[Gallus]

hej.

otóż przed zimą wymieniłem sobie zestaw tył.. klocki i tarcze.. bo ręcznego nie miałem wcale...
po tym zabiegu ręczny żyleta.. świadkiem był tarjei86 jak mu raz na parkingu pokazywałem że trzyma jak zębami...
po przejechaniu trasy około 1000km (w dwie strony) ręczny się zesrał.. nie trzyma wcale.. od czego zacząć poszukiwania?

pozdro.

[kardas]

linki, może coś się poluzowało

[Łagot]

U mnie był zarąbany mechanizm ręcznego.
Po rozebraniu, wyczyszczeniu, nasmarowaniu i wyregulowaniu linek narazie działa.

[Gallus]

zapomniałem dodać.... linki po naciągnięciu nic nie dają... tak jak by ta sprężyna z tyłu była zapieczona, bo jak zaciągam ręczny widać że linki sie napinają... a ta sprężyna nie.... nie wiem może popsikać jakimś preparatem do popuszczania zapieczonych śrub?

[kardas]

popsikanie może nie do końca pomóc,
chyba czeka cię rozbiórka tylnych zacisków, czyszczenie, smarowanie ATE plastilube

[Łagot]

Czyli tak jak pisałem wcześniej - musisz rozebrać cały zacisk
Niedawno to przechodziłem u siebie, też sprężynka nie chciała drgnąć. I nie jest to jej wina tylko nie puszcza mechanizm w zacisku.
Gdzieś na forum był fototemat jak to naprawić, poszukam tu wrzucę

[blackfly]

jak juz mowa o recznym to moze mi ktos wytlumaczyc jakie zadanie ma ten bolec na klocku? co gdyby go nie bylo? reczny nie bedzie dzialal?

[Seth]

jak juz mowa o recznym to moze mi ktos wytlumaczyc jakie zadanie ma ten bolec na klocku? co gdyby go nie bylo? reczny nie bedzie dzialal?

bez niego ręczny nie działa, albo działa źle
jak wiesz tłoczke jest wciskano wkręcany
wkręcany właśnie do ręcznego, jak pociągasz za linke to mechanizm wykręca tłoczek - tłoczek zachacza się na bolcu i dociska klocek jak się wykręca
taka zasada działania ręcznego

Gallus musisz rozebrać zacisk i go zregenerować od początku najlepiej

[Łagot]

Tu jest link do tematu ręcznego hamulca
http://www.accordklu...der=asc&start=0

[blackfly]

Seth, chyba nie do konca, wtedy nie byloby problemu z nietrafionym bolcem na tloczek... a niestety jak mi mechanicy kiedys wymieniali klocki to nie trafil i tak juz zostalo....

[pniok76]

Seth, chyba nie do konca, wtedy nie byloby problemu z nietrafionym bolcem na tloczek... a niestety jak mi mechanicy kiedys wymieniali klocki to nie trafil i tak juz zostalo....

A nie zaczęły ci z biegiem czasu piszczeć klocki? i nie chodzi mi o te blaszki piskowe,tylko oto że klocka było jeszcze dużo a mimo to piszczały.No i jak nie trafione było na bolec to klocki nierówno musiało pewnie zdzierać,dołem bardziej niż górą

[blackfly]

pniok76, raczej gora bardziej niz dolem klocka bo bolec jest na gorze:) nic nie piszczalo po prostu zle hamowalo no i tarcza skorodowala w miejscu gdzie nie hamowalo. na szczescie szybko to zauwazylem i wymienilem tarcze i klocki + samodzielny prawidlowy montaz i wszystko jest git:)

[Gallus]

dzieki bardzo za info.. niedługo sie chyba za to wezmę tylko muszę sobie konkretne narzędzia załatwić

[Seth]

Seth, chyba nie do konca, wtedy nie byloby problemu z nietrafionym bolcem na tloczek... a niestety jak mi mechanicy kiedys wymieniali klocki to nie trafil i tak juz zostalo....

dokładnie jest jak napisałem, po to masz bolec zeby był na swoim miejscu, jeśłi nie trafisz to tłoczek potrafi tak zblokować klocek, że spalisz hamulce

[olek1305]

Pracę mechanizmu Seth opisał prawidłowo. Co do niesparwnego ręcznego to miałem ostatnio podobny przypadek. Ręczny zaciągał się wysoko i myślałem że to linka. Ale przyjrzałem się jak pracuje linka z tyłu i okazało się że z linką wszystko ok a ten mechanizim na sprężynie nie odbijał (spowodowało to wytarcie klocków prawie do zera z jednej strony także radze z tym nie jeździc za długo). Najpierw psiknąłem WD40 żeby troche odrdzewić mechanizmy i podważyłem śrubokrętem żeby go ruszyć. Poźniej już go dobrze rozruszałem i nasmarowałem jakimś samrem Motula w sprayu bo tylko taki miałem pod ręką. Do dziś działa bez zarzutu. Także moja rada najpierw postaraj się odblokowac mechanizm i nasmarować a jezeli to nic nie da rozebrać zacisk.