[bouli76]

Witam.
Szukalem odpowiedzi na forum i nie znalazlem dlatego zakladam nowy temat.

Mam maly problem z prawym krotkim swiatlem.
W zwiazku z tym ze w UK nie trzeba jezdzic na swiatlach cala dobe wlacznik swiatel mam ustawiony na "auto".
Samochod stoi w garazu wiec zawsze jak odpalam samochod swiatla sie wlaczaja i niestety wczoraj prawe "krotkie" sie nie zapalilo.
Dzis mialem chwile czasu wiec sprawdzilem bezpiecznik (nie byl spalony) i dla pewnosci wymienilem na nowy
Sprawdzilem zarowke - byla przepalona (Philips Blue Vision) - wymienilem na nowa - nie Blue Vision bo akurat w bagazniku mialem tylko zwykle Philipsa i jakies "no name" ktore byly zalozne jak kupowalem hanie.
Niestety po wymianie zarowka nie swieci - napewno nie jest przepalona - sprawdzalem na 4 zarowkach bo tyle mialem w zapacie.
Nie wiem co jest grane.
Jakies propozycje?


ps. kilka dni temu spalila mi sie zarowka oswietlenia wnetrza - wczoraj ja wymienilem na 10W bo niestety w sklepie nie mieli 8W (jak znajde chwile zeby podjechac do sklepu to kupie 8W)

[Jarek]

sprawdzałeś czy jest napiecie we wtyczce ?

[bouli76]

Myslalem o tym ale niestety nie mam probnika a jest taka godzina ze nikogo znajomego w okolicy nie ma.
Jak zalatwie probnik napiecia to sprawdze.

A jesli nie bedzie napecia to co mam zrobic?

(oczywiscie oprocz odwiedzenia elektryka )

[Jarek]

musisz sprawdzic wtyczke ponieważ ze schematu wynika że swiatło prawe i lewe jest sterowane jednym wyjściem z modułu strujacego i rozchodzi sie na dwa bezpieczniki nr 1 i nr 6 obydwa po 15 A. Jesli wiec jeden swieci to znaczy że teoretycznie moduł daje napiecie tylko gdzies po drodze ginie - bezpiecznik dobry więc pozostaje przewód lub wtyczka

[bouli76]

Ok dzieki , jutro bede dzialal dalej w tym temacie i jak do czegos dojde to napisze

(teraz trzeba znalezc kogos kto ma probnik )

[Jarek]

musisz sprawdzic kabelki ) plus i minus bo którys z nich moze byc zaśniedziały/przerwany

[ Dodano: 2011-09-06, 19:49 ]
w dziale Klubowicz masz manuala do VII - sa tam schematy. jezeli cokolwiek kumasz z elektryki to powinieneś szybko odszukac odpowiednie kabelki, przekażnik itd,
daj znac co i jak

[bouli76]

Pozyczylem probnik i juz mialem sprawdzac ale pomyslalem ze najpierw przeloze zarowke (z lewej strony - dzialajacej - na prawa) i zobacze czy bedzie dzialac. Po przelozeniu zarowki zaswiecila i za chwile zgasla. Czyli prad dochodził a zarowka sie spalila.

(pomyslalem ze moze to nie jakas awaria elektryki tylko poprostu czas zarowek sie juz skonczyl)

Niestety nie mialem juz zarowek na wymiane wiec pojechalem do sklepu - kupilem dwie nowe oraz po raz kolejny bezpieczniki (poprzednie sie nie spalily ale tak dla pewnosci kupilem nowki )
Pod sklepem zalozylem nowe zarowki (i bezpieczniki) i swieca obie strony.

Aktualnie mija 3ci dzien i nadal swieca wiec nic juz nie bede kombinowal - jak przestana swiecic to bede sie martwil
(i wtedy wroce do tego tematu)


Dzieki Jarek za pomoc i informacje

[Jarek]

tak na wszelki wypadek - pamiętaj, aby nigdy nie dotykać żarówek palcami zwłaszcza halogenowych to bardzo skraca ich żywotnosć
No, ale to zapewne wiesz.

[bouli76]

Wiem , wiem - ja najpierw wkladam zarowke w "dziure" a potem podpinam kabelki - wtedy mam pewnosc ze nie dotkne przypadkiem szklanej czesci