Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Dymienie na zimnym silniku


Ten temat został zarchiwizowany. Oznacza to, że nie możesz dodać do niego odpowiedzi.
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 Beef

Beef
  • Forumowicz
  • 724 postów
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 20:39, 04.06.2009

Mam ostatnio poważny ( lub mniej poważny jeszcze nie wiem ) problem z moim autem. Auto po odpaleniu kopci najpierw na taki lekki niebieski a później na taki biały aż wreszcie jak tylko łapnie temperature to przestaje dawac dymka nawet przy depnieciu w gaz. Spaliny niebieskie nie smierdzą olejem, a z tego co obserwuje oleju nie ubywa jak narazie, uszczelniacze zaworowe mam zmienione. To kopcenie śmierdzi takim jakby niedopalonym paliwem i później jak juz zmienia barwę to tez czuć takie paliwo jakby z wodą... Płynu chłodniczego tez nie ubywa ( i tutaj własnie jest pies pogrzebany bo jakby ubywało jednego albo drugiego to wymieniłbym uszczelke głowicy, i od razu pierścienie tłokowe i z bani ale że płynów nie ubywa to nie wiem co się dzieje ). Kolejna sprawa ze swieci mi się check engine i pokazuje błąd 67 czyli obniżona skuteczność katalizatora. Katalizator mam wymieniony na jakis uniwersalny a sondy też nie są oryginalne.

Co może być powodem takiego dymienia? Bo juz mnie to zaczyna dobijać...

 


#2 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 20:52, 04.06.2009

a masz zagazowane autko?

#3 Beef

Beef
  • Forumowicz
  • 724 postów
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 20:54, 04.06.2009

No broń Panie Boże :mrgreen: nie mam gazu

 


#4 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 20:56, 04.06.2009

oleju moze na razie nie ubywac na tyle zeby zauwazyc bo skoro kopci tylko na zimnym to znaczy ze jak sie rozgrzeje to nie bierze ale dalej obserwuj, ale w miedzyczasie przejechałbym sie na diagnostykę. podpięcie do komputera powinno wszystko wyjasnic. gdyby nic nie znalezli w kompie to stawiałbym na olej. w koncu to 95rok i pewnie sluszny przebieg wiec ma juz prawo coś chlapnąc:)

#5 ToMala

ToMala
  • Forumowicz
  • 853 postów
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 20:57, 04.06.2009

jakby przepalał płyn chłodniczy, ale skoro w ogóle nie ubywa...

EX-Sreberko, CzarnullaH, Stream Modulo
---

Pozdrawiam
Tomek


#6 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 21:00, 04.06.2009

jakby chłodniczy tylko przepalal to raczej na biało by tylko kopcił, stawiam na paliwo albo olej

#7 Beef

Beef
  • Forumowicz
  • 724 postów
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 21:04, 04.06.2009

No właśnie płynów mi nie ubywa wiec to mnie najbardziej zastanawia. Znajomy elektryk mi podpowiadał ze moze to byc zwiazane z tym że przez te sondy nieorygnalne przekazywane sa błędne dane i dlatego moze byc tak ze za duzo paliwa podaje i musi się ono "wydymić". Ale to takie tylko rozważania..

 


#8 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 21:10, 04.06.2009

też moze byc i dlatego radzę sprawdzic to wszystko. na kompie raczej powinno pokazac jakby byly problemy z lambdą

#9 pablo.see

pablo.see
  • Forumowicz
  • 3079 postów
Reputacja: 46
Super

Napisano 21:15, 04.06.2009

Sprawdź napięcie na sondzie lambda. Na bank jest za bogato.

Do zobaczenia na trasie.


