[marcin90-70]

Koleżanki i Koledzy, mam wielki problem ze ślizgającym się sprzęgłem, i już nie wiem co robić. We wrześniu zmieniałem pompę sprzęgła, ostatnio samo sprzęgło, a ono dalej się ślizga. Jaka może być tego przyczyna? Czy zapowietrzone sprzęgło może powodować "uślizgi" tarczy? Dziś dostrzegłem, że jest mało płynu w zbiorniczku wyrównawczym po zmianie sprzęgła, czy to może być przyczyna? Zaznaczam, że dzieje się tak tylko wtedy jak auto się dobrze nagrzeje- po przejechaniu np 200 km w trasie lub podczas intensywnego ruchu miejskiego. I nie ślizga się stale tylko w pewnym zakresie obrotów- na 2 i 3 biegu, w zakresie mniej- więcej 2300-3200. Powiedzcie mi proszę, co mam jeszcze sprawdzić i zrobić, bo już nie wiem... POMOCY- auto potrzebne na co dzień, a ciężko mu ufać... Proszę o jakąś pomoc.

[Duszek]

Skoro sprzęgło wymieniałeś to może trzeba dobrze odpowietrzyć cały układ.

[gegu]

To nie jest wina zapowietrzonego układu. Zapowietrzenie powodowałoby problemy z załączeniem sprzęgła, a tutaj problem jest dokładnie odwrotny.

[koliberek-ak]

przed wymianą tarczy sprzęgła sprawdź koło zamachowe, czy jest równe, a nie wyżłobione w miejscu styku z tarczą

[Maxell]

a pedał sprzęgła luźny? bo tam jest śruba regulcyjna i jak nie bedzie luzu między popychaczem a tłokiem pompy to może nie wysprzeglać do końca i bedzie sie ślizgać. albo może cos ze sprężyną żę nie odpycha go do końca.

[marcin90-70]

przed wymianą tarczy sprzęgła sprawdź koło zamachowe, czy jest równe, a nie wyżłobione w miejscu styku z tarczą

Sprzęgło już zostało wymienione.

a pedał sprzęgła luźny? bo tam jest śruba regulcyjna i jak nie bedzie luzu między popychaczem a tłokiem pompy to może nie wysprzeglać do końca i bedzie sie ślizgać. albo może cos ze sprężyną żę nie odpycha go do końca.

Pedał lekko chodzi. Luz sprawdzę zaraz, obawiam się właśnie że go nie ma. Dziś rano dopatrzyłem się że w zbiorniczku na płyn jest go za mało, a nigdzie nie cieknie. Doleję i odpowietrzę, to nie zaszkodzi. A co z tą śrubą regulacyjną? Na pedale jest? Tam jeszcze nie zaglądałem i nie wiem jak to ustawić.

EDIT:
A więc tak- skoku jałowego pedału nie ma, po nacisku ręką nie wyczuwam żadnego luzu.
Wysokość pedału sprzęgła- 17 cm.
Jak sprawdzić skok pedału sprzęgła i go ustawić?
Oraz jak ustawić wysokość rozłączenia pedału sprzęgła?
Sprzęgło po wciśnięciu go nie powinno chyba opierać się o samą podłogę? Naprowadźcie mnie proszę.

[Maxell]

(A) SKOK PEDAŁU SPRZEGŁA: 142 mm
(B) SKOK JAŁOWY PEDAŁU SPRZ¢GŁA: 9,0 - 15,0 mm, łàcznie ze skokiem jałowym pedału 1-7 mm
© WYSOKOÂĆ PEDAŁU SPRZ¢GŁA: 210 mm od podłogi
(D) WYSOKOÂĆ PEDAŁU W MOMENCIE ROZŁÑCZENIA SPRZ¢GŁA: 90 mm od podłogi

na górze pedału sprzęgła jest taka śruba do regulacji skontrowana nakretką. tą nakretke trzeba najpierw odkrecić (popuscić) i dopiero można śruba regulowac, póżniej spowrotem skontrować nakretką żeby sie sruba nie odkręciła sama.

wymiary sa liczone od środka zewnętrznej strony nakładki gumowej na sprzegle. (czyli od styku nogi z gumą)

[marcin90-70]

Sprawa zakończona. Pomogło ustawienie luzu pedału sprzęgła.

[accord034]

marcin90-70 kliknij pomógł dla Maxell

[Maxell]

thx, w sumie wina mogło być również tego co sugerowali inni koledzy ale najważniejsze jest to żeby różne osoby wypowiadały się w temacie - to może ktoś trafi przyczynę, a komentarze typu "nie pisz wiecej", "gadasz głupoty" czy "to ja mam racie a wy się nie znacie" proponuję zostawić sobie na spotkania czy zloty na żywo, gdzie będzie można wziąść pełną odpowiedzialność za swoje słowa bez chowania się za monitorem na drugim końcu polski.