[V12]

Nie jestes sam. Ja tez bylem raz z trzaskiem w desce i w trakcie jazdy probnej panowala absolutna cisza, jak makiem zasial. Efekt - prosze przyjechac jak objawy ponownie wystapia, czyt. idz sie pan na glowe leczyc

[hubbu]

Dokładnie tak jest z komputerami

U mnie zegary (odpukać) siedzą cicho, ale kiedyś drżał mi kluczyk w stacyjce - tam jest taki metalowy uchwyt, na który zapina się breloczek, czy kółko. I ten uchwyt ściśnięty jest między dwoma kawałkami plastiku. plastik się trochę wyrobił (minimalnie - jakieś 0,2 mm) i metal zaczął drżeć - rozkręciłem, wsadziłem kawałek chusteczki higienicznej i mam spokój

drży za to uchwyt nad drzwiami na rękę tuż nad moją głową - wydaje mi się, że drży na sprężynie, więc pewnie coś tam podkleję. Na początku było to bowiem sporadyczne, ale teraz coraz częstsze...

Najbardziej mnie zaś denerwuje drżenie blachy między kolektorem wydechowym a ścianą grodziową (tuż nad sondą lambda, jeśli się nie mylę). Przy przyśpieszaniu 2800rpm i drży i telepie się jak w starym traktorze - żenujące - i nie da się tego trwale wyeliminować, bo jakbym tej blachy nie wygiął, to po jakimś czasie wraca.

[drago_rd]

Jak już tu narzekamy na usterki w VIIIgen. to mam jeszcze dwa pytania:
1. Czy przy otwieraniu/zamykaniu przednich szyb też rusza się w Waszych autach górna cześć tapicerki drzwi? Tzn. wygląda to tak jakby opuszczanie/podnoszenie szyby powodowało napięcia na tapicerce.
2. Miał ktoś może problemy z rdzą na oknie dachowym? U mnie co prawda jeszcze nie znalazłem, ale na forach Accury TSX i niemieckim accord2008.net jest to znany problem (link1, link2).

[Marsinos]

Niestety u mnie jest spore ognisko na przedniej częsci pod uszczelka:-/ dobrze ze mam spostrzegawcza zone, bo w listopadzie konczy sie gwrancja i pewnie bym tego nie zauwazyl (zobaczymy co na to aso)

[drago_rd]

Wg. tego co piszą na accord2008.net to w Niemczech wymieniają szyberdach na nowy.
Na tamtym forum ok. 40 użytkowników ma/miało problem z rdzewiejącym szyberdachem :-/

[Marsinos]

Czyli nie jest to wyjatek :-/ ciekawe czy zależy to od roku produkcji/serii, bo z tego co zdązylem sie zorientowac na forum to glośniki tez padaja w samochodach z poczatku produkcji

[drago_rd]

Polecam podklejenie jakimiś silikonowymi lub filcowymi podkładkami rączek/uchwytów dla rąk nad drzwiami. Sprężynki je dociskające są za słabe i odchylane "klameczki" po prostu uderzają plastik o plastik . Po przyklejeniu 8szt (po 2 na uchwyt) ubyło mi z wnętrza 99% dźwięków - nawet tych które jak mi się wydawało pochodziły z zupełnie innych miejsc (np. deski....). Taki mały zonk...albo raczej zadanie dla akustyka jak potrafią rozchodzić się dźwięki w skomplikowanym wnętrzu.

W weekend zastosowałem się do rady kolegi macios - rzeczywiście uderza tam plastik o plastik a po podklejeniu silikonowych podkładek jest lepiej - teraz trochę protestuje

[gustaffo]

Witam po długiej przerwie. W końcu udało mi się zlokalizować sprawcę całego zamieszania "wrednego świerszcza" w okolicy zegarów.
Okazało się że ten dźwięk pochodził z kierownicy, a dokładniej z klaksonu.... Odkryłem to przypadkowo podczas jazdy, jak podczas brzęczenia położyłem dłoń na środek kierownicy i nagle ciiiiszaaaa "eureka" W ASO poprawili usterkę i już jest spokój. Podobno jakaś sprężynka wpadała w rezonans - szybka naprawa. Uważam temat za zamknięty!!

[kah]

Panowie, moja hondzia co prawda była juz po gwarancji 3 miesiące, ale na Ordona w Warszawie, wymienili mi szyberdach na nowy..ot tej wiosny wsiadłem do auta i miałem mokre dupsko i wsciekly do nich pojechałem - stestowali czy sie nie zlalem, czy nei sciemniam i wymienili na nowy..Uszczelka mi gdzies zachodziła, a czesto jednak z niego korzystam..

Swiersz mieszka ze mną od początku, żyje albo nad moją głową..co doprowadza mnie do szału, bądź w oknie pasażera...ewentualnie pod siedzeniami ( kostki juz obkleiłem taśmami )

Tego na ordona nie zweryfikowali..

ale lubie ich i niemam żadnych problemów, nigdy mnie też ( 4 honda ) nie skasowali na hajs, a wrecz pare rzeczy zrobili za 50% roboczogodzinym bo coś trzeba było wpisac - i za to ich kocham, i zapłace te 50%..

a świerszcz pozdrawia..

[gustaffo]

Kah, jeśli chodzi o jakieś odgłosy z podsufitki to sprawdź czy przypadkiem nie są to dźwięki, które pochodzą ze schowka na okulary... Mi tak brzęczało, brzęczało jakiś dłuższy czas i wyraźnie słyszałem, że to z prawej strony. Pewnego dnia jechałem z żoną i jej się zapytałem czy słyszy, ona że tak i że słyszy to z lewej strony. Jeśli ja słyszałem z prawej a ona z lewej to dźwięki musiały pochodzić gdzieś ze środka podsufitki. Okazało się, że okulary które były w schowku, wpadały w rezonans i zaczynały brzęczeć. Wyścieliłem wnętrze schowka cienką gąbką i póki co odpukać mam ciszę w samochodzie

[hondownik]

Ja się również dołączam ze świerszczami wszędzie dostępnymi

Mam ten sam problem co Drago przejeżdżanie na autostradzie przez kosteczki oddzielające pasy coś brzęczy w okolicach zamka. Dodam, że niedawno zrobiłem wygłuszenie Dynamatami, a następnie cały boczek obrobiłem gąbką na kleju dla car audio. Ponadto pod każdą spinkę przykleiłem taśmę materiałową, maskownica jak i wszystkie naroża, kanty również wykleiłem taśmą materiałową. Zamki (cięgna i mechanizm klamki nasmarowane pastą głuszącą - Sillent Coat). Drzwi rozkręcałem 3 razy w celu wyeliminowania brzęczenia. Efekt końcowy - nadal brzęczy ale tylko czasami na tych kosteczkach. Rygle w zamkach też latają przy progach zwalniających lub przy gwałtownej redukcji biegu.
Bolączką są drzwi pasażera (wersja UK) muszę spróbować z tą rączką nad drzwiami

Co do fotela to skrzypi strasznie - jedyne lekarstwo to pogłośnić muzykę

Ostatnio zaczął odzywać się podłokietnik. Dodam, że jest to mój drugi Accord (poprzednik tylu tonów nie wydawał od siebie, czasami podsufitka), przebieg 43k mil.

Ktoś powyżej napisał na temat unoszącej tapicerki przy szybiu podczas podnoszenia szyby - u mnie to samo. Honda za bardzo przekombinowała szczególnie górna część tapicerki drzwi.

Pozdrawiam

[dawidkacz]

U mnie w Hani cicho tylko trochę osłona suba drży na nierównościach

[ Dodano: 2013-10-21, 19:52 ]
U mnie w Hani cisza tylko trochę osłona suba drży