[V12]

Po wymianie klockow z przodu na nowe do starych tarcz zaczal mi trzec klocek podczas jazdy. Slychac to jest wewnatrz auta, a na tarczy z obydwu stron porobily sie rdzawe pierscienie. Czy mechanik zle zalozyl klocki, nie przeczyscil zaciskow? Dodam, ze juz ponad 500km od tamtej pory najezdzilem. Po wcisnieciu hamulca tarcie znika. Klocki ATE, tarcze nie mam pojecia jakie.

[pawpor]

a tarcze mają rant?

[V12]

Maja, ale niewielki. Trze tylko po stronie kierowcy. Mialem w zasadzie podobny problem z poprzednimi klockami wczesniej, podobno jakas blaszka sie odginala i ocierala. Po wymianie klockow na nowe bylo ok, ale problem powrocil po przejechaniu ok. 300 km. Nie wiem juz co robic, regeneracja zacisku? Juz wielokrotnie byl czyszczony i regulowany, a problem powraca...

[Pejot]

Dokładnie, mechanik założył klocki i nawet nie zadał sobie trudu żeby wyczyścić zacisk i przesmarować pracujące elementy (pewnie liczy sobie za to dodatkowe pieniądze

[Shaman]

Dokładnie, mechanik założył klocki i nawet nie zadał sobie trudu żeby wyczyścić zacisk i przesmarować pracujące elementy (pewnie liczy sobie za to dodatkowe pieniądze

Na 100% tak zrobił a i pewnie źle odpowietrzone masz hamulce skoro bardziej jedna strona Ci ociera. Jeśli wymienia się klocki a na tarczach jest rant i jeśli nie wymagają już też wymiany dobrze jest je zdjąć i przetoczyć bo szkoda nowych klocków.
Hamulce to bezpieczeństwo i dobrze jest oddawać je komuś do zrobienia kto nie odwali tylko fuszery i zgarnie za to kasy.
Rada jest jedna, ściąg to wszystko, wyczyść porządnie i sprawdź zaciski. Przesmaruj i odpowietrz całość porządnie.

[V12]

W sumie u tego goscia juz naprawialem raz zacisk spartolony przez inny warsztat, dzis podjechalem, zdjal kolo, wszystko przesmarowal i jeszcze raz zalozyl i na razie cisza, mozliwe, ze juz bedzie ok.