Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Pisk podczas jazdy

piszczące hamulce

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 kirsa

kirsa
  • Forumowicz
  • 91 postów
  • Skąd:Słubice
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Cu1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:23, 09.02.2014

Witam

Mam dosyć chyba nietypowy problem mianowicie piszczą mi hamulce bodajże z jednej strony z przodu tylko tyle że nie jak zazwyczaj podczas hamowania tylko w czasie jazdy zaczyna piszczeć po czym jak nacisnę delikatnie na pedał hamulca przestaje i po chwili znowu zaczyna, dodam ze hamulce się nie blokują nie grzeją łożysko też jest ok nie chciał bym oddawać auta na warsztat bo może jestem w stanie sam usunąć usterkę jeżeli ktoś miał taki problem proszę o info co było przyczyną


  • 0

#2 danielH

danielH
  • Forumowicz
  • 34 postów
  • Skąd:Czernice
  • Silnik:2.0
  • Wersja:is
  • KM:116
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1994
  • Nadwozie:CC7
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 18:17, 10.02.2014

Witam

Mam dosyć chyba nietypowy problem mianowicie piszczą mi hamulce bodajże z jednej strony z przodu tylko tyle że nie jak zazwyczaj podczas hamowania tylko w czasie jazdy zaczyna piszczeć po czym jak nacisnę delikatnie na pedał hamulca przestaje i po chwili znowu zaczyna, dodam ze hamulce się nie blokują nie grzeją łożysko też jest ok nie chciał bym oddawać auta na warsztat bo może jestem w stanie sam usunąć usterkę jeżeli ktoś miał taki problem proszę o info co było przyczyną

Sprawdź w jakim stanie są klocki, osłonę tarczy czy się gdzieś nie podgięła, i niektóre klocki maja fabrycznie że piszczą ale co do tego nie jestem pewny na 100%.

dzisiaj właśnie skończyłem naprawiać hamulce , ruszam na test a tu coś piszczy :bojesie:  no i właśnie okazało się że ta osłona tarczy tarła...


  • 0

#3 kirsa

kirsa
  • Forumowicz
  • 91 postów
  • Skąd:Słubice
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Cu1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:40, 10.02.2014

Sprawdź w jakim stanie są klocki, osłonę tarczy czy się gdzieś nie podgięła, i niektóre klocki maja fabrycznie że piszczą ale co do tego nie jestem pewny na 100%.

dzisiaj właśnie skończyłem naprawiać hamulce , ruszam na test a tu coś piszczy :bojesie:  no i właśnie okazało się że ta osłona tarczy tarła...

Już to sprawdziłem osłona nie ociera klocki są w dobrym stanie, zastanawia mnie dlaczego jak nacisnę na hamulec nawet delikatnie to już przestaje i po chwili zaczyna znowu piszczeć


  • 0

#4 Piękny Maryjan

Piękny Maryjan
  • Forumowicz
  • 101 postów
  • Skąd:NKE/Reszel
  • Silnik:2.0
  • Wersja:iES
  • KM:131
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1996
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:42, 10.02.2014

Hmm... może któryś klocek minimalnie zostaje za blisko tarczy po zwolnieniu pedału hamulca?


  • 0

"Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i unikam kłótni." O. Wilde


#5 kirsa

kirsa
  • Forumowicz
  • 91 postów
  • Skąd:Słubice
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Cu1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:11, 10.02.2014

Hmm... może któryś klocek minimalnie zostaje za blisko tarczy po zwolnieniu pedału hamulca?

też brałem to pod uwagę nic nie wskazuje na to by się blokowało


  • 0

#6 Radio

Radio
  • Forumowicz
  • 186 postów
  • Skąd:Gdańsk
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 10:23, 11.02.2014

Ja Ci powiem żebyś zobaczył czy blaszki które ustawiają klocek w dobrym miejscu nie są pogięte i nie dotykają tarczy. U mnie było tak, że na postoju było ok a po rozgrzaniu tarło. Zorientowałem się dopiero wtedy jak demontowałem koło od razu po dłuższej jeździe.


