[fifazzz]

Witajcie Klubowicze. Od kilku ostatnich dni mam problem dziwnej natury ze sprzęgłem. Zaczęło się od tego że brało bardzo nisko i nie wysprzęglało,brało przy podłodze, ciężko było wbić każdy bieg najgorzej 1 i 2 . Poczytałem poszperałem kilka osób poleciło zrobić regulację sprzęgła. Wykonałem wszystkie czynności. Zmiana była od razu zauważalna biegi zaczęły wchodzić normalnie i wszystko było dobrze. Lecz gdy odstawiłem auto na parę dni i wsiadłem do niego zdziwiłem się gdyż po odpaleniu sprzęgło zaczęło brać prawie przy podłodze, biegi wchodziły ciężej ale nie tak jak na początku przed regulacją.Po ok 15 kilometrach zauważyłem że sprzęgło zaczyna brać "w połowie" i biegi wchodzą dobrze czyli tak jak powinny a po kolejnych 10 kilometrach pedał sprzęgła twardniał a samo sprzęgło zaczeło brać wysoko ale sie nie slizgalo.(dodam że na tych odcinkach trochę wachlowałem biegami i sprzęgłem) Nie wiem co z tym zrobić, może odpowietrzyć układ wysprzęglania? Co o tym myślicie drodzy klubowicze? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi i wskazówki.

[blackfly]

odpowietrzone to powinno byc przede wszystkim. przyczyn moze byc naprade wiele, pompa, wysprzeglik jak i samo sprzeglo...

[Davka]

Sprzęgło najmniej podejrzane.
Odpowietrzenie jako pierwsze i sprawdzenie szczelności układu a jak nie pomoże to wysprzęglik przebadać.

[fifazzz]

Dziękuję za pomoc. Faktycznie sprzęgło z pompą było zapowietrzone. Bardzo mozolna procedura nawet we dwie osoby, ale jeżeli komuś zapowietrzy się sprzęgło polecam kupić strzykawkę 100ml nabrać płynu do pełna tak aby było bez powietrza, połączyć rurką odpowietrznik i strzykawkę, i przeciskać przez odpowietrznik nowy płyn jednocześnie wybierając drugą strzykawką płyn ze zbiornika wyrównawczego. Dla mnie był to jedyny sposób aby je odpowietrzyć. Dziękuję i pozdrawiam.

[SimRacer]

Panowie, ja natomiast wymieniałem sprzęgło ostatnio (Aisin) i trochę dziwna historia, choć może doszukuje się dziury w całym
Zaraz po wyjeździe od majstra można było samym sprzęgłem dość konkretnie szarpnąć autem na zawołanie i brało gdzieś w połowie. Jednym słowem trzymało jak beton co mi się podobało.
Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów sprzęgło zaczęło brać niemal tak wysoko jak przed wymianą i przede wszystkim mam wrażenie, że na 1-szym biegu jakby "nie trzymało" w 100%, czy też delikatnie ślizgało i nie były wykorzystywane pełen moment obrotowy i moc (obroty rosną minimalnie za szybko w stosunku do nabieranej prędkości)
Z drugiej strony to opony mogą delikatnie buksować, mimo, że ich nie słychać (bardzo ciężko spowodować żeby te Micheliny zapiszczały, chyba tylko paląc gumę z miejsca).

Co powiecie i jak jest u Was ?

[ Dodano: 2012-10-22, 15:14 ]
Pierwsze wnioski po przeczytaniu paru wątków, również na innych forach - luz na pedale do ustawienia i odpowietrzenie.
Swoją drogą, póki co mam OEM skrzypiącą pompę sprzęgła, którą właśnie będę wymieniał więc to może sporo zmienić.

Ktoś potwierdzi te tezy ?

[ Dodano: 2012-10-31, 20:20 ]
Pośmigałem jeszcze tak trochę i albo się poprawiło albo ja przesadzałem
Temat uważam za zamknięty.