Mam problem z którym nie bardzo potrafię sobie poradzić;/ Mam Accorda V z silnikiem 2.0 TDi 105 KM. ostatnio sobie jadę i mi zaczęło sprzęgło ginąć
pedał w podłodze itd;/ jakoś dostałem się do domu i zaglądam pod maskę patrzę a tu kapie płyn z wysprzęglika pod spodem mokro a zbiorniczek pusty;/ no to ja telefon do sklepu i zamówiłem nowy:/ męczyłem się strasznie zanim go wymieniłem a tu kolejna niespodzianka, przy odpowietrzaniu układu całe powietrze zeszło ale niestety pedał dalej w podłodze przy naciskaniu widać ze wysprzęglik rusza trochę popychaczem ale delikatnie. postanowiłem że jak wpadnie kuzyn to ja naciągnę dźwignię kluczem on podpompuje pedałem i zobaczymy co będzie. okazało się że trzymając pedał ciśnienie się utrzymuje w wysprzęgliku natomiast po puszczeniu pedału cały płyn cofa się do zbiorniczka a raczej strzela z niego. co to może być
wygląda jakby pompka nie trzymała ciśnienia, czyżby jakiś zaworek?? coś trzeba wyregulować a może padła pompka?? dużo pytań a odpowiedzi nie mogę znaleźć żadnych;/ pomożecie??
