[ekonom]

No i chyba niewiele więcej trzeba dodawać poza tematem. Czy jest to w normie dla mojego gena czy dopatrywać się może problemu np. w oleju skrzyni. Dodam, że niedawno wymieniałem (nie ja osobiście) sprzęgło i przed ochłodzeniem się chodziły wręcz rewelacyjnie-dwa palce i każdy bieg wchodził bez użycia siły. Teraz jakby ciasno i ciężko. Norma czy coś trzeba naprawiać bądź wymieniać?

[pegal]

Podstawa- jak olej zalany do skrzyni? Czy oryginalny MTF?

[klosz007]

Skoro było wymieniane sprzęgło to trzeba by sprawdzić czy wszystko jest z nim OK tj. czy całkowicie rozłącza po naciśnięciu pedału. Możliwe, że jest np. potrzebna regulacja skoku pedału sprzęgła.
Co do oleju w skrzyni to nie mam pewności ale chyba w V gen. przed liftem oprócz MTF można było normalnie stosować silnikowy 0w30. Wymóg stosowania MTF pojawił się po lifcie V gen. Tak czy inaczej zdecydowanie lepiej mieć wlany MTF.

[pegal]

Mnie chodziło raczej o to czy ktoś nie zalał skrzyni jakimś "normalnym" olejem do skrzyń typu 80W 90 lub podobną gęstą smołą

[szymon 913]

Poważna sprawa ja też raz widziałem jak leją hipola albo inne gufno. Jak przyjdzie mróz żadnego biegu nie włożysz.

[przemkowal]

Skoro było wymieniane sprzęgło to trzeba by sprawdzić czy wszystko jest z nim OK tj. czy całkowicie rozłącza po naciśnięciu pedału. Możliwe, że jest np. potrzebna regulacja skoku pedału sprzęgła.
Co do oleju w skrzyni to nie mam pewności ale chyba w V gen. przed liftem oprócz MTF można było normalnie stosować silnikowy 0w30. Wymóg stosowania MTF pojawił się po lifcie V gen. Tak czy inaczej zdecydowanie lepiej mieć wlany MTF.

owszem silnikowy, ale 10W40. Przynajmniej tak pisze w książce.

[ekonom]

Co do oleju sprawa wygląda następująco. Zalany K2 do skrzyni automatycznej dokładniejszych oznaczeń nie pamiętam, ale myślę że gdybym się uparł to bym się i dowiedział jaki dokładnie. Pytacie dlaczego takie gófno?
Tu już dłuższa historia. Jakieś 2-3miesiące temu zrobiłem sobie z żoną i synkiem wypad w moje rodzinne strony i już po drodze zaczęły się kleszczyć biegi niemiłosiernie. Jak już dojechałem to wogóle było już masakrycznie więc musiałem uderzyć do mechaniorów bo objawy wskazywały, że Honda może nie dać rady spowrotem (320kilometrów). Mechanior wcisnął mi wymianę sprzęgła bo niby dlatego kleszczyło biegi. Po wymianie nadal lekkie buczenie i w dalszym ciągu biegi ...jowo wchodzą. Uderzyłem więc do kolegi, który umówił mnie ze swoim wujkiem i mimo weekendu zdecydował się mi pomóc. W pierwszej kolejności pytał po co wymieniane sprzęgło a potem już jak po sznurku poszedł do skrzyni, odkręcił przelewową śrubę (pustka ) a potem spustową i tu również szok bo zleciały może dwie setki oleju. Kazał więc kupić olej do automatu bo rzekomo lepsze parametry mają od tych do manuali. Powiem szczerze po zalaniu jak ręką odjął do tej pory. Może faktycznie trzeba pomyśleć nad MTF albo luknąć czy może znowu cudownie sobie nie wyparował ten olej. Pomijam fakt, że poprzedniego co naciągnął mnie na wymianę sprzęgła muszę za jaja powiesić . Czy ktoś z Was ma może też zalany jakiś cienki olej i ten sam problem w zimniejsze dni z wbijaniem biegów? Bo wtedy sprawa raczej jasna. No chyba, że ja jestem przewrażliwiony i te odrobinę ciężej wchodzące biegi tylko mnie tak niepokoją?

[przemkowal]

Spuść jak najszybciej ten olej i zalej MTFem ewentualnie jakimś 10W40.
Kumpel w Cifie jeździ na valvoline max life 10W40 i biegi gładko wchodzą.

[klosz007]

@ekonom:
Ja bym powiedział tak: jeżeli biegi zaczęły ciężko wchodzić wszystkie o tak nagle (w krótkim czasie) to bardzo możliwe, że jest winne sprzęgło ale niekoniecznie w tym sensie że sam mechanizm sprzęgła (tj. docisk). Równie dobrze mogło wysiadać samo sterowanie sprzęgłem - brak płynu w układzie, zapowietrzenie ew. problem z pompą sprzęgła lub siłownikiem itp. Albo ew. tak szybko zszedł Ci olej ze skrzyni.

Objawy będą wtedy takie jakby sprzęgło się nie rozłączało (trudności we włączaniu biegów) ale wymiana samego sprzęgła jako takiego wtedy nie pomoże. Albo może pomóc bo zdaje się układ sterowania sprzęgłem trzeba rozłączyć do wyjęcia sprzęgła, później znów napełnić i odpowietrzyć ale jeżeli układ jest np. nieszczelny to problem znów się wkrótce pojawi. Na niesprawną pompę lub siłownik nawet to nie pomoże.

Natomiast co do oleju w skrzyni - brak oczywiście powoduje problemy ale nie należy lać byle czego. Płyn hydrauliczny do skrzyń automatycznych (dużo rzadszy od oleju przekładniowego) leje się do manuali jak skrzynia umiera, wypluła już synchronizatory i ta wymiana ma być tylko na "przetrzymanie" kiedy skrzynia jest już i tak do wyrzucenia. Nie nadaje się on na dłuższą metę do skrzyń manualnych ! - ma za słabe zdolności smarne bo jest za rzadki. Tak, że jak najszybciej wylać to coś, nalać oryginalny MTF Hondy (do kupienia tylko w ASO) i jeśli nadal wszystkie biegi będą wchodzić źle to wyjaśnić co się dzieje ze sprzęgłem (jako całością tj. razem z kompletnym sterowaniem od pedału począwszy). Co innego jeżeli tylko jeden lub niektóre biegi wchodzą źle, wtedy może być to wina skrzyni.

[przemkowal]

klosz007, MTFa w ASO? Bez urazy , ale chyba jak nie masz co z kas zrobić

Brać można np od Jarusa
http://jarusnet.pl/2...egow/#more-1624

JDMshop
http://www.jdmshop.p...uemart&Itemid=9

[Valdi.]

klosz007, MTFa w ASO? Bez urazy , ale chyba jak nie masz co z kas zrobić

nie no ja kupiłem w ASO po 70 zł za litr z małą zniżką ,więc jest spoko i bez opłaty za przesyłke

[ekonom]

Nie mam serwisu Hondy pod ręką więc tylko wysyłka. Ostatnio musiałem tą metodą uzyskać dwie sprężynki od naciągaczy rozrządu (22+12zł każda sztuka +66 tuleja met.-gumowa wachacza tylniego +30wysyłka). Jak tylko się odkuje na kasie to wymienię płyn genuine honda i dzięki za zainteresowanie tematem. Poniekąd sam tak podejrzewałem, ale nie chciałem niczego sugerować. Dam znać jak tylko coś zadziałam w temacie.
Pozdro

[klosz007]

klosz007, MTFa w ASO? Bez urazy , ale chyba jak nie masz co z kas zrobić

Brać można np od Jarusa
http://jarusnet.pl/2...egow/#more-1624

JDMshop
http://www.jdmshop.p...uemart&Itemid=9

Nie wiem o co Ci chodzi, w ASO ceny są b. podobne, przynajmniej u mnie w Łodzi.

[przemkowal]

Taka różnica, że może obecnie cena MTFa jest podobna, ale Jarus ma go normalnie w cenie ok 50-55zł zamiast 70 czy 80.
Sam od niego kupowałem, a do ASO nie mam wcale daleko.

klosz007, czepiasz się szczegółów
Poza tym - wolałem kupić u Jarusa niż w ASO bo musiałbym się z pracy w tym okresie urywać.