[przemo1983]

Panowie, zawory ciulowo w ASO ustawili, tak jak pisalem. Za male szczeliwy byly. Pojechalem do troche bardziej ogarnietego mechanika i ustawil tak jak maja byc. Na zimnym silniku to robil.
Ale to nie pomoglo. Dalej szarpie. Wiec moze to po prostu przypadek, ze stalo sie to w momencie wyjechania z ASO.

Co do ASO w Zielonej Gorze. Mam bardzo zle doswiadczenia z ASO w moim miescie i nie pojade do nich wiecej. Papudraki.
Regulacja zaworow: tak jak pisalem. Dalem 300 stowy po zakupie na przeglad auta... nie znalezli zrabanego lozyska z tylu.
Smieja sie w oczy z czlowieka. "Potencjometr chce Pan sprawdzic? Potencjometr to w radiach kiedys byl. Hahaha".
Kolesie nie maja pojecia o diagnostyce i im sie strasznie nie chce nic debugowac.
W ASO w Zielonej Gorze bylem z problemem 3 razy... NIc nie znalezli. W ASO w Lubinie bylem 1 raz. Nic nie znalezli.

Dzieki za wszystkie sugestie, bede sprawdzal Wasze pomysly po kolei.


Aaaaa przypomnialo mi sie cos...
Jak dodaje delikatnie gazu na przy 2-3k obrotow, na biegach 3,4,5, to czasem slysze delikatny gwizd... Jakby turbine.
Ale odglos dochodzi spod auta jakby bardziej, niz z komory silnika. Ale pewny nie jestem skad dokladnie.
Czy to moze miec cos wspolnego? Katalizator, lewe powietrze jednak? Ehhh.

[krzyzak24]

Siema Przemo.
W mojej Hance mam taki sam problem tyle tylko ze ja mam przedliftową.
Wymieniam jutro lambdę pierwszą i sprawdzą mi ciśnienia na cylindrach.
Sprzęgło wymieniałem ale nie z tego powodu ale na pewno nic nie pomogło.
Ja mam wrażenie że ten stan się pogłębia. Miałem Hankę zagazować ale
najpierw muszę to ogarnąć bo gazownik powiedział że na gazie może być
znacznie gorzej. Jestem ciekaw czy to tylko u nas?
Ja jeszcze jak jadę na 2 biegu i całkowicie puszczę gaz to mam straszne zamulenie
i jak dojdzie do 900 obr to szarpie i buja silnikiem. Jak szybko wcisnę gaz to szarpie a nie idzie równo.
Czytałem że wymieniłeś przepustnicę i też nic więc daję sobie z tym spokój.

Może coś z wtryskiem ale skoro u ciebie na gazie jest to samo to raczej mało prawdopodobne.
Jeszcze może rozrząd ? Niestety nie mam już kasy na dalsze kombinowanie.
Chyba lepiej kupić silnik niż wydawać kasę na cotygodniowe wizyty u magików.

Mam nadzieję że coś się da z tym zrobić bo marka Honda zaczyna tracić na wartości.

Pozdrawiam.

[przemo1983]

Czesc.

Kolega wolek, dam mi namiary do swojego znajomego, do ktorego zamierzam jutro zadzwonic.
Mam nadzieje, ze zgodzi sie na podjecie tematu.
Mam do niego 120 km, ale to nie jest jakis mega problem, przy tych ktore mam z honda.

Dam znac jak sie sprawa rozwinie.

[jaroslavos]

cześć

Odnoszę wrażenie, że za nasze problemy odpowiedzialne jest to samo "COŚ"
http://www.accordklu...pic.php?t=47535

[przemo1983]

Ciekawy objaw tez jest w momencie kiedy jadę na 2 biegu i obroty są w okolicach 2,5 tys. Puszczam gaz auto zwalnia... nic nie dotykam... obroty spadają do ok 1,5 tys i jest samoistny delikatny skok do przodu jakbym "Dotknął pedał gazu" w tym momencie sie cos oddtyka co sprawia że mógłbym płynnie przyśpieszyć...

Masakra, mam dokladnie to samo, plus inne szarpania, ktorych Ty nie masz.
Obserwuje Twoj temat, bo robi sie ciekawie.

[dargo]

Witam

Czy ktoś coś wymyślił w temacie i go rozwiązał?

pozdr