[ELF]

Nie pytajcie dlaczego musiałem spuszczać paliwo z baku . Po włożeniu szlaucha do zbiornika i spuszczeniu do zera komputer pokazywał 50 km . Potem znowu napełniłem zbiornik ok 20 L i komputer pokazywał 280 km . Po następnym spuszczeniu paliwa do zera komputer pokazywał nadal 280, ale zapaliła się kontrolka rezerwy i jak zacząłem jechać powoli zaczęło spadać np : poleciałem do rodziców ok 20 km to komputer pokazywał ,że jeszcze mogę zrobić 170 km . Czyli na odcinku 20 km zbił mi komputer aż 110 km .Ale powinien pokazywać najwyżej 15 km . Co mogłem popsuć i jak to naprawić . Wyłączyć akumulator ,wyjąć jakiś bezpiecznik ?

[olek1305]

Proponuje żebyś napisał dokładnie jak to było bo w pewnym momencie okazuje się że jechałeś na pustym zbiorniku co nie jest za zdrowe dla klekota: "Po następnym spuszczeniu paliwa do zera komputer pokazywał nadal 280, ale zapaliła się kontrolka rezerwy i jak zacząłem jechać powoli zaczęło spadać ....". Czy wskazówka pokazuje właściwą ilość paliwa w zbiorniku (dla 20L to będzie jakaś 1/3 przy założeniu że zbiornik ma 65L o ile dobrze kojarzę). Czy po pierwszym spuszczeniu paliwa do zera odpalałeś samochód czy tylko przekręciłeś stacyjkę i odczytałeś dane z kompa.

[adkrzywda]

Możesz spróbować odłączyć na chwilę akumulator - na pewno nie zaszkodzi. Zerknij jeszcze na ten temat : http://www.accordklu...pic.php?t=33863

[mietek440]

w jaki sposób spuściłeś paliwo ?

[ELF]

Dobra od początku . Jest pełen zbiornik komputer pokazuje do przejechania ok 850 km . Spuszczam paliwo ok 55 L w zbiorniku zostaje jeszcze ok 10 L(WŁĄCZAM TYLKO ZAPŁON!!) i komp.bardzo szybko pokazuje ,że mogę przejechać ok 50 km . Teraz najważniejsze jak spuszczałem paliwo pierwszy raz,wężykiem przez wlew to zasięg spadał momentalnie co 5 km np ; 850,845,840.....55,50 km. Ok 1 min. zajęło mu przeliczenie ile zostało w baku i komp. sobie szybko poradził . Potem dolałem 20 L w CPN komp. pokazał 280 km do przejechania . Pojechałem do garażu i spuściłem te 20 L(WŁĄCZAŁEM TYLKO ZAPŁON) i co powinien mi pokazać 50 km do przejechania . A on tak jak by się zawiesił i nadal pokazywał 280 km do przejechania ,(ale w tym momencie paliła się już rezerwa ! A on nadal pokazywał 280 km i nie spadało jak poprzednio tylko stało w miejscu 280 km ). W zbiorniku wiedziałem ,że jest ok 9 L(WSKAŹNIK ANALOGOWY POKAZUJE DOBRZE) pojechałem do rodziców 20 km i wtedy jak zacząłem jechać to powoli zaczęło spadać np; 280,279,278,277..(na dystansie 1 km spadało po 7 km z zasięgu).....wróciłem do domu a na komp. do przejechania było jeszcze 170 km , czyli na 20 km komp. skorygował 280-170=110km . Pytanie czy mogłem coś uszkodzić jak pchałem węża przez wlew paliwa ,albo co innego . P.S. dzisiaj tankowałem 20L przy włączonym zapłonie to komp. przeliczył szybko co 5 km ,ale jak spuszczam to się zawiesza .Dlaczego tankuje i spuszczam bo nie to paliwo zatankowałem . Pozdrawiam

[uniu]

W baku masz wkręcony czujnik ilosci paliwa- biały pływak + troche elktryki i podczas wsuwania wężyka mogłeś uszkodzić czujnik.
http://www.lingshond...0&block_03=3181

prawdopodobnie numer 20 na powyższym rysunku.

Jak dostaniesz się do baku i wykręcisz z górnej jego części pompę wraz z czujnikiem paliwa to powinieneś zobaczyć takie cienkie druciki(powinny by ccałe) i po nich "szoruje" czujnik wraz z pływakiem, który się obniża lub podwyższa zależnie od stanu paliwa w baku.

[mlun]

Ja miałem podobną sytuację w innym aucie jak zdejmowałem zegary i wszystko się zresetowało i długość do przejechania na paliwie szybko leciała. Później się unormowało a po ponownym tankowaniu było ok.

[ELF]

Dzięki za podpowiedź . Na razie nic nie będę robił wypalę paliwo do rezerwy. Rezerwa zapalała się w granicach 80 km i wtedy porównam wskazania z tym co jest w baku . Pozdrawiam