#10 Beef

Beef
  • Forumowicz
  • 724 postów
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 19:08, 06.06.2009

Wczoraj zrobiłem reset komputera i... dzisiaj nie zadymił. Wcześniej jak nie świecił mi się check engine to też nie kopcił więc teraz już na 99% wiem że to wina elektroniki. Tylko że jak znów zaświeci mi się check engine to zapewne zakopci ale błąd jaki mi wyskakuje to 67 czyli błąd katalizatora. Jak odłącze sondę w katalizatorze to zaświeci mi się check na 100%. I teraz zastanawiam się czy jest może jakaś opcja odłączenia lub wykasowania z komputera tej sondy z katalizatora. Bo jeżeli nie to moja druga koncepcja zakłada wymianę komputera, na taki który pracował w np: silniku 2.0 bez v-teca. Tylko jak by ten drugi komputer się zachowywał względem np: immobilizera, czy nie trzeba by było zmieniać stacyjki i takie tam...

Ktoś może wie jakie będą konsekwencje wymiany komputera?

 


#11 Siwy

Siwy
  • Klubowicz
  • 3775 postów
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 20:49, 07.06.2009

A może emulator sondy lambda by pomógł ??
np taki http://www.allegro.p...ambda_0_1v.html

Od razu wyjaśnię, że nie interesowałem się tym dokładnie, tylko jak mi kiedyś na LPG wywalało check to mi się taki emulator nawinął na oczy ale to była inna przyczyna i dałem spokój. Głównie takie emulator stosuje się przy LPG ale skoro wymieniałeś katalizator to może akurat ..... porozmawiaj jeszcze z kimś zorientowanym w tym temacie.

Całe forum pozdrawia Cię FairFaX.


#12 pegal

pegal

    pegal

  • Forumowicz
  • 1802 postów
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 21:18, 07.06.2009

No to spotkaliśmy się w innym wątku ;-) a sprawa wymienionego katalizatora wraca... Obstawiam, że ten stary wcale nie był taki zły :-) Wg. mnie - tak jak pisał Pablo.see - masz za bogatą mieszankę - i kat nie jest w stanie zadziałać i dopalić wszystkiego co do niego trafia więc sonda diagnostyczna wyrzuca, że ma za małą sprawność. Ale szukałbym w elementach sterowania elektronicznego. Chociażby w czujnikach temperatury powietrza lub płynu chłodzącego. A co do LPG to nie mieszajmy do tego Boga...Chociaż-nie !! Mieszajmy! Ja mam dzięki Bogu LPG od ponad 100 kkm i zaoszczędziłem furę pieniędzy na tym fakcie. Silnik dobija do 300 kkm i jest w stanie lepszym niż nie jeden zajeżdżony na benzynie :-) Bez tego niedobrego LPG moja kariera zawodowa dawno ległaby w gruzach- codziennie robię ponad 120 km więc rachunek oczywisty.
MaxLife RULEZ !!!

#13 gomez405

gomez405
  • Klubowicz
  • 104 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:22, 07.06.2009

a jak ma się dymienie bez kata i sondy???

#14 Beef

Beef
  • Forumowicz
  • 724 postów
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 22:32, 07.06.2009

a sprawa wymienionego katalizatora wraca... Obstawiam, że ten stary wcale nie był taki zły :-)


Stary katalizator był zły bo nie dość że brzęczał przy dodawaniu gazu, to check engine tez sie świeciło no i po rozcieciu tegoz kata po prostu się wysypały kawałki monolitu więc dobry to on nie był.

A co do gazu to każdy ma swoje zdanie. Ja uważam że ( przynajmniej mój egzemplarz ) nie pali aż tyle zeby go gazować. Jakbym miał auto, które pali na mieście 15 i w góre to wtedy zacząłbym myśleć o gazie. A na temat Accorda z gazem to powiem tylko tyle ze jakbym kupił z gazem to ok, jeździłbym ale sam bym raczej nie zagazował.

No dobra ale nie o tym temat.

Siwy zaciekawiłeś mnie tym urządzonkiem. Moze go wypróbuje bo pieniądz nie duży a moze i pomoże. Bo w sumie cała akcja się o to rozbija ze te cholerne sondy pokazuja błędy i wtedy auto na zimnym kopci.
W piatek resetowałem kompa to w sobote rano nie zakopcił, i wczęśniej jak check sie nie świecił to tez miałem z tym spokój ale wczoraj wieczorem znów mi sie check zaświecił i rano dał dymka.

 





IPB Skin By Virteq