Witam
Jeżeli można podepnę się pod temat, gdyż jakoś nie mogę doszukać się tego na czym mi zależy, a nie chciałbym zakłądać nowego wątku.
Chodzi o bazę i nosidełko do Hondy Accord VII gen.
Sporo pisze się o tym jaki kupić fotelik itp., a ja właśnie stoję przed kupnem bazy i nosidełka dla noworodka i spotkałem się z innym problemem.
Mianowicie - chcę kupić bazę i nosidełko. Baza ma być wpięta na isofix. Isofix w VII umieszczony jest stosunkowo nad siedliskiem kanapy z uwagi na co sztywna, plastikowa baza nie opiera się w całości na siedlisku kanapy tylnej (jak zapewne wiecie siedlisko kanapa tylnej nie jest poziome, tylko jest pochylone ku dołowi, tj. przednia krawędź jest wyżej niż tylna krawędź stykająca się z oparciem).
Baza wczepiona w isofix opiera się więc o siedlisko dopiero w okolicy przedniej krawędzi kanapy, a w części biegnącej od isofixa ku przodowi siedliska jest pod nią szczelina wysokości ok. 2-4 cm. od.
Poza tym, isofix jest nieco zbliżony do środka pojazdu, przez co zapięcia oddalone bardziej od okien znajdują się już nad tą środkową, wystającą częścią kanapy, co powoduje delikatne przechylenie bazy w bok. Sprzedawca poinformował mnie, że baza powinna w całości opierać się na siedlisku i że nie powinno być tak, że jest pod nią szczelina tak jak u mnie, pod którą można swobodnie wsunąć np. dłoń.
Kiedy zapytałem sprzedawcę czy pod bazę nie można np. włożyć złożonego kocyka itp., to powiedział, że nie powinno się tego robić.
Czy ktoś z Was zwrócił na to uwagę? Może z uwagi na umiejscowienie isofixa w acco VII Honda ma na to jakiś swój patent (bazy i nosidełka marki Honda? ).
Czy Wy też macie szczelinę pod bazą, czy może znacie jakiś model bazy pasujący do tego nietypowo umiejscowionego isofixa?
A może isofix można jakoś przesunąć tak, aby baza w całości mieściła się w tym wklęśnięciu kanapy i aby nie nachodziła jednym bokiem na środkową wystającą część?
Większość baz ma szynę do isofixa wysuwaną i sztywną - tzn. poruszającą się (wysuwającą się z bazy) tylko w poziomie. Dzisiaj mierzyłem bazę, która ma ruchome szyny góra-dół na zasadzie wskazówki zegarka (nie wysuwane, tylko na stałe przyczepione jednym końcem), no i okazało się, że gdyby isofix nie wchodził na środkową część, to może i udałoby się bazę oprzeć w całości na siedlisku, ale różnica wysokości pomięzy częścią wypukłą a tą wklęsłą sprawia, że sztywna baza nadal nie opierała się w całości na siedlisku.
Czy ktoś może zna rozwiązanie ww. problemu?