[conoor]

witam mam mały problem bo juz brakuje mi pomysłów-powymieniałem świece, kable,filtry paliwa;powietrza ale bez zmian mianowicie przy przyspieszaniu nie zawsze ale bardzo czesto czuje zmulenie uczucie takie jakby mnie ktos za dupe łapał i ciągnął do tyłu im więcej gazu tym większe zmulenie!!!myśle jeszcze nad zbyt bogatą mieszanką czy komputer pokaże ten błąd?-

[pablo.see]

sprawdź czujnik temperatury silnika.

[conoor]

tzn.jak to ustroństwo sprawdzić i gdzie to jest?

[pegal]

Tez tak miałem. Odpuściło jak wywaliłem katalizator po 180 kkm przebiegu.

[Aero87]

Sprawdź hamulce czy nie trzymaja Ci gdzies przypadkiem. Zwłaszcza tył.

[Jarek]

a może za niskie obroty i dodatkowo włączona klimka. Spróbuj przyspieszać przy obrotach około 3500.

[conoor]

furka ma przebieg 115000km.napewno przebieg orginalny,jajami nie wali więc kata raczej bym wykluczył,hamulce były robione na wiosne więc tez odpadają zostaje przepustnica zastanawiam sie tez nad ściągnięciem baku ale niewiem czy jest sens moze tam tkwi problem,czy sonda lambda moze powodować takie zajawki??

[pegal]

A co ma wspólnego "walenie jajami" ze sprawnym katalizatorem? To by raczej dobrze o nim świadczyło, że potrafi 'przerobić" spaliny z zasyfionego siarką paliwa. Taki smrodek to ewidentnie skutek siary w benzynie + krótkie trasy.

[Beef]

A co ma wspólnego "walenie jajami" ze sprawnym katalizatorem? To by raczej dobrze o nim świadczyło, że potrafi 'przerobić" spaliny z zasyfionego siarką paliwa. Taki smrodek to ewidentnie skutek siary w benzynie + krótkie trasy.

nie wiem skąd bierzesz takie pomysły ale zapytaj byle jakiego mechanika to ci powie że "walenie zbukiem" oznacza niesprawny katalizator

[Mikolaj]

Moi rodzicie kiedys kupili Astre z salonu. Od nowosci, co jakis czas potrafila sobie "sieknac"

[pegal]

B2F "bylejaki" mechanik nie znający podstaw chemii pewnie tak powie... A tak po inżyniersku- co miałoby sprawiać, że "zepsuty" katalizator śmierdzi siarkowodorem? Całkiem nowe auta wyjeżdzające z salonu walą zbukami i co-mają uszkodzony katalizator? Katalizator dopala CO+HC+SO2+NO2+NO na H2O+H2S+CO2+H. Zapach ten to siarkowodór. Ludzie mieszkający przy siarkopolu coś na ten temat mogą powiedzieć. Ten zapach+woda to jeden symptom dobrze działającego katalizatora.

[Beef]

Nie wiem jak ty ale ja nie spotkałem nowego auta walącego zbukiem. Widzę że kilku mechaników zamjujących się wydechami nie ma pojęcia o tym co robi i jutro przynajmniej jednemu z nich powiem że są co do tego nowe teorie i żeby go zwolnili z roboty bo się nie zna.
U mnie jak miałem jeszcze oryginalnego kata to podśmierdywał czasami a teraz na nowym już nie no to oznacza tylko tyle że dałem ciała że wymieniłem sprawny katalizator na niesprawny. Super

[pegal]

To nie są nowe teorie tylko fakty wynikające z elementarnych praw chemii. Twoim zdaniem jakim zrządzeniem losu "stary" katalizator zaabsorbował związki siarki które następnie przetworzył w siarkowodór? Jedyne wyjaśnienie to paliwo z zawartością siarki. Zwiazki rodu i platyny ktorymi pokrywane są powierzchne katalityczne w konwerterze katalitycznym same z siebie nie zawierają chyba S ? Ja niestety spotkałem sie z niejednym autem prawie z salonu które zostawiało zbuczy zapach za sobą. A co do "mechanikow' zajmujacych się układami wydechowymi to mam na ten temat swoje zdanie ale to nie jest przedmiotem tej dyskusji. A Twój nowy katalizator jeśli jeździsz ciagle na paliwie z tego samego źródła-gwarantuję -też zacznie roztaczać miłą woń

Pozdrawiam i odsyłam chociażby (tak z ciekawości) do tej fajnej dyskusji z innego forum