[Pawelsky]

Osobiście jestem przeciwnikiem mycia silników, zwłaszcza hondy, w których jest pełno przewodów, kostek, itp. na wierzchu. Z doświadczenia wiem, że podczas mycia woda nie raz "pokonała" izolację :-/
Ale była o tym mowa tutaj:
http://www.accordklu...opic.php?t=1420

http://www.accordklu...opic.php?t=3415

[zibi]

Ja zawsze myłem silniki bo lubię jak motorek jest czysty , ogólnie nic się nie dzieje ważne aby to robić z głową tzn nie wolno myć silnika jak jest rozgrzany i nie wolno przesadzać z wodą przy elektryce samochodowej

[malin_f1]

ja myłem na wiosnę w tym roku i jest miodzio w poprzednim japończyku też myłem zaraz po kupnie i jeździ do dziś. myję w zaprzyjaźnionym warsztacie bez kwita za 20zł ciepłą wodą potem pół godz suszenia kompresorem tak prewencyjnie bo i tak zapaliła zaraz po myciu generalnie VII gen mocno ssie kurz spod spodu pod maskę i tak samo z wodą dość mocno się chlapie pod maską po ostatnich opadach gdzie woda stała na ulicach po kostki, a ja w tym czasie jeździłem muszę trochę szmatką poczyścić bo są ślady po wodzie.

[Siwy]

generalnie VII gen mocno ssie kurz spod spodu pod maskę i tak samo z wodą dość mocno się chlapie pod maską

No właśnie, nie wiem jak do VII ale czy do VI są osłony na silnik (te pod spodem) jak ma VW czy Seat

[novi]

generalnie VII gen mocno ssie kurz spod spodu pod maskę i tak samo z wodą dość mocno się chlapie pod maską

No właśnie, nie wiem jak do VII ale czy do VI są osłony na silnik (te pod spodem) jak ma VW czy Seat

Nie wiem jak w VI gen, ale w VII jest osłona od spodu ... tylko jakaś niepasujaca dokładnie bo ma szpary po bokach jakieś 3-4cm - żle spasowana-we wszystkich. W VIII gen, juz to poprawili.
Ale silnik brudzi się przez to wiecej, czy myć ? wg mnie przetrzeć wystarczy

[wrx77]

Mozesz myc tylko uwazaj na srodki na bazie kwasu, a to dlatego kazde teraz nowe silniki sa w montowni pryskane silikonami antykorozyjnymi w celu zabezpieczenia metali i czesci aluminiowych.Popatrz sobie na samochody myte na bazie kwasu jak nie wiele trzeba zeby ladny silnik stal sie ogniskiem korozji,wszystkie czesci aluminiowe zaczyjana sie utleniac i szarosc w szadzi jest gwarantowana,a tego juz nie zatrzymasz.Myj za pomoca benzym ekstrakcyjnych lub ropy pod cisnieniem a potem tylko goraca woda i masz problem z glowy,tluszczu sie pozbedziesz jezeli uzywasz myjki z dozownikiem wlej tam plyn do naczyn i plucz goraca woda.