XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
Watpliwosci dotyczace roku produkcji na podstawie nr VIN
#46
Napisano 22:32, 28.03.2013
1.W takim razie czy mozliwe jest aby auto mialo VIN (rok modelowy) z 2003 a bylo produkcji 2005??
2 Sprawdzalem na tylnich pasach sa naszywki na ktorych nie odnalazlem zadnej daty, na przednich pasach nie udalo mi sie znalezc zadnych na wszywek.
3. Gdzie jeszcze moge szukac tych dat?
4. zaznacze ze pod kierownica nad pedalami w okolicy bezpiecznikow udalo mi sie cos znalezc z data 2002 :
http://www.sendspace...20130328-103742
5. Szukac dalej czy udac sie do ASO? ile taka przyjemnosc ustalniea rocznika bedzie mnie kosztowala??
[/list]
#47
Napisano 22:34, 28.03.2013
Zakładając że nie jest to żadna rzeźba, to czy przyciski na kierownicy są podświetlane ?
-2005r kolor bursztynowy
-2006r kolor zielony
Bursztynowy kolego, ale nie wiem po co o to pytasz, jak wszyscy wiemy dokladnie ze to jest przed lift, nie trzeba do tego sprawdzac na jaki kolor swieca przyciski na kierownicy
#48
Napisano 00:11, 29.03.2013
To jest o tyle ważne, że w 2003 i 2004 przyciski na kierownicy nie były wogóle podświetlane... co już zupełnie gmatwa dyskusję prowadzoną również w drugim wątku, z którego wynika, że rok produkcji (czy modelowy - w tym wypadku na jedno wychodzi) to 2003...Bursztynowy kolego, ale nie wiem po co o to pytasz, jak wszyscy wiemy dokladnie ze to jest przed lift, nie trzeba do tego sprawdzac na jaki kolor swieca przyciski na kierownicyZakładając że nie jest to żadna rzeźba, to czy przyciski na kierownicy są podświetlane ?
-2005r kolor bursztynowy
-2006r kolor zielony
Pozdrawiam
Tomek
#49
Napisano 08:52, 29.03.2013
Elementy z roku 2002 ewidentnie beda swiadczyc o aucie z roku 2003.
Jednak jesli klawisze sa podswietlane, a wg. kolegi Statom 2003 oraz 2004 nie mial w ogole podswietlenia to maksymalnie wszystko gmatwa.
Dodatkowo dziwne zjawisko z brakiem dat na typowych elementach wyposazenia.
Z tego wszystkiego co piszecie wynika, ze jest mozliwe aby VIN "sugerowal" np. rok 2006 podczas gdy auto fizycznie jest np. z koncowki 2005 roku. Jednak sytuacja, w ktorej VIN sugeruje 2003, a fizyczna produkcja miala by byc w 2005 (czy nawet 2006) roku nie jest mozliwa.
Wydaje sie, ze w tej sytacji jedyna opcja jest weryfikacja rocznika w ASO.
Niestety jesli chodzi o ASO to bardzo czesto wiedza pracownikow pozostawia wiele do rzyczenia o czym nie jeden z Was na 100% sam sie przekonal Tu rodzi sie pytanie czy w ASO kolega karolkazik dowie sie cos wiecej niz na forum ? Bo jesli sprawdza tylko VIN to odpowiedz bedzie 2003 rok.
Pozdrawiam
joe black
#50
Napisano 10:31, 29.03.2013
#51
Napisano 12:53, 29.03.2013
Sluchajcie, przepraszam wprowadzilem was w maly blad, dzisiaj jeszcze raz sprawdzilem podswietlenie przyciskow na kierownicy, jak kolega napisal, ze jest to istotne to chcialem sie upewnic i dzis rano sprawdzalem ze przyciski nie sa podswietlane...
Tak wiec na ta chwila VIN, nie podswietlane przyciski na kierownicy i dwie czesci we wnatrz auta z data 2012 grudzien ktore udalo mi sie odnalezc, wskazuja, ze moje auto jest z 2003...
Jesli chodzi o te pasy, u mnie nie ma tych naszywek na przednich pasach..., naszywki znajduja sie wylacznie na tylnych pasach a tam daty niestety nie ma zadnej...
Pozostaje tylko to, ze ciezko mi uwierzyc ze auto stalo 3 lata w salonie... ale tak jak juz mowilem jest duzo dokumentow i dowodow ze przebieg przeglady itp wszystko jest jak najbardziej oryginalne...[/list]
#52
Napisano 13:57, 29.03.2013
karolkazik, jak poczytasz forum, to większość użytkowników potwierdzi, że dużo ważniejeszy jest stan samochodu niż rocznik...
Pewnie, że jest to dołujące jeśli 'kupujesz' samochód z 2006 roku, a okazuje się, że to 2003r.
Każdy by się wkur... ale jak się na spokojnie zastanowić to lepiej jest mieć pewnego przedlifta, nawet z 2003r. niż ulepa z 2006r., w którym wszystko zacznie się zaraz sypać...
Jak za kilka lat będziesz chciał sprzedawać to nie będzie to robiło wielkiej różnicy - czy to 2003, czy 2006 rocznik.
Dużo ważniejszy będzie stan samochodu.
Pozdrawiam
Tomek
#53
Napisano 14:49, 29.03.2013
Czy jak za 2003 czy jak za 2006?
pozdrawiam
Robert
#54
Napisano 16:13, 29.03.2013
Wg. papierow auto sprzedane bylo w 2006 roku, natomiast pierwszy przeglad na 20 000 robiony w 2008.
Kurde z doswiadczenia wiem, ze prawie nie jezdzac w malym miescie spokojnie zrobi sie 15 - 20k km rocznie.
Tutaj wychodzi w blisko 2 lata tylko 20k km, do tego we Wloszech, cos malo. Do tego gaz, po co zakladac gaz do auta co malo jezdzi ?
Moze sie czepiam ale Wlosi to wieksi oszusci niz Polacy, a skoro jest taki kwiatek z rocznikiem to spodziewalbym sie wszystkiego
Ale moze to tylko moja czarna wizja
Tak jak piszecie wazny jest stan techniczny, choc 3 lata to spora roznica.
Pozdrawiam
joe black
#55
Napisano 16:31, 29.03.2013
ja bym się przyjrzał dokładnie czy wszystkie poduszki są na swoim miejscu. bo jak ktoś się bawi w obcinanie metek z pasów tzn "zaciera ślady"
a różnice w dokumentach ze stanem faktycznym ( rok produkcji) różnie można traktować. w najlepszym wypadku jako pomyłke w dokumentach. w najgorszym jako próbe oszustwa - fałszowanie dokumentów.
w innych krajach gdzie stosuje się datę pierwszej rejestracji jest ok. w polsce się używa daty produkcji, i data inna w dokumentach niż data produkcji to nie jest takie nic. ( choć małe szanse że wydział komunikacji to wykryje bo sami nie są na tyle mądrzy, no ale jakby się ktoś uparł...)
zależy ile dałeś za to auto handlarzowi. jak zapłaciłeś mało to ok, a jeśli zapłaciłeś jak za rocznik 2006 to bym się domagał od sprzedawcy jakiejś rekompensaty - zwrotu części pieniędzy.
#56
Napisano 18:18, 29.03.2013
Mnie zastanawia jeszcze jedna kwestia.
Wg. papierow auto sprzedane bylo w 2006 roku, natomiast pierwszy przeglad na 20 000 robiony w 2008.
Kurde z doswiadczenia wiem, ze prawie nie jezdzac w malym miescie spokojnie zrobi sie 15 - 20k km rocznie.
Tutaj wychodzi w blisko 2 lata tylko 20k km, do tego we Wloszech, cos malo. Do tego gaz, po co zakladac gaz do auta co malo jezdzi ?
Moze sie czepiam ale Wlosi to wieksi oszusci niz Polacy, a skoro jest taki kwiatek z rocznikiem to spodziewalbym sie wszystkiego
Ale moze to tylko moja czarna wizja
Tak jak piszecie wazny jest stan techniczny, choc 3 lata to spora roznica.
Pozdrawiam
joe black
Witam !
Auto byllo sprzedane w Grudniu 2006r a 1 przeglad 20 tys. mialo w polowie 2008r czyli wychodzi dokladnie po poltorej roku Gaz byl zalozony dopiero w 2009r. po zalozeniu gazu jest przeglad 2009 grudzien i nastepny czerwiec 2010 w ten okres przejechal 25tys km c po zalozeniu gazu widac ze kierowca wiecej jezdzil. Wiec mysle ze przebieg i ksiazka sa oryginalne.
No jesli chodzi o stan techiczny tego auta jest idealny tu nie ma sie czego czepic, sa faktury na wszystko widac ze byl serwisowany na bierzaco, wloch za instalacje gazowa zaplacil 1800euro, gdy kupywalem auto olej jak nowy, amortyzatory ok, auto stoi sztywno, trzyma sie drogi, nie wiem co jeszcze napisac, jestem zly z tego powodu ze sie tak dalem ,,wrobic,, ale z drugiej strony staram sie podejsc do sprawy optymistycznie...
Ale przez to wszystko mam mieszane uczucia co do tego auta
[ Dodano: 2013-03-29, 18:25 ]
pewnie że ważniejszy jest stan auta niż rocznik.
ja bym się przyjrzał dokładnie czy wszystkie poduszki są na swoim miejscu. bo jak ktoś się bawi w obcinanie metek z pasów tzn "zaciera ślady"
a różnice w dokumentach ze stanem faktycznym ( rok produkcji) różnie można traktować. w najlepszym wypadku jako pomyłke w dokumentach. w najgorszym jako próbe oszustwa - fałszowanie dokumentów.
w innych krajach gdzie stosuje się datę pierwszej rejestracji jest ok. w polsce się używa daty produkcji, i data inna w dokumentach niż data produkcji to nie jest takie nic. ( choć małe szanse że wydział komunikacji to wykryje bo sami nie są na tyle mądrzy, no ale jakby się ktoś uparł...)
zależy ile dałeś za to auto handlarzowi. jak zapłaciłeś mało to ok, a jeśli zapłaciłeś jak za rocznik 2006 to bym się domagał od sprzedawcy jakiejś rekompensaty - zwrotu części pieniędzy.
Jesli chodzi o cene auta, gdyby nie byla dobra cena to bym po niego nie pojechal. Oczywiscie nie kupilem go od handlarza z polski tylko od handlarza z niemiec, wiec watpie ze w jakis kolwiek sposob nawet gdybym siue uparl i chcial moglbym odzyskac jakies pieniadze za probe oszustwa lub cos podobnego, po 1 to 1000 km ode mnie, zeby sie jak kolwiek do takiego czegos zabrac musial bym tam jechac. Po drugie zdany sam na siebie nie wiem cyz by mi sie udalo co kolwiek tam zdzialac i czy handlarz by wogole chcial ze mna rozmawiac, jakos malo realne jest to dla mnie, ale mimo wszystko jesli to byl by 2006 to cena ktora zaplacilem nigzie by sie za taka nie kupilo tego rocznika, ale ze to 2003 to i tak oplacalo mi sie jechac po to auto,ktore napewno jest lepsze pod wzgledem technicznym niz te jezdzone po naszych pieknych drogach, jesli chodzi o cene
rowniez nie przeplacilem
Pozdrawiam chlopaki za pomoc w ustaleniu daty mojego auta jestem bardzo wdzieczny. Jeszcze mam taki plan, podjade do kumpla ktory jest handlarzem mechanikiem i elektornikiem w jednym, zeby jeszcze popatrzyl i obejrzal to auto, jesli wszystko okey tylk orocznik 2003 to bedzie okey, ale lepiej niech obejrzy samochod czy to jest jeden samochod a nie naprzyklad 2 w 1 haha a wiem bo widzialem takie rzeczy na wlasne oczy
#57
Napisano 12:42, 30.03.2013
#58
Napisano 16:09, 02.04.2013
zadzwonić pod numer
22 545 79 99 HONDA POLAND
i ładnie poprosić
ja pozwoliłem sobie zadzwonić w twoim imieniu i podałem VIN
to co ustaliłem
Twoje auto to rok modelowy 2003 i to wynika z VINu,
a po wnikliwszym przeanalizowaniu dokładna data produkcji to
13 stycznia 2003 roku
auto mogło być pokazowe w salonie do czasu aż nie wszedł lift modelu wtedy jest rejestrowany i podmieniany w salonie na polifta, a ten robi bardzo często za auto testowe jeszcze przez jakiś czas.
Zostało zarejestrowane we Włoszech w 2006 roku i sprowadzony do Niemiec gdzie i w tym kraju datą produkcji auta jest data pierwszej rejestracji, więc nie było problemu, niestety w PL mamy inne przepisy i one mają się nijak do reszty europy, u nas data produkcji to data produkcji.
To że masz zarejestrowany na 2006 r to masz fart i przy sprzedaży jak ktoś nie ogarnięty będzie chciał kupić i tego nie sprawdzi to będziesz do przodu, ale prawdę powiedziawszy już na starcie jesteś w plecy :-/
było CB7 2.2i 90r.->.CG2 3.0 V6 00r.->CH1 Type-R 2.2 99r.-> CL9 Type-S 2.4 03r.-> Legend KB1 3.5 V6 07r.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych