Skrzypienie

#1 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 08:24, 31.03.2009

Witajcie,moze ktos z posiadaczy Accorda V gen,jest w stanie mi pomoc.Otoz w mojej Hani,z przodu po lewej stronie cos po prostu skrzypi....bylem na sprawdzeniu zawieszenia ,na tzw szarpakach, ktore to badanie wykazalo amortyzatory na poziomie z przodu odpowiednio 72 ,74%.Z tylu 70,73%.Do wymiany mialem gumki na stabilizatorze poprzecznym,co zostalo zmienione.Natomiast co z tym skrzypieniem?Otoz jak wsiadam i wysiadam z samochodu to po prostu skrzypi,to samo jest w trakcie krecenia kierownica w czasie jazdy...Dziwne to i uciazliwe.Czy macie moze jakies pomysly?Ja nie moge zlokalizowac co jest przyczyna.....dodatkowo teraz doszlo trzepanie dosyc silne podczas jazdy z predkoscia okolo 100 km/h ale to juz osobny temat.Jesli ktos sie z tym spotkal prosze o pomoc....

Do góry

#2 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 06:29, 01.04.2009

miałem kiedyś coś takiego, tylko że w Mitsubishi Carisma i szczerze muszę przyznać, że nie udało się tego zlikwidować. jeździłem do mechanika i nic. potem się dowiedziałem, że w czasie deszczu lubi tak skrzypieć w japońcach. brałem do strzykawki WD i cienką igłą rozprowadzałem po wszystkich elementach metalowo-gumowych w zawieszeniu przednim. na chwilę ucichło, a potem znowu to samo. być może była to już wina sprężyny-tak mi się wydawało, ale nie wymieniałem jej, bo nie było to strasznie uporczywe. skrzypiało rzadko, jak się auto rozkołysało, na bardzo nierównej nawierzchni.
co do trzepania w okolicy 100km/h, to też to przerabiałem, dwie niedziele temu jak wracałem od teściów. okazało się, że w bieżniku siedział kamień... :eee

takie trzepanie może być spowodowane krzywą tarcza hamulcową, albo oponą, która np. wybrzuszyła się w jakimś miejscu. opona nie musi być bardzo zużyta, wystarczy, że jest stara i czasem z boku strzeli kord, wtedy ją lekko wybrzuszy i zaczyna się bicie. przejedź dłonią delikatnie po krawędzi i sprawdź to.

Do góry

#3 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 07:27, 01.04.2009

CichyEska, proponuje sprawdzic sworznie wahacza, zwlaszcza dolnego (tego ktory laczy wahacz ze zwrotnica). Mozna sprobowac sposobu opisanego przez drciastko, czyli popsikac smaru w sprayu na te sworznie, ale lepiej wlkuc sie igla pod ich oslony gumowe i wprowadzic smar pod gumki. Jesli po tym zabiegu przestanie skrzypiec, to nie zastanawiaj sie dlugo, tylko czem predzej wymieniaj te sworznie. Bo niestety (rzadko, ale jednak) zdarza sie, ze sworzen sie zrywa i kolo w czasie jazdy wyrywa sie z zawieszenia

Do góry

#4 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 07:36, 01.04.2009

Mozna sprobowac sposobu opisanego przez drciastko, czyli popsikac smaru w sprayu na te sworznie

nie pisałem o takim sposobie, tylko właśnie o strzykawce z igłą...

Do góry

#5 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 09:45, 01.04.2009

nie pisałem o takim sposobie, tylko właśnie o strzykawce z igłą...

OK, iglą ale:

cienką igłą rozprowadzałem po wszystkich elementach metalowo-gumowych

W przypadku sprawdzenia sworzni IMO najwiekszy sens ma wpuszczenie smaru pod gumki

Do góry

#6 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 11:31, 01.04.2009

no już się nie rozwodziłem, bo myślałem, że to oczywiste. z zewnatrz to sobie można smarować... ;-)

Do góry

#7 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 11:50, 02.04.2009

Problem bicia sam sie rozwiazal....prozaiczny....wjechalem w bloto i od wewnetrznej strony felgi przykleilo sie bloto i to taka bryla wielkosci pilki do tenisa.....:)Zaschlo i wiadomo co robilo :)Problem skrzypienia nadal w fazie usuwania zobaczymy co pomoze.Zastosuje wasze porady i dam znac.Pozdrawiam

Do góry

#8 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 20:06, 07.07.2009

Witam. Od dzis mam podobny problem. Ostatnio popadało i chyba wyplukało mi smarowanie gdzies z lewej strony na drązkach i SKRZYPI! Przy nawet delikatnym ruchu kierownicą skrzypi o to okrutnie. Zdejmowalem kolo, wjezdzalem na kanał, wwaliłem WD40 gdzie tylko widzialem ruchome cześci i co?

? Dalej skrzypi. jutro skocze do mechanika...zobaczymy co on na to. Pozdro

Do góry

#9 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 22:21, 07.07.2009

Sprawdz oslone od przekladni kierowniczej. Moze gwizda z otworu odpowietrzajacego oslone. Mi gwizdalo kiedys i skrzypialo.

Do góry

#10 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 12:35, 08.07.2009

mi tez tak po opadach zaczela skrzypiec... sworzen wachacza dolnego :P

Do góry

#11 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 17:34, 08.07.2009

Własnie wróciłem od mechanika. Masz racje Maciaty, sworzeń wahacza dolnego. Tak zdjagnozował typ, ale wymiana dopiero w poniedzialek wiec zobaczymy czy to oby napewno to....

I odebrałem wóz od mechaniora...krzyknoł 200zł bo sie "okazało" ze drugi sworzen na prawym kole tez do wymiany...pewnie nawalil kitu i zobacze jak to bedzie po deszczu. Pozdro all

Do góry

#12 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 16:34, 04.09.2009

Mnie tez skrzypi sworzen dolny, ale robie Hance zastrzyk z oleju jadalnego raz na 2 m-ce w gume od owego sworznia i cisza

Do góry

#13 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 16:52, 04.09.2009

no ja nie robiłem żadnego zastrzyku, bo się rozpadł i wahacz walnął o ziemie w czasie jazdy, także... ;-)

Do góry

#14 Guest_Anonymous_*

Guests

Napisano 07:58, 27.03.2010

Odgrzewam temat dla potomnych:)Byl to sworzen dolny jak napisal Xeper.Wymienilem sam ,na nowy, i jest oki.Nie pisalem wczesniej bo nie bylo mnie w polandzie:)Pozdrawiam.

Do góry