to nie jest to raczej dozwolone...
Pozatym podłączając się pod mijania (a nie pozycyjki) to w momencie mrugania innym dzienne ci gasną, w momencie właczenia przeciwmgielnych (a te możesz włączyć jak masz włączone pozycyjne) dzienne dalej będą Ci się paliły a to mija się z prawem:
"Światła do jazdy dziennej powinny wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu."

[cmsydney]

Przepisy sa ustalane przez idiotow i bez zadnej logiki.
Do jakiego celu wykorzystuje sie swiatla:
- pozycyjne przednie - stosuje sie je tylko przy postoju, w ruchu sa juz za malo widoczne
- pozycyjne tylne - wiadomo
- mijania - oswietlenie drogi by kierowca widzial gdzie jedzie, z uwagi na ich moc wykorzystywane sa rowniez jako pozycyjne w ruchu w nocy
- dzienne - wykorzystywane sa jako swiatla pozycyjne do jazdy, z uwagi na odpowiednia moc i kat oswietlenia sa bardzo dobrze widoczne rowniez w trudniejszych warunkach

I teraz jak logicznie powinno sie uzywac swiatel. W ciagu dnia, nawet podczas ulewnego deszczu, dzienne sa dobrze widoczne i w zupelnosci moga byc uzywane jesli tylko nie potrzebujemy doswietlenia jezdni. W tym momencie pozycyjne z tylu sa rowniez wskazane. Dlaczego wiec dzienne maja sie wylaczac przy wlaczeniu pozycyjnych? Pierwszy kretynizm.

Po zmierzchu czyli gdy robi sie juz ciemno ale droga jest widoczna bez swiatel mijania (nie zrozumiales mnie wczesniej, napisalem przy zmroku a nie po zmroku) nie ma sensu wlaczac mijania bo to nic nie daje. Z dziennymi jestesmy doskonale widoczni, jedynie wskazane jest wlaczenie pozycyjnych bysmy byli widoczni z tylu. Druga glupota w przepisach.

W nocy na oswietlonych drogach miejskich czy pozamiejskich (takich jak np. belgijskie autostrady) nie powinno byc obowiazku wlaczania mijania. W zupelnosci wystarcza dzienne + postojowki. Jestesmy dobrze widoczni a droge mamy rozswietlona. Warunek - w pelni rozswietlona droga a nie latarnia co 50m (np. osiedlowki) tak, ze momentami jest dosc ciemno.

Podpiecie pod mijania nie powoduje ich gaszenia przy mruganiu innym. Mrugasz przeciez dlugimi a u mnie jest przekaznik tylko jeden. Nie ma sensu dawac drugiego na dlugie bo ich normalnie uzywasz tylko gdy zapalisz mijania.

Mozesz napisac, ktory artykul mowi, ze dzienne maja gasnac po zapaleniu przeciwmglowych? Z tego co wiem taki przepis i tak nie ma sensu gdyz prawnie mozesz uzywac przeciwmglowych tylko i wylacznie razem z mijania. To jest kolejny debilizm. Przy bardzo gestej mgle uzywanie swiatel mijania oslepia. Sens ma wtedy zapalenie tylko przeciwmglowych bo jestesmy widoczni, oswietlaja droge na tyle, ze mozemy sie toczyc 20kmph a nie jestesmy oslepiani przez mgle.