Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Gwizd po wymianie rozrządu.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1 ekonom

ekonom
  • Forumowicz
  • 158 postów
  • Skąd:Głogów
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 08:45, 23.10.2011

Jak w temacie a pytanie takie czy ma prawo to występować i czy może samo ustąpić powiedzmy po około miesiącu od wymiany? Mechanior mówił, że naciąg pasków jest nieregulowany (za pomocą jakiś tam sprężyn, na które raczej nie ma się wpływu). Wymieniane były oba paski rozrządu wraz z pompą oraz oba paski od oprzyrządowania. Mechanik mówił, że jeśli świst nie ustanie tak do miesiąca to podjechać i spróbuje coś pozmieniać w naciągu pasków. Czy faktycznie może tak być, że to ustanie po jakimś czasie czy po prostu on na to liczy a najzwyczajniej w świecie coś spierdzielił no i co?? Jak na moje to drugie, no i wkurza mnie jazda odkurzaczem :evil: . Czekać czy od razu jechać? Jak na moje nawet się nasila, ale możliwe że to subiektywne spostrzeżenie bo się wsłu*cenzura*ę w ten świst. Co radzicie w tej sytuacji??
  • 0
Jeśli koni dużo pod maską lepiej żeby za sterami nie siedział OSIOŁ.

#2 Bulek

Bulek
  • Forumowicz
  • 247 postów
  • Skąd:Chełm
  • Silnik:K20
  • Wersja:Comfort +
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CM1
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 08:50, 23.10.2011

Może rolka napinająca za bardzo naciąga pasek rozrządu. Kolega ma podobnie.
  • 0

#3 Duszek

Duszek

    Duszek

  • Forumowicz
  • 895 postów
  • Skąd:Mielec
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Diabelska
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2000
  • Nadwozie:Sedan - CG8
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 09:04, 23.10.2011

Miałem podobnie w swoje hani kiedy to jeszcze jeździłem V gen. Koleś wymienił mi cały rozrząd wraz z pompą i właśnie po wymianie pojawiły się dziwne hałasy, piski czy cuś. Problemu nie rozwiązał ale znalazłem innego mechanika który problem rozwiązał od ręki ale nie chciał mi powiedzieć co było. Szkoda że nie mogę ci pomóc choć miałem prawdopodobnie ten sam problem.

Nie prawdą jest że problem sam się rozwiąże, że kiedyś ustanie że coś się samo ułoży.

Musisz poszukać naprawdę dobrego mechaniora.
  • 0

#4 ekonom

ekonom
  • Forumowicz
  • 158 postów
  • Skąd:Głogów
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 09:15, 23.10.2011

No to w ramach gwarancji niech podejdzie jeszcze raz z kluczami do auta. Może i nawet wie co schrzanił, ale liczy na to że mi się nie będzie chciało go znowu odwiedzać albo po prostu się przyzwyczaję do tych dźwięków. Niestety znam każde nietypowe odgłosy swojego auta i nie potrafię ich ignorować. Kurde 9stów wpompowane i lipa.
  • 0
Jeśli koni dużo pod maską lepiej żeby za sterami nie siedział OSIOŁ.

#5 krisss111

krisss111
  • Klubowicz
  • 1568 postów
  • Skąd:Mińsk Maz/Szczytno
  • Silnik:2.0
  • Wersja:CG4
  • KM:147
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:coupe
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 09:16, 23.10.2011

zdublowany temat
nawet :google: go wyszukało

http://www.accordklu...24bd78a22f84e14
  • 0
<p><a data-ipb='nomediaparse' href='http://www.accordklu...sss111/</a></p>
<p> </p>
<p> </p>

#6 Bulek

Bulek
  • Forumowicz
  • 247 postów
  • Skąd:Chełm
  • Silnik:K20
  • Wersja:Comfort +
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CM1
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 09:18, 23.10.2011

Czyli dobrze pisałem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  • 0

#7 ekonom

ekonom
  • Forumowicz
  • 158 postów
  • Skąd:Głogów
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 09:22, 23.10.2011

Ok dzięki za zainteresowanie. Podjadę do niego w poniedziałek niech poprawia w ramach gwarancji bo same części 550pln i nie stać mnie na to żeby robić rozrząd co roku :-P
  • 0
Jeśli koni dużo pod maską lepiej żeby za sterami nie siedział OSIOŁ.

#8 Duszek

Duszek

    Duszek

  • Forumowicz
  • 895 postów
  • Skąd:Mielec
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Diabelska
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2000
  • Nadwozie:Sedan - CG8
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 12:17, 23.10.2011

Jeśli przed zmianą nie było żadnych dźwięków to i po zmianie ma nie być. Niech robi aż zrobi taki jego zasrany obowiązek.
  • 0

#9 ekonom

ekonom
  • Forumowicz
  • 158 postów
  • Skąd:Głogów
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 12:42, 23.10.2011

Święte słowa. Szkoda, że jeszcze rozrządu nie ogarniam sam bo bym nawet do niego nie jechał. Wszystko co daje radę robię sam bo już mam dość poprawiania i napraw w ramach gwarancji. Chyba skośnookie auta za trudne dla mechaników :mrgreen: . Ostatnio nawet wymieniałem oba sworznie kuliste dolne kompletnie sam i dałem radę dlatego jak tylko można omijam łukiem warsztaty. Zawsze coś tam zostawią sobie "na później" żebyś na pewno do nich jeszcze wrócił.

[ Dodano: 2011-11-03, 19:22 ]
Mały update w temacie ze sporym opóźnieniem z braku czasu. Otóż podjechałem do mechaniora i ten stwierdził, że brakowało jednej sprężynki w napinaczu więc stąd wolał ustawić ciaśniej paski żeby nie przeskoczył sobie rozrządu. W cudzysłowiu można sobie dopowiedzieć, że liczył na to że będzie ok. W związku z powyższym żeby po raz kolejny nie ustawiać naciągu na pałę kazał zdobyć ową sprężynkę i potem podjechać na korektę naciągu. Zamówiłem w Honda Matraszak (na marginesie spoko obsługa przez telefon) obie, które tam przychodzą więc może na dniach coś więcej dopiszę w temacie.
Pozdro
  • 0
Jeśli koni dużo pod maską lepiej żeby za sterami nie siedział OSIOŁ.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq