[bender26]

witam, mam taki problem, mianowicie jak nie dodaje gazu to mi delikatnie sciaga auto w prawo, opony ok, geometria robiona dwa razy, auto bez dzwonow.
co ciekawe jak dodaje gazu to auto idzie idealnie rowno....
czyli wciskam gaz i dopoki trzymam wcisniety pedal - auto jedzie prosto, jak puszcze gaz - zaczyna delikatnie sciagac w prawo....

w czym moze byc problem? hamulce? jakis tloczek nie odbija? dodam ze mam tez drgania przy 120, a pozatym nic, zadnych luzow i usterek zawieszenia/ukladu kierowniczego

[Malyndm]

Jeśli drgania to sprawdź fele czy proste bo to najprawdopodobniej przyczyna tego problemu. Może pomoże i na ściąganie.

[wolek]

zamień opony z tyłem.. miałem tak i nie wiedziałem o co kaman i na pałę zrobiłem zamianę i problem znikł

[Godar]

Opcja pierwsza - może to być luz na prawej stronie zawieszenia i po puszczeniu gazu koło dostaje "rozbieżności" i ciągnie w prawo.
Opcja druga - przynajmniej w fordzie tak było - ze względów bezpieczeństwa auto "bez gazu" ( sytuacja awaryjna - zasłabnięcie , zaśnięcie kierowcy) ściągane jest lekko w prawo na pobocze , a nie w lewo na pas przeciwny ...
Opcja trzecia - może coś bardziej prozaicznego jak np walnięta fela czy nawet niedopompowana opona ...

[Malyndm]

Niedopompowaną oponę bym odrzucił bo ściągało by nawet przy przyspieszaniu, a opcja druga jest niedorzeczna - zasłabniesz i ściągnie Cię na drzewo w przypadku jechania przez las gdzie niema barierek? już wiem dlaczego takie zdania chodzą po necie o nich

Pierwsza opcja wydaje się najbardziej prawdopodobna lub też fele wchodzą w grę.

[Godar]

Niedopompowaną oponę bym odrzucił bo ściągało by nawet przy przyspieszaniu, a opcja druga jest niedorzeczna - zasłabniesz i ściągnie Cię na drzewo w przypadku jechania przez las gdzie niema barierek?

No to teraz sobie pomyśl co by było gdybyś trafił na taki samochód jadący bez kontroli? Jeśli by on zjechał i trafił w twój samochód to byłoby po Twoim Accordzie , po Tobie i Twoich pasażerach ... rozwiązanie ze ściąganiem w lewo ma sens bo ogranicza możliwość spowodowania zderzenia czołowego z innymi samochodami .

[wrc]

luz na poduszce lub w zawieszeniu

[Malyndm]

Godar, fakt lepiej samemu się zabić jak innych, ale dla mnie samochód powinien jechać prosto i każdy skręt samowolny samochodu w którąkolwiek stronę jest przykry dla oka :-/

[klosz007]

Miewałem podobne przypadki i zawsze była to wina opon. Trzeba poeksperymentowac - przełozyć tył-przód lub lewo-prawo (jeżeli są kierunkowe to trzeba zdjąć z felgi i obrócić). Znajdziesz kombinację przy której objawy się zminimalizują lub znikną.

Zdarzało mi się mieć mocno za niskie ciśnienie w jednym kole i auto nie ściągało. Podobnie niewyważone koła - co najwyżej wibracje. Luzy w zawieszeniu też nie dawały to objawów ściągania - raczej stuki i nerwowe zachowanie.

[bender26]

kombinowalem juz z przestawianiem kol.... efekt ten sam

chyba zostaje jakis luz... jechac na szarpaki?


panowie a moze tloczek nie odbija do konca??

[wrc]

z tloczkiem tez moze byc, ale wtedy efekt ciagly, a tutaj wyraznie zmiana obciazenia ma wplyw

[bender26]

hmmm a moze nie odbija tloczek na przednim zacisku, i jak na kolo nie dziala zadna sila napedowa to sciaga, a jak dodaje gazu to sila tarcia klocka jest znikoma przy sile przenoszenia napedu i przez to wtedy nie sciaga
nie wiem czy jasno sie wyrazilem...

[wrc]

tyle ze to latwo sprawdzisz, na lewarek i szybko da sie to sprawdzic, bez magikow mechanikow, wiadomo rece sie troche pobrudza, ale jeden czynnik wykluczysz badz potwierdzisz, i to szybko i bez inwestycji w czesci

[klosz007]

Raz miałem zapieczony łloczek z tyłu, koło się tak grzało, że po paru kilometrach nie było mowy o dotknięciu felgi, gorąco czuło się na dłoni już kilka centymetrów od koła. I auto nic a nic nie ściągało

[bender26]

ok
sprobuje wywazyc kola
potem na szarpaki

ewentualnie moj mechanik powiedzial ze to moga byc zwichrowane tarcze (bo mam do wymiany przednie)