Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Dziwne objawy w czasie jazdy po wymianie łożyska z piastą...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 ticol

ticol
  • Forumowicz
  • 58 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:36, 25.09.2011

Witam. Od paru dnie wraz z mechanikiem głowiny się nad pewnym problemem. Parę dni temu miałem wymienane łożysko z piastą koła tylnego (lewego). Nastepnego dnia podczas jazdu do pracy podczas ruszania w korku poczułem i jusłyszłem takie mocne tarcie jakby koło o coś ocierało. Powtarza sie to nieraz i raz na jakiś czas ale praktycznie zawsze po hamowaniu. w niektórych momentach jest to tak mocne że aż podłoga drży. KOło na 100% nigdzie nie obciera. Piasta jest identyczna jak ta stara zdemontowana. Ciekawe jest to że na tarczy widać że klocek nie zbiera na całej jej szerokości tylko tak na połowie szerokości na której zbierać powinien. Wczoraj ponownie rozebraliśmy zacisk, wyczyściliśmy klocki, tłoczek odbija prawidłowo ale problem pojawił się ponownie.Odało nam sie wywołac ten efekt wczoraj przy jeżdzie ok 15 na godzine i było słychać takie cykliczne chrabotanie które na moment uciszało się w momencie zaciagania ręcznego. To chrabotanie to oczywiście obcieranie zapewnie ale dżwiek nie przypomina ocierania klocka o tarczę tylko coś znacznie silniejszego. Dodam że raz na jakoś czas przy skrecaniu też to słychać. Wiem że ciężko jest wróżyć z fusów ale nam sie już pomysły pokończyły. Przy wiekszej predkości tego nie słysze ale nie znaczy ze tego nie ma ale wydaję mi sie że w czasie jazdy słyczać że klocek dotyka tarczy....Wiem ze to wszystko dziwne i nie umiem tego inaczej opisać ale chociaż jak znajdziemy przyczyne to opisze co sie działo. Mechanik od wielu lat naprawia tylko hondy i jeszcze czegoś takiego nie słyszał...ma któś z kolegów jakąś sugestię?
  • 0

LPG BRC


#2 sebablack73

sebablack73
  • Forumowicz
  • 48 postów
  • Skąd:Leśniewo
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:49, 25.09.2011

a może suwaki w zaciskach mają ciężko? Ja tak miałem że jeden suwak się zapiekł i ledwo co go wyciągnąłem
  • 0

#3 ticol

ticol
  • Forumowicz
  • 58 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 09:00, 25.09.2011

suwaki działaja ideanie wszystko wyczyszczone i nasmarowane:)
  • 0

LPG BRC


#4 pawpor

pawpor
  • Partner HAKP
  • 1276 postów
  • Skąd:Rybnik/ Kraków
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Alfa 159
  • KM:200@230
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Sportwagon :)
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 09:46, 25.09.2011

A bolec z klcoka trafił w wyżłobienie w tłoczku?
  • 0

Jeżeli długo nie odpisuję proszę pytania kierować na info@brakeparts.pl :)

 


#5 ticol

ticol
  • Forumowicz
  • 58 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:15, 25.09.2011

A bolec z klcoka trafił w wyżłobienie w tłoczku?

hmm... dobre pytanie zapytam

[ Dodano: 2011-09-27, 10:04 ]
Po rozebraniu zacisków i ponownym złożeniu problem nadal istnieje jednak ocieranie jest znacznie mniesze ale cały czas jest. Dodatkowo w czasie wolnej jazdy słychac delikatne ocieranie klocka o tarczę. Problem nadal występuje niekiedy (ok raz na 2 km). CZy w takim razie pozostaje mi wymiana klocków (obecne mają 24 tys km i wyglądaja na równo starte) ?. Mechanik powiedział że jakby to nie pomogło to możemy założyc stare łożysko ale mam nadziekje ze łożysko nie ma z tym nic wspólnego ...bede dalej kombinował i informował o efektach:)

[ Dodano: 2011-10-04, 16:50 ]
Witam ponownie. Chcialbym wrocic do rozpoczetego przeze mnie tematu. Po 2 rozebraniu calych zaciskow i przeczyszczeniu klockow tarcie bylo slyszalne ale nieco mniej. Po 2 dniach intensywnej jazdy po miescie tarcie zaniklo. Dodatkowo zauwazylem ze klocek dotyka juz cala swoja powierzchnia tarczy (poprzednio polowa powierzchni scisku tarczy z klockiem byla jakby niedocierana i powstawal osad). Objawy bylo jakby inne tarcie bylo czuc rzadko ale na tyle mocno ze pasazer tylnej kkanapy to odczywal... Nie do konca wiem co sie stalo ale wiem za 100% iz byl to problem z kockami, tarczami, zaciskami(napewno cos z tego)

Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-10-04, 16:50 ]
Witam ponownie. Chcialbym wrocic do rozpoczetego przeze mnie tematu. Po 2 rozebraniu calych zaciskow i przeczyszczeniu klockow tarcie bylo slyszalne ale nieco mniej. Po 2 dniach intensywnej jazdy po miescie tarcie zaniklo. Dodatkowo zauwazylem ze klocek dotyka juz cala swoja powierzchnia tarczy (poprzednio polowa powierzchni scisku tarczy z klockiem byla jakby niedocierana i powstawal osad). Objawy bylo jakby inne tarcie bylo czuc rzadko ale na tyle mocno ze pasazer tylnej kkanapy to odczywal... Nie do konca wiem co sie stalo ale wiem za 100% iz byl to problem z kockami, tarczami, zaciskami(napewno cos z tego)

Pozdrawiam
  • 0

LPG BRC





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq