[Kitos]

w Prelude miałem B6 - faktycznie dość twardo było, ale Bilsteiny są bardzo fajne z tego względu, że bez problemu je można naprawić, jakby coś padło, albo jakby się już zużyły. W Wawie jest gość co serwisuje te amory pod flagą Bilsteina oczywiście, żadna wiocha ze stodoły. Tak więc raczej bym się skłaniał do B4.
Jak masz kasę to kup zestaw ze sprężynami Teina np z regulowaną twardością i wysokością wtedy sobie ustawisz wszystko jak tylko dusza zapragnie

[kiziol]

Moim skromnym zdaniem KAYABA - dobre amorki za rozsądną cenę

[ToMala]

Moim skromnym zdaniem KAYABA - dobre amorki za rozsądną cenę

dokładnie, seria Panie seria

w Civicu miałem ten sam dylemat, skończyło się Kayabą właśnie, gazówkami naturalnie

[Trojan]

Ja też ostatnio wsadziłem Kayabe i jestem zadowolony,komfort jest jaki był.

[tafun]

Tez wlozylem niedawno komplet Kayaby Excel-G i jest miod malina jak w serii, tak jak chcialem.
A tak na marginesie to mialem 120tys na liczniku (wszystko od nowosci po polskich drogach) i wydawalo mi sie, ze nie jest najgorzej. Ale jak zmienilem amortyzatory to nie moglem sie nacieszyc jak wspaniale zaczelo dzialac zawieszenie. Zwlaszcza na malych nierownosciach. SZOK.
I mam wrazenie, ze zniknelo zabkowanie opon ktore bylo efektem zuzycia tylnych amortyzatorow.

pzdr
Michal

[Trojan]

I mam wrazenie, ze zniknelo zabkowanie opon ktore bylo efektem zuzycia tylnych amortyzatorow.

U mnie to samo

[pegal]

Ile masz km zrobionych na tych amorkach? Jeśli ponad 100 kkm to nie zastanawiaj się tylko wymieniaj. Żadne badanie amorków nie odzwierciedla ich faktycznego stanu. Można zrobić u różnych diagnostów dwa różne wyniki. Jak chcesz mieć dobry wynik to zmniejszasz a jak potrzbujesz zły wynik to zwiększasz ciśnienie w oponach i masz co chcesz. Nie wierz w te "badania" na piekielnych machinach. One Ci mogą powiedzieć jaka jest względna różnica między lewym a prawym ale nie czy są sprawne...

[Trojan]

Ja powiem Wam ,że wymieniłem amorki bo słyszałem stukanie z tyłu w zawieszeniu podczas wpadania w dziurę(byłem pewien ,że to amorek) poza tym samochód wydawał mi się miękki z tyłu.
Amorki nowe,zawias sprawdzony na wszystkie strony na 2 różnych stacjach diagnostycznych i nic nie wykryli,wszystko sztywne jak nowe a stuki jak były tak są. :-/
Ręce opadają,jedyne co mechanikowi przyszło do głowy to sprawdzenie ślizgów w zaciskach z tyłu i faktycznie jeden wyrobiony ale czy on może powodować stuki
Sorry za małe zboczenie z tematu.

[Siwy]

Trojan, pewnie brałeś to pod uwagę ale napiszę ..... może akurat, stuki mogą też powodować łączniki stabilizatorów - sprawdzałeś

[Trojan]

Z przodu wymienione na nowe razem z gumami stabilizatora a z tyłu cały zawias sztywny.

[Kitos]

Trojan,
sprawdź gumy pod talerzykiem w amorach. Nie jestem pewny jak jest w Acco ale w Preli to były takie dwie ścięte na stożek gumy w górnym mocowaniu amora. One się ubijają i stukają. Ewentualnie górna taka spora guma na której opiera się sprężyna.