[maciekx]

słuchajcie Panowie może ktoś z was miał taki przypadek, mianowicie autko mam od niedawna i miałem lekkie bicie na kierownicy podczas hamowania przy prędkościach 100km/h wzwyż, ale rozebrałem całe hamulce, widać że tarcze niedawno musiały być zmieniane razem z klockami bo mega grube rantu nie było i klocki tez jeszcze grubaśne, ale po zdjęciu tarcz widać było rdze na piastach jakby ktoś wcześniej nie oczyścił porządnie piast przed założeniem nowych tarcz, i to mogło powodować bicie więc zawiozłem tarcze do sprawdzonego tokarza żeby luknął co i jak, i minimalnie je przetoczył wyrównał mowi że były prawie proste i tylko liznął, wszystko poskładałem i jest OK nic nie trzęsie kierownicą, hamulce hamują dobrze ale gdy zaczynam mocno wciskać pedał ostro hamować i już autko prawie zaczyna sie zatrzymywać słyszę dosyć wyraźne i mocne równomierne stukanie i za cholerę nie wiem co to może być hamuje równo wszystko tak jak być powinno ale strasznie wkurza te walenie, raz już ponownie rozebrałem czy wszystko dobrze złozone ale wszystko przeczyszczone przesmarowane prowadnice, tłoczki z zacisku wychodzą równo obydwa i zgłupiałem. mam do wymiany łączniki stabilizatora bo pukają i na dniach będę to wymieniał ale wątpię że to one pukają niestety nie wiem czy przed toczeniem tak było mało co jeździłem ale na 80% jestem pewien że bym zauważył i wydaje mi się że tego nie było, czyżby tokarz coś spieprzył ? ale jakby spieprzył to by biło kierownicą czy nie doradźcie coś jutro spróbuje zmienic tarcze i klocki z lewej na prawą zobacze czy zmieni się pukanie z prawej na lewą

[Glinuś]

Kolego temat też poruszany na tym forum,a mianowicie zobacz na klocki i sprężynę na nich,która dociska te klocki.Po prostu podczas składania postaraj się ten drut-docisk lepiej wygiąć i z pewną siłą włożyć w otwory.Jeżeli wcześniej nic nie stukało to obstawiam tą wersję.

[maciekx]

ale jaki drut ? ja nie mam żadnego drutu ?

[Glinuś]

To tylko w VII gen klocek jest dociskany do tarczy.W VI gen na czym się trzyma klocek ? jak się mylę właściciele VI poprawcie mnie.

[maciekx]

u mnie jest cos takiego tylko dwa tłoczki w zacisku ale mocowanie klocka takie same

[Glinuś]

Chodzi mi o takie coś
http://www.okazje.in...-cm-04-03-.html
element przytrzymujący.
W każdym razie jeżeli winne pukania są hamulce to radzę przyjrzeć się samym klockom gdyż są za luźno osadzone.

[Seth]

tarcze są idealnie gładkie? może zrobił ci na nich jakiś minimalny poprzeczny rancik, wystarczy troche rdzy i będzie stukało, miałem tak kiedyś na tyle
spróbo ostro pohamować ze dwa razy z 100 do zera na maxa

[maciekx]

hmm powiem tak problem zażegnany przyczyną hmm :

po złożeniu wszystkiego pukało z prawej przy mocnym gwałtownym zatrzymywaniu się do zera, (niestety nie jestem pewien czy przed przetoczeniem tarcz tego też nie było)

ale gdy zakładałem zimówki poszedłem placic do biura auto było już niemal gotowe do wyjazdu wracam patrze znowu koła przednie zdjęte pytam chłopaków co się stało oni mówią że nakleili za grube odważniki i muszą jakieś inne nakleić cieńsze bo te ocierają o zacisk hamulcowy

dziś ciepło po pracy wyskoczyłem zamienić prawą tarczę i klocki zamienić na lewą stronę i odwrotnie i jakby zaczęło pukać teraz z lewej to ewidentnie coś problem z tarczą albo klockami,

zamieniłem złożyłem wszystko do kupy jazda probna hamuje nic nie słychać żadnego pukania chyba że za mocno to już abs działa, hmmm
i tak sobie myślę czy to aby już nie przeszło po wymianie i wyważeniu opony na zimowe po prostu nie sprawdzałem na zimówkach i czy całym tego powodem pukania nie były własnie za duże odważniki przy kołach które przy mocnym hamowaniu pukały;

[mlun]

Wydaje mi się że prędzej by je urwało niż by miało tak pukać.

[pawpor]

Puka czasami przy pękniętej tarczy ale to widać przecież "na oko"...

[maciekx]

nie nie no nic z tych rzeczy, tarcze są całe ok.

nie wiem tylko tak potrafie wyjaśnic przyczynę tego pukania właśnie odważnikami, żałuję że nie sprawdziłem czy pukało po zmianie na zimówki i ponownym wyważeniu.
no bo tak naprawdę co mogło się zmienić po zamienieniu stronami tarcz klocków tam to wszystko jest tak proste że nie da się złożyć źle hamulców żeby było coś luźne a te pukanie było takie regularne właśnie jakby co obrót koła więc albo wina była tarczy albo tych odważników no nic ważne że jest teraz ok hamulce brzytwa jeździć i się cieszyć