  • 0

#7 kirsa

kirsa
  • Forumowicz
  • 91 postów
  • Skąd:Słubice
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Cu1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:48, 11.02.2014

Aha ok w najbliższym czasie zobaczę na te blaszki jeszcze


  • 0

#8 Julek2010

Julek2010
  • Forumowicz
  • 13 postów
  • Skąd:Kuj-pom
  • Silnik:F20
  • Wersja:Podstawowa
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:coupe
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:38, 20.02.2014

A przy wymianie klocków spr było czy jarzma pracują dobrze bo wystarczy że lekko będą się zawieszały i różne cuda mogą się dziać, no i tak jak kolega wyżej napisał może być tak że te blaszki mocujące się przestawiły i takie rzeczy robią 


  • 0

#9 kirsa

kirsa
  • Forumowicz
  • 91 postów
  • Skąd:Słubice
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Cu1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:06, 20.02.2014

dzięki za informacje niebawem będę się za to brał 


  • 0

#10 pniok76

pniok76
  • Forumowicz
  • 468 postów
  • Skąd:brzesko
  • Silnik:2,0
  • Wersja:v
  • KM:131
  • Paliwo:PB
  • Rok:1997
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 06:14, 21.02.2014

witam u mnie też tak niekiedy się dzieje. Zarówno w hondzie jak i w peugeocie.Popiska parę dni i przestanie.W tv kiedyś oglądałem jakiś program motoryzacyjny,i było tam o tym piszczeniu.Z tego co tam mówili to jest bardzo szybkie drganie klocka,słyszalne przez ludzkie ucho jako pisk.I mówili że ta farba co klocek jest nią pomalowany to ma być jakaś izolacja,i ma zapobiegać piszczeniu.Na niektórych klockach są takie papierki ponaklejane,co też ma zapobiegać piszczeniu.A na koniec to powiedzieli że im lepsze,droższe klocki tym ryzyko pisku jest mniejsze. Bo są lepiej wykonane.I coś w tym jest bo ja pamiętam za kawalera jak portwelik się mi nie zamykał , to zawsze kupowałem do swoich aut części z wyższej półki.I nigdy nie było problemu z piszczeniem.A teraz jak rodzina dzieci są,To się szuka oszczędności no i kupuje się co tańsze , no i potem piszczy skrzypi itd


  • 0

#11 gasoline

gasoline
  • Forumowicz
  • 243 postów
  • Skąd:White_stock
  • Silnik:F18
  • Wersja:ES+
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 30
Super

Napisano 08:03, 30.04.2014

Ja Ci powiem żebyś zobaczył czy blaszki które ustawiają klocek w dobrym miejscu nie są pogięte i nie dotykają tarczy. U mnie było tak, że na postoju było ok a po rozgrzaniu tarło. Zorientowałem się dopiero wtedy jak demontowałem koło od razu po dłuższej jeździe.

Specjalistą nie jestem, ale dokładnie.
Jeśli to nie osłona, to ja tez obstawiam, że to te blaszki. Miałem to samo w civic. Możliwe, że w chociaż jednej "ząbek" się ułamał i blaszka lata tak jak chce- przez co czasem dotyka do tarczy i powoduje pisk. Podczas hamowania wszystko się ściska i przez chwilę po hamowaniu nie piszczy. Potem znów zaczyna latać i tak w kółko. Najlepiej kup nowe. Cena za sztukę jak kupowałem to ok 5 zł, więc śmieszna. Czyli 8 blaszek to 40 zł. Kup smar miedziany. Wyjmij klocki, przeczyść prowadnice, połóż te blaszki, nasmaruj smarem miedzianym, zapnij na to klocki.

Druga sprawa to sprawdź jarzma. Jeżeli któreś jest wygięte (a zdarza się tak jak jedna z tych śrub pływających - co mają te gumowe kapturki się zapiecze) to musisz te jarzmo wymienić, bo blaszki to za mało. Ale to od razu będzie widać, bo jak krzywo bierze to klocki będą starte bardzo z tej strony i samo jarzmo nie będzie symetryczne.

Tak jak mówił przedmówca, same klocki też mogą wpadać w wibracje i może to być słychać. Ale to mniej prawdopodobne.

Jakby ci piszczało podczas hamowania. To po prostu klocki są zbyt twarde - mają dużo opiłków metalu w sobie i trąc się z tarczą (metal-metal) powodują pisk. Dłużej pojeździsz na nich ale będą piszczeć. Takie klocki też będą bardziej zużywać samą tarczę. Bo klocek ma być elementem bardziej miękkim i on ma podlegać szybszemu zużyciu a nie tarcza. Kiedyś kupiłem drogie klocki i piszczały. Wkurzało mnie to zmieniłem na ciut tańsze i już było ok. na tych tańszych mniej było świecących drobin - metalu.


Użytkownik gasoline edytował ten post 08:11, 30.04.2014

  • 0

Honda Accord VI F18B2 CH6 ES '01 http://www.accordklu...es-by-gasoline/ była Honda Civic VI D14A5 MA8 R90 '97





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq