Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

szyberdach - problem


Ten temat został zarchiwizowany. Oznacza to, że nie możesz dodać do niego odpowiedzi.
18 odpowiedzi w tym temacie

#1 Marco

Marco
  • Forumowicz
  • 643 postów
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 22:45, 26.03.2009

na przednim rancie szyberdachu mam takie coś:

Dołączona grafika

chodzi mi o te kropki farby, które zostały po malowaniu. dziwne to trochę bo dach nie był malowany, więc to fabryczna niedoróbka niestety.
nie przeszkadzałoby mi to, ale zahacza mi się lekko o te wystające kropki ta przednia listwa szyberdachu przy zamykaniu. gumowa uszczelka tej listwy lekko się blokuje na tych kropkach i w trakcie zamykania dopiero jak szyberdach najedzie mocniej na prowadnicę tej listwy to prowadnica chowa się z takim lekkim trzaśnięciem (jak pokona opór tych kropek farby).
co z tym zrobić? zeskrobać to jakoś?

"Niektórzy marzą, by uciec od rzeczywistości, inni - by na zawsze ją zmienić" (Soichiro Honda)

Accord 1: 2011 VIIIgen Tourer CW1 Lifestyle 2.0 ; Accord 2: 2003 VIIgen Sedan Comfort CL7 2.0; Accord 3: 1999 VIgen Sedan CG9 ES 2.0


#2 Trojan

Trojan
  • Forumowicz
  • 1426 postów
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 22:54, 26.03.2009

Te kropelki są faktycznie małe,może spróbuj je jakimś ostrym nożykiem uciąć o ile nie są jakoś super twarde.Albo jakimś delikatnym papierkiem ściernym popracuj.

#3 Marco

Marco
  • Forumowicz
  • 643 postów
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 22:59, 26.03.2009

czy lekkie podgrzanie nagrzewnicą zmiękczy farbę? nie chciałbym przy odcinaniu żeby się odprysk zrobił do gołej blachy.
co lepsze nożyk czy papier ścierny? papierem to boje się że nie tylko te kropki załatwię ale i lakier obok.

"Niektórzy marzą, by uciec od rzeczywistości, inni - by na zawsze ją zmienić" (Soichiro Honda)

Accord 1: 2011 VIIIgen Tourer CW1 Lifestyle 2.0 ; Accord 2: 2003 VIIgen Sedan Comfort CL7 2.0; Accord 3: 1999 VIgen Sedan CG9 ES 2.0


#4 Trojan

Trojan
  • Forumowicz
  • 1426 postów
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 23:04, 26.03.2009

czy lekkie podgrzanie nagrzewnicą zmiękczy farbę?

Myślę,że może to być dobry pomysł tylko podgrzewaj uważnie ;-)
I na początek próbowałbym z nożykiem,możesz na wszelki wypadek kupić małą farbkę żeby potem zrobić delikatne zaprawki.

#5 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 11:09, 27.03.2009

ja bym sprobowal papierem sciernym to zrownac;) no ale jak jest za twarde to nozykiem albo nagrzewnica;) tylko uwazaj zeby nic nie spalic :-)

#6 zibi

zibi
  • Forumowicz
  • 164 postów
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:22, 27.03.2009

Ja coś podobnego kiedyś robiłem pilnikiem do paznokci

:B Pozdrowionka :B
-----------------------------------------------------------------


Niech będzie błogosławiony człowiek , który
nie mając nic do powiedzenia powstrzymuje się
od ubrania tego faktu w słowa


#7 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 12:35, 27.03.2009

ale moment, to auto jest z 1999r a Ty masz problem dopiero teraz? masz to auto od początku?

#8 Marco

Marco
  • Forumowicz
  • 643 postów
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 12:39, 27.03.2009

autko mam od grudnia i dopiero teraz zwróciłem na to uwagę.

