[Sławek81]

Witam,
czy ktoś z Was posiada takie rzeczy? Może kupowaliście niedawno i możecie polecić jakieś konkretne kable rozruchowe lub jakiś prostownik za ok. 100-200zł (300??)?
Prostownik nie tylko do ew ładowania akumulatora w accordzie, również szersze zastosowanie, np. bardziej pojemne aku do ok. 200Ah.
W jednym z postów była polecana ładowarka impulsowa, co sądzicie o takim sprzęcie?

[przemkowal]

CO do kabli to chyba najlepiej kupić najtańsze (tylko, żeby mieć uchwyty) i do tego dokupić sobie kilka metrów przewodu wysokiego napięcia - minimum 4 przewody x 5mm2 i przełożyć. Będziesz miał wtedy kable na których czołg odpalisz

Co do prostownika, to najlepiej kup zwykły transformatorowy.

[pablo.see]

Ja mam taki prostownik
http://www.lidl.pl/c...index_13678.htm
Nikt mnie nie przekona, że transformatorowy jest lepszy. Mam automatykę, jest lekki. 3.8A spokojnie starca. Do Jelcza to raczej mało. Do Accorda jak znalazł.

Nie polecam

Argumenty!

Co do kabelków rozruchowych, polecam te:
http://moto.allegro....1914987983.html
Czemu? Całe plastikowe i nie ma szans żeby zrobić zwarcie.
Dobrać przewód który naprawdę jest gruby a nie sama izolacja. Zlutować i gotowe.

[blackfly]

ja kupilem jakies zwykle przewody w motoryzacyjnym za 20zl i spokojnie odpalilem accorda po miesiecznym parkingu:)

[HAWARD]

Ja mam taki prostownik
http://www.lidl.pl/c...index_13678.htm

Też mam taki i jest super:
Mały
Szybki
Z elektroniką która go odłączy po naładowaniu

- dałem coś 60zł na allegro

[muzyczka]

Co do kabli rozruchowych: to 1mm^2 przepuszcza prąd 10A przy chwilowym, 7 A dla ciągłego, tak się liczy na skróty. Rozrusznik pobiera 100A z akumulatora, czyli takie optymalne kable to 16mm^2 razy 7A = 112A. Długość tak około 3,5 metra, bo przy krótszych trzeba się naprawdę namęczyć, żeby wystarczyło połączyć dwa akumulatory. Cenowo za 16mm^2 płaci się około 8-10 zł za metr + 4 krokodylki po 10 zł , czyli około 100zł musimy wydać za kable z których będziemy zadowoleni.

Prostownik: akumulator ładuje się prądem 1\10 pojemności akumulatora przez 10 godzin (teoria). Taki 200Ah to prostownik musi wytrzymać 20A ciągłego ładowania przy rozładowanym akumulatorze, To powinno wyjaśnić jaki prostownik potrzebujemy do akumulatora.

Ja mam porządne kable, które sam robiłem. Uważam,że jak potrzebujemy szybko uruchomić auto swoje lub kogoś, to powinny być niezawodne. Prostownik też mam robiony transformator 12V + mostek 50A, jest mały podręczny 4 kg wagi, częściej go pożyczam. Nie ma co inwestować bo ładowanie akumulatora to dłuższa robota.

[Sławek81]

Wilu - czemu akurat ten prostownik i te kable? Posiadasz? Używasz? Dlaczego nie polecasz ładowarki impulsowej? Wielu forumowiczów sobie ją chwali.

Przemkowal, Pablo.see, Muzyczka - niestety robię się leniwy i średnio mi się chce chodzić za kablami i krępować na krokodylkach, chociaż kto wie, jeśli wena najdzie. Pewnie dużo roboty przy tym nie ma. Co myślicie o kablach podlinkowanych przez Wilu? Ew. coś na allegro za ok 50-60zł?
Przemkowal - czemu najlepiej zwykły transformatorowy?

Blackfly - jakie AWG mają te przewody? Ile mm2??

Haward, ARCZI2005 - pewnie, jak wcześniej napisał pablo.see, "Jelcza" takim prostownikiem nie podładuję.. A niestety kroi mi się ładowanie aku ~190Ah

[przemkowal]

Jezol, Jakoś na takim jestem "wychowany'

Ale jeśli są sprawdzone impulsówki, to poproszę o wklejenie na forum, bo może sam się skuszę.
Jeszcze się jakoś nie dorobiłem prostownika na własność odkąd się z domu wyprowadziłem

[HAWARD]

Ale jeśli są sprawdzone impulsówki, to poproszę o wklejenie na forum, bo może sam się skuszę.

Juz służę:
Ja mam ten - http://allegro.pl/im...1944397231.html
a kumpel ten - http://allegro.pl/ni...1935262321.html

Oboje jesteśmy zadowoleni, nie ma różnicy.

Jest fajny, poręczny więc przez cały rok jeździ ze mną w aucie, bo nigdy nie wiadomo co nas spotka.

[Statom]

Ja też mam prostownik impulsowy (ostatnio w Lidlu były, wygląda identycznie jak ten z drugiej aukcji; zreszta oba wymienione wyżej różnią sie pewnie tylko obudową...), co prawda dopiero od miesiąca, ale w Civicu, który stoi w garażu już się sprawdził.
Póki co jestem zadowolony...

[szysz]

na każdych, nawet chińskich kablach "rozruchowych" odpalisz osobówkę... nie ma co cudować
ja raz prawie odpaliłem na kablach od radia magnetofonowego (nie miałem nic innego pod ręka :P), ale niestety potopiły mi się i dupa

a co do prostownika z lidla: pare dni temu kupiłem - 69zł bodajże, gwarancja na 24 miesiące. Jeszcze nie sprawdzałem prądu ładowania, ale chyba pisze, że 3,8A. Podłączałem - działa, diodki się świecą, tryb ładowania motocykla, auta, i jakaś 'śnieżka' - tryb ładowania w b. niskich temperaturach. Po zwarciu klem prostownik się wyłącza, i trzeba przełączyć tryb. Nie miałem jeszcze okazji podładowywać, ale wydawać się może, że będzie działać;p

[wrc]

na każdych, nawet chińskich kablach "rozruchowych" odpalisz osobówkę... nie ma co cudować

kiedyś przy -20 i gorących kablach oraz zamarzniętych dłoniach weryfikowałem te teorie , oszczędź tego kolegom i nie dawaj takich rad
sam prostownik mam z jakiejś firmy z Poznania, nadaje sie do aku do 180 Ah, 12 i 24V, ładuje bez zarzutu , ale marketowką za 80 złotych jaką mam tez idzie ładować, tyle ze ładowanie aku np. w 2.2 o pojemności ponad 70 Ah trwa zbyt długo

[Sławek81]

Wrc - jaki konkretnie masz ten prostownik z Poznania?