[nymo]

Wymieniłem klocki,i wyjąłem tez tłoczki.Złożyłem wszystko tak samo,zalałem nowy płyn i...nic.Odkręcone odpowietrzniki a płyn nie leci.I nic go nie ubywa w zbiorniczku.Pedał hamulca dochodzi do podłogi,ale wyjątkowo krótki jest.Co jest?

[przemkowal]

Jak bedziesz miał problem z odpowietrzeniem, to skołuj sobie strzykawkę (ale taką minimum 0,5litra). Załóż wężyk na nią a drugi koniec na odpowietrznik. W tym przypadku zacznij od koła najbliższego pompy.
W ten sposób zassasz płyn do pompy i hamulcowej i pójdzie dużo łatwiej z odpowietrzaniem.

[nymo]

ale w tym problem,że odpowietrzanie nic nie daje.

[przemkowal]

ja w ten sposób w pracy wstępnie odpowietrzam układy na DOT-4 i Pentosin.
Nie chce mi sie bawić w klepanie pompą więc zasysam płyn do ukladu i później tylko 2-3 razy odpowietrzam.
Tyle że strzykawa u mnie ma jakieś 2 litry, a przewody mają średnicę 8mm i długość jakieś 4m.

[Seraphin]

ale w tym problem,że odpowietrzanie nic nie daje.

Jak spuściłeś stary płyn do końca i układ był pusty to potem trzeba sie zdrowo namachać pedałem, żeby to odpowietrzyć.
Przy wymianie płynu w sprzęgle tak zrobiłem to na odpowietrzenie zeszła mi prawie godzina
Sposób Przemka bardzo dobry i skutecznie może ułatwić prace.

Tyle że strzykawa u mnie ma jakieś 2 litry

No to ładna strzykawa Jakbym zobaczył "pigułę" z takim kalibrem to przez okno bym uciekał