"Niektórzy marzą, by uciec od rzeczywistości, inni - by na zawsze ją zmienić" (Soichiro Honda)

Accord 1: 2011 VIIIgen Tourer CW1 Lifestyle 2.0 ; Accord 2: 2003 VIIgen Sedan Comfort CL7 2.0; Accord 3: 1999 VIgen Sedan CG9 ES 2.0


#9 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 12:44, 27.03.2009

to nie uwierzę, że nie było malowane.
chętnie bym Ci pokazał Passata z 2002r. auto było po poważnym wypadku, a 3 lakierników w Polsce nie poznało, że był malowany! tak Litwini odstawili maszynę. poznali dopiero od spodu, że był na ramie i po zdjęciu nadkola i zderzaka, że był bity w przód, bok i tył.

mów co chcesz, że jesteś pewny, że dachu nikt nie malował, ale skoro nie masz auta od początku, to po prostu nie możesz tego wiedzieć. fabryka czegoś takiego nie wypuszcza. a teraz można tak pomalować auto, że się nie zorientujesz, że w ogóle było coś robione.

tam nie musiało być nic konkretnego robione, wystarczy, że rdza brała krawędź otworu (bo załóżmy było przytarte) i coś poprawiali.

zeszlifuj to delikatnie wodnym papierem, popraw zaprawką i będzie ok.

#10 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 12:59, 27.03.2009

Ja czesto w zakładzie mam do malowania nowiutkie Harleye-Davidsony, ktore wyjechały z salonu i ludzie przemalowuja i jak patrze ile nie doróbek tak porzadna fabryka zostawia to głowa mała!! Zacieki, takie sople, paprochy... wiec nie dziwi mnie ze takei cos fabrycznie moglo byc :-)

#11 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 13:07, 27.03.2009

pojęcia nie mam jak się maluje motory, ale wiem jak malowane są auta na fabrycznych lakierniach. to robi maszyna. zaciek zrobi człowiek, jak maluje auto pistoletem, ręcznie. dlatego tak jak mówię, ja nie wierzę w fabryczne zacieki czy sople na nowych autach. zdarza się, że auto nowe, które stoi w salonie już jest malowane, bo go uszkodzili w transporcie. bywa też tak, że rozwalą takie auto i naprawiają, bo musi trafić do dealera. problemem jest tez transport aut na nieosłoniętych wagonach kolejowych. pomijam fakt uderzenia kamieniem, ale jeśli ciągnie lokomotywa elektryczna, to lakier na załóżmy dwóch autach które jadą od razu za nią, może być uszkodzony przez iskry z pantografu. ale to są bardzo sporadyczne przypadki i zazwyczaj pierwszy wagon się osłania.
być może motory maluje się ręcznie, bo na zbiornikach mają różne wzory namalowane, wtedy być może człowiek nakłada lakier.

#12 Seth

Seth
  • Partner HAKP
  • 5948 postów
Reputacja: 104
Wzorowa

Napisano 13:40, 27.03.2009

A ja bym to zostawił jak jest bo uszkodzić lakier łatwo.
Ew. spolerowałbym pastą jakąs do rys czy coś w tym rodzaju.

 Zaciski hamulcowe

Serwis Hond i nie tylko, zawory, płyny, hamulce, diagnostyka HDS itp
Opinie o mnie : KLIK


#13 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 13:43, 27.03.2009

ale to jest wewn. strona, to lakieru nie uszkodzi. przymalowac ewentualnie pędzelkiem i bezbarwnym. przeciez to jest taka pierdoła tylko, 5 minut roboty.

#14 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 13:47, 27.03.2009

A ja bym to zostawił jak jest bo uszkodzić lakier łatwo.
Ew. spolerowałbym pastą jakąs do rys czy coś w tym rodzaju.


Pasta to wypolerowac ryski mozna a nie sciac takie sople ;) najbezpieczniej bedzie papierem sciernym

#15 Seth

Seth
  • Partner HAKP
  • 5948 postów
Reputacja: 104
Wzorowa

Napisano 13:50, 27.03.2009

Pasta to wypolerowac ryski mozna a nie sciac takie sople ;) najbezpieczniej bedzie papierem sciernym


No ale tam troche je mozna zmniejszyc aby nie obcieraly.

 Zaciski hamulcowe

Serwis Hond i nie tylko, zawory, płyny, hamulce, diagnostyka HDS itp
Opinie o mnie : KLIK





IPB Skin By Virteq