[klosz007]

Cześć,

Całą zimę jeździłem z nawiewem ustawionym na skrajna pozycję tj. na szybę. Wczoraj zauważyłem, że nie mogę przestawić pokrętła na inną pozycję (z oporem dawało się obrócić o max. jedną pozycję ale jakby sprężynowało i wracało z powrotem) ale po kilku próbach nagle ruszyło i zaczęło działać normalnie.
Zostało przez noc w drugiej skrajnej pozycji tj. nawiewu w twarz i dziś powtórka z rozrywki. Znów nie mogłem ruszyć. Co to może być ?

[MAK]

Nie wiem dokladnie jak jest w naszych ACCORDACH ale objaw jakby sprezynowania wskazuje ze kolko porusza jakims sztywnym ciegnem.

W poprzednim samochodzie mialem bardzo podobny obiaw ale z kolkiem od regulacji temperatury. Okazalo sie wtedy ze stanal po zimie zaworek na nagrzewnicy i jedynym wyjsciem bylo wymienienie go.
W Twoim przypadku obstawiam podobna przyczyne z samym systemem klapek odpowiadajacych za kierownie nawiewu w odpowiednie tunele.

Zacznij od zlokalizowania nagrzewnicy i sprawdzenia z ktorej strony jes wyjscie do nawiewow. Natepnie znajdz tam to cos od regulacji (pewnie to tez bedzie na zasadzie jakiegos jakby zaworku do klapki beda wewnatrz obudowy) i postaraj sie go przeczyscic i podsmarowac.

[tomi]

W razie czego ja mam caly panel sterowania nawiewami od Anglika. Co prawda pokretla sa oznaczone na odwrot, ale w razie co moze bedzie potrzebny na czesci.
Jesli cos z tym mechanizmem mozesz smialo uderzyc do mnie, pokryjesz jedynie koszt wysylki. PZDR.

[klosz007]

Dzięki za porady. Nie odzywałem się bo komp był nieczynny

Korzystając z ładnej pogody zajrzałem co tam się dzieje. Panel z pokrętłami nie jest nic winny. Problem był chyba w zacierającej się lince na drugim jej końcu. Po zdjęciu tego plastiku nad nogami kierowcy da się tam zajrzeć i nawet coś zrobić (choć pozycja z głową opartą o pedał sprzęgła nie jest specjalnie wygodna .
Przy okazji przesmarowałem te wszystkie mechanizmy sterujące klapkami nawiewu (dostęp jest jako taki tylko do części położonej bliżej podłogi) i może będzie OK - już teraz pokrętło chodzi wyraźnie lżej.

[MAK]

No i cacy

Ja bym powtorzyl ta operacje raz jeszcze za kilka dni a stopniowo sie rozrusza

[klosz007]

Temat powraca. O ile zacinanie się na początku ruchu pokrętła (nawiew w twarz) ustało to nadal jednak zacina się na końcu ruchu pokrętła (w pozycji pomiędzy częściowym a pełnym nawiewem na szybę).
Jeśli nie używa się nawiewu na szybę przez 2-3 dni to ciężko włączyć pełny nawiew na szybę.

Doszedłem już, że winna jest klapka umieszczona najwyżej całego pudła nawiewów (tj. ta którą dosięgnąć najtrudniej patrząc od spodu). Jak już się ruszy to działa OK ale jak zostaje za długo w jednej pozycji to tak jakby przymarzała. Sprawa wygląda beznadziejnie bo zrobienie czegoś więcej niż nasmarowanie mechanizmu sterującego (co i tak jest sporym wysiłkiem) wymaga wyjęcia tego całego ustrojstwa=demontaż całej deski rozdzielczej